joozeek pisze:Oswój się z myślą, że od 5 sezonu będzie coraz więcej rozczarowań. Najwyraźniej formuła serialu i tematy się skończyły.
Czy ja wiem? Na początku sezonu też odniosłem takie wrażenie a to głównie z winy
Spoiler:
śmierci Augustusa - jakby nie patrzeć ta postać, choć wydawało by się, że marginalna to jednak odgrywała dużą rolę. W sumie to przecież on był narratorem. Teraz niby też się pojawia ale coraz żadziej a rolę naratora odgrywają inne postaci
- szkoda.
Sama akcja w więzieniu jednak nadal toczy się swoim rytmem i serial nadal bardzo mi się podoba.
Bardzo zdziwiła mnie postawa Robsona i to co z siebie zrobił:
Spoiler:
Aż mi się nie chce wierzyć, że facet, który zdolny był "wydrzeć" sobie "czarny" implant robi z siebie dziwkę byle tylko przeżyć...
A może jednak pragnienie życia jest silniejsze niż wyznawane zasady?
[quote="joozeek"]Oswój się z myślą, że od 5 sezonu będzie coraz więcej rozczarowań. Najwyraźniej formuła serialu i tematy się skończyły.[/quote] Czy ja wiem? Na początku sezonu też odniosłem takie wrażenie a to głównie z winy [spoiler]śmierci Augustusa - jakby nie patrzeć ta postać, choć wydawało by się, że marginalna to jednak odgrywała dużą rolę. W sumie to przecież on był narratorem. Teraz niby też się pojawia ale coraz żadziej a rolę naratora odgrywają inne postaci[/spoiler] - szkoda. Sama akcja w więzieniu jednak nadal toczy się swoim rytmem i serial nadal bardzo mi się podoba.
Bardzo zdziwiła mnie postawa Robsona i to co z siebie zrobił: [spoiler][img]http://tvshows.i365.pl/upload_files/Oz[6x03]SonataDaOz(XviDasd).jpg[/img] Aż mi się nie chce wierzyć, że facet, który zdolny był "wydrzeć" sobie "czarny" implant robi z siebie dziwkę byle tylko przeżyć...[/spoiler] A może jednak pragnienie życia jest silniejsze niż wyznawane zasady?
Dla mnie motyw Robsona jest dosyć naciągany. Z jednej strony nieugięty brutal, a potem nagle bezbronny chłopczyk. Trochę zajechało mi tu, przyznam tanim morałem, że oto tego złoczyńcę spotyka stosowna do przewinień kara. Aaaaa, dodatkowo fakt, że jego miejsce zajmuje cwel jest absolutnie niezgodne z kodeksem więziennym. Z takimi się nie rozmawia, nie podaje ręki i nie wchodzi w układy. Takich bubli jest więcej, dlatego tak napisałem.
Dla mnie motyw Robsona jest dosyć naciągany. Z jednej strony nieugięty brutal, a potem nagle bezbronny chłopczyk. Trochę zajechało mi tu, przyznam tanim morałem, że oto tego złoczyńcę spotyka stosowna do przewinień kara. Aaaaa, dodatkowo fakt, że jego miejsce zajmuje cwel jest absolutnie niezgodne z kodeksem więziennym. Z takimi się nie rozmawia, nie podaje ręki i nie wchodzi w układy. Takich bubli jest więcej, dlatego tak napisałem.
Zastanawiając się nad całością obrazu trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedno - strasznie dużo w Oz przypadków śmiertelnych - myślę, że to fikcja i żadne więzienie mie mogło by sobie pozwolić na tak duży odsetek przypadków śmiertelnych, o wypadkach już nie wspominając.
No wiadomo ale to w końcu film a nie prawdziwe więzienie.
Zastanawiając się nad całością obrazu trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedno - strasznie dużo w Oz przypadków śmiertelnych - myślę, że to fikcja i żadne więzienie mie mogło by sobie pozwolić na tak duży odsetek przypadków śmiertelnych, o wypadkach już nie wspominając. No wiadomo ale to w końcu film a nie prawdziwe więzienie.
[quote="xvidasd"]Dziś trzy odcinki! Napisy do [6x06] i [6x07] joozeek obiecał poprawić bo ponoć zawierają jakieś błędy - nie wiem bo nie oglądałem.[/quote]Wiem co mówię, bo napisy do odcinka 3 i 5 poprawiam po tym samym kolesiu, który stworzył napisy do odcinka 6 i 7.
Napisy do 6x06 są momentami straszne. Więc jak ktoś nie zna angielskiego zbyt dobrze, lepiej poczekać. No ale.. jeszcze 1 odcinek i świętujemy finał :D
Mam pytanie natury technicznej: czy wszystkie odcinki mają taki obraz jak z pierwszego sezonu (mam na myśli "kwadratowy ekran", chyba 4:3 )? Chciałem się zabrać za ten serial, ale właśnie ten obraz mnie trochę zniechęcił...
Mam pytanie natury technicznej: czy wszystkie odcinki mają taki obraz jak z pierwszego sezonu (mam na myśli "kwadratowy ekran", chyba 4:3 )? Chciałem się zabrać za ten serial, ale właśnie ten obraz mnie trochę zniechęcił...
mam pytanie czy napisy w torrencie byly autorstwa joozka, a przynajmniej przez niego skorygowane?
do niektorych epizodow tworzyl je ktos inny na dosc kiepskim poziomie...
a nie chce sobie popsuc kiepskimi napisami wrazen z ostatniego sezonu
mam pytanie czy napisy w torrencie byly autorstwa joozka, a przynajmniej przez niego skorygowane? do niektorych epizodow tworzyl je ktos inny na dosc kiepskim poziomie... a nie chce sobie popsuc kiepskimi napisami wrazen z ostatniego sezonu
Ufff. Nareszcie uporałem się z Oz. Ostatnia seria była chyba najgorszą, a przynajmniej ja tak ją odebrałem. Coekaw jestem Waszych wrażeń z zakończenia. Chyba zabrakło pomysłów i zakończono idąc na skróty. A losy Beechera? Żałosne do bólu...
Ufff. Nareszcie uporałem się z Oz. Ostatnia seria była chyba najgorszą, a przynajmniej ja tak ją odebrałem. Coekaw jestem Waszych wrażeń z zakończenia. Chyba zabrakło pomysłów i zakończono idąc na skróty. A losy Beechera? Żałosne do bólu...
joozeek pisze:Ufff. Nareszcie uporałem się z Oz. Ostatnia seria była chyba najgorszą, a przynajmniej ja tak ją odebrałem. Coekaw jestem Waszych wrażeń z zakończenia. Chyba zabrakło pomysłów i zakończono idąc na skróty. A losy Beechera? Żałosne do bólu...
Faktycznie widać było, że niektóre wątki były naciągane, jednak patrząc na całość serial uważam za udany. HBO umie robić dobre seriale, które ze względu na poruszane tematy nie każdemu mogą przypaść do gustu.
Zgadzam się z [quote="joozeek"]Ufff. Nareszcie uporałem się z Oz. Ostatnia seria była chyba najgorszą, a przynajmniej ja tak ją odebrałem. Coekaw jestem Waszych wrażeń z zakończenia. Chyba zabrakło pomysłów i zakończono idąc na skróty. A losy Beechera? Żałosne do bólu...[/quote]
Faktycznie widać było, że niektóre wątki były naciągane, jednak patrząc na całość serial uważam za udany. HBO umie robić dobre seriale, które ze względu na poruszane tematy nie każdemu mogą przypaść do gustu.