atathoth pisze:Dla mnie to takie polaczenie BSG z lostem
brrr...
Na szczęście to tylko subiektywne odczucia... - Outcast jest jak na razie jest daleki od mnożenia bezsensownych zagadek, mających na celu jedynie podniecenie widza, zagadek, których rozwiązania nigdy nie poznamy... (Lost).
Natomiast podobieństwo z BSG może nasuwać próba połączenia religii z polityką, jednak mamy tu do czynienia z całkiem inną ideologią.
Po piątym odcinku serial nabrał innego sensu - okazuje się, że Carpatia skrywa swoje tajemnice, które razem z osadnikami pomału, sukcesywnie odkrywamy...
Znalezione szczątki archeologiczne i cała sytuacja na Carpatii przypomina mi jedno z krótkich opowiadań Philip K. Dick, ale być może się mylę... Jak przez dwa kolejne odcinki sytuacja będzie się rozwijać po mojej (Dicka) myśli to powiem Wam jak to się skończy (pod warunkiem, że scenarzyści tylko "wpadli na ten sam pomysł"... i nie zmienią zakończenia.
[quote="atathoth"]Dla mnie to takie polaczenie BSG z lostem[/quote] brrr... Na szczęście to tylko subiektywne odczucia... - Outcast jest jak na razie jest daleki od mnożenia bezsensownych zagadek, mających na celu jedynie podniecenie widza, zagadek, których rozwiązania nigdy nie poznamy... ([url=http://xvidasd.com/phpbb2/podstronapl.php?zmienna=lost][b]Lost[/b][/url]). Natomiast podobieństwo z [url=http://xvidasd.com/phpbb2/podstrona4pl.php?zmienna=battlestargalactica][b]BSG[/b][/url] może nasuwać próba połączenia religii z polityką, jednak mamy tu do czynienia z całkiem inną ideologią.
Po piątym odcinku serial nabrał innego sensu - okazuje się, że Carpatia skrywa swoje tajemnice, które razem z osadnikami pomału, sukcesywnie odkrywamy...
Znalezione szczątki archeologiczne i cała sytuacja na Carpatii przypomina mi jedno z krótkich opowiadań [url=http://www.imdb.com/name/nm0001140/][b]Philip K. Dick[/b][/url], ale być może się mylę... Jak przez dwa kolejne odcinki sytuacja będzie się rozwijać po mojej (Dicka) myśli to powiem Wam jak to się skończy :D (pod warunkiem, że scenarzyści tylko "wpadli na ten sam pomysł"... i nie zmienią zakończenia.
A mi się bardzo podoba i z odcinka na odcinek coraz lepiej mi się ogląda. Akcja ciekawie się rozwija stopniowo rozwijając przed widzem swoje sekrety.
Ten początkowo z pozoru "średni" serial coraz wyżej pnie się w mojej liście TOP'ów - jeszcze kilka takich odcinków jak ten ostatni i kto wie? Może nawet wysunie się na prowadzenie?
A mi się bardzo podoba i z odcinka na odcinek coraz lepiej mi się ogląda. Akcja ciekawie się rozwija stopniowo rozwijając przed widzem swoje sekrety. Ten początkowo z pozoru "średni" serial coraz wyżej pnie się w mojej liście TOP'ów - jeszcze kilka takich odcinków jak ten ostatni i kto wie? Może nawet wysunie się na prowadzenie?
Wierzyć się nie chce... Przecież to znakomity serial, solidne socjologiczne s-f, z fajnym, niekiedy dość mrocznym klimatem. Do tego dość inteligentne kino, bez zbędnych fajerwerków efektów specjalnych, za to z niezłym scenariuszem, dobrze wykreowanymi postaciami, interesującymi zagadkami. Zupełnie niezrozumiała decyzja. To pewne jest?
Wierzyć się nie chce... Przecież to znakomity serial, solidne socjologiczne s-f, z fajnym, niekiedy dość mrocznym klimatem. Do tego dość inteligentne kino, bez zbędnych fajerwerków efektów specjalnych, za to z niezłym scenariuszem, dobrze wykreowanymi postaciami, interesującymi zagadkami. Zupełnie niezrozumiała decyzja. To pewne jest?
[quote="lubie_kiedy"]Pozostanie na ośmiu odcinkach.[/quote] A skąd masz tą informację? Na oficjalnej nie ma nic o cancelu - nakręcono 8 z 8 jak planowano a reszta jak to u Brytyjczyków - być może za rok...
Oglądalność leciała im na łeb, na szyję więc w sumie cancel nie dziwi.
Na twitterze były informacje, że oficjalnie 2-go sezonu nie będzie. Co prawda chyba na BBC America jeszcze oficjalnie to nie poszło i słyszałam głosy, że może oglądalność w USA uratuje ten serial... Jeden ze scenarzytów wspominał, że plan na 2-gi sezon istnieją więc w jakimś formacie może kiedyś... Ale naprawdę bardzo wątpię.
Nie oglądałam jeszcze serii, czekając na całość, więc mogę opierać się tylko na komentarzach w sieci, a te niestety były bardziej krytyczne niż te przy SGU... zakladam, że może mini, jak w tym temacie pisaliscie, wolno sie po prostu rozwija, więc dam szansę na pewno, ale nie zdziwię się jeśli Amerykanie nie dadzą i serię oleją.
Oglądalność leciała im na łeb, na szyję więc w sumie cancel nie dziwi. Na twitterze były informacje, że oficjalnie 2-go sezonu nie będzie. Co prawda chyba na BBC America jeszcze oficjalnie to nie poszło i słyszałam głosy, że może oglądalność w USA uratuje ten serial... Jeden ze scenarzytów wspominał, że plan na 2-gi sezon istnieją więc w jakimś formacie może kiedyś... Ale naprawdę bardzo wątpię.
Nie oglądałam jeszcze serii, czekając na całość, więc mogę opierać się tylko na komentarzach w sieci, a te niestety były bardziej krytyczne niż te przy SGU... zakladam, że może mini, jak w tym temacie pisaliscie, wolno sie po prostu rozwija, więc dam szansę na pewno, ale nie zdziwię się jeśli Amerykanie nie dadzą i serię oleją.
To już pewne jak podaje cultbritania.co.uk najpierw angole przesunęli porę oglądania na gorszą by w końcu zdecydować się na anulowanie serialu z powodu niskiej oglądalności.
Szkoda, że ambitna fantastyka nie ma siły przebicia... ech.
To już pewne jak podaje [url=http://www.cultbritannia.co.uk/2011/03/14/cast-out/][b]cultbritania.co.uk[/b][/url] najpierw angole przesunęli porę oglądania na gorszą by w końcu zdecydować się na anulowanie serialu z powodu niskiej oglądalności. Szkoda, że ambitna fantastyka nie ma siły przebicia... ech.
Kwestia gustu - dla mnie "Angielskie" znaczy "te lepsze".
Żegnamy Outcasts - jedno z ostatnich ambitnych sci-fi, które pewnie nie prędko się pojawi w świecie seriali.
Pozostaje miec nadzieję, że może jednak kiedyś dokręcą kolejny sezon...
Kwestia gustu - dla mnie "Angielskie" znaczy "te lepsze". Żegnamy Outcasts - jedno z ostatnich ambitnych sci-fi, które pewnie nie prędko się pojawi w świecie seriali. Pozostaje miec nadzieję, że może jednak kiedyś dokręcą kolejny sezon...
Z nimi nigdy nie wiadomo. To też mi się w nich podoba. Nie kręcą wyżyłowanych rzeczy tylko to co wchodzi widzowi. Ups. Chyba coś niegrzecznie zasugerowałem o populacji amerykańskiej.
Z nimi nigdy nie wiadomo. :) To też mi się w nich podoba. Nie kręcą wyżyłowanych rzeczy tylko to co wchodzi widzowi. Ups. Chyba coś niegrzecznie zasugerowałem o populacji amerykańskiej.