Marvel's Agent Carter [ABC]

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Marvel's Agent Carter [ABC]

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Lubec » 14 maja 2016, 12:24

Szkoda trochę, ale z drugiej strony patrząc na tragiczną oglądalność nie jest to zaskakująca decyzja.
Fajnie by jednak było gdyby Netflix przejął serial, żebyśmy mogli zobaczyć jak powstało S.H.I.E.L.D.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Stingwood » 13 maja 2016, 12:03

Serial został anulowany.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Yugi_2142 » 11 lutego 2016, 21:47

Lubec pisze:Serial nigdy nie miał zbyt dużej oglądalności, choć w drugim sezonie jest niższa, paradoksalnie do jakości serialu,który w mojej skromnej opinii jest wyższy niż w pierwszym sezonie.
Choć cancel pewnie nikogo nie zdziwi, to jednak liczę że abc pozytywnie zaskoczy.
Szkoda byłaby gdyby ten tytuł dostał cancela. Hayley Atwell co prawda niezmiennie nie sprawdza się w roli "femme fatale" ale poza tym to przyjemny i nieźle zrobiony serial.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: przeemeek » 11 lutego 2016, 21:40

Hayley Atwell dostała główna rolę w nowym serialu ABC, więc wydaje mi się że szanse na nowy sezon są znikome.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Lubec » 11 lutego 2016, 19:07

Serial nigdy nie miał zbyt dużej oglądalności, choć w drugim sezonie jest niższa, paradoksalnie do jakości serialu,który w mojej skromnej opinii jest wyższy niż w pierwszym sezonie.
Choć cancel pewnie nikogo nie zdziwi, to jednak liczę że abc pozytywnie zaskoczy.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: sindar » 11 lutego 2016, 12:15

Osobiście nie oglądam, ale fani serialu mogą się niepokoić, gdyż ze względu na niespecjalną oglądalność, zawisła nad nim poważna groźba cancela.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Lubec » 22 maja 2015, 15:59

Polski kanał FOX udostępnił pierwszy pełny odcinek z lektorem, który będzie dostępny od obejrzenia na ich kanale na youtube do 26 maja.

Ciekawa akcja marketingowa muszę przyznać.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Lubec » 08 maja 2015, 10:15

Bardzo dobra wiadomość.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: sindar » 08 maja 2015, 10:07

Będzie drugi sezon serialu

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Lubec » 01 marca 2015, 11:55

Właściwie zgadzam się z wszystkim co napisała wyżej grejpfrutella.
Serial jakiego trudno teraz szukać w telewizji. Niesamowity klimat, ciekawa historia i niezłe efekty. Zapadające w pamięć kreacje aktorskie z Peggy Carter i Jarvisem na czele, choć i drugi plan świetnie został wypełniony.
Co do rozwiązania całego wątku to nie mieliśmy tutaj nic spektakularnego, można rzecz, że jaki serial taki finał :) Dobry, ale bez oczopląsów, z ciekawym twistem na sam koniec... ale to już smaczek dla tych co oglądali filmy z MCU o Kapitanie.
Szkoda, że nie mieliśmy więcej nawiązań do nadchodzących filmów, ale niestety nie można mieć wszystkiego.

Teraz jedynie przyjdzie nam czekać kiedy zamówią drugi sezon, bo tego że się pojawi jestem pewien.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: grejpfrutella » 27 lutego 2015, 20:58

No i przyszlo nam pozegnac Agentke Carter. Final byl w zasadzie przewidywalny, poprawny i bez fajerwerkow, zakonczenie nadaje sie zarowno jak na koniec sezonu i koniec serialu, przy czym mam gleboka nadzieje na opcje nr 1 :) sam serial okazal sie swietna rozrywka, nie wiem jak by sie sprawdzil przy dluzszym sezonie, ale moim zdaniem 8 odcinkow bylo w sam raz, akcja szla do przodu, pewne uproszenia fabuly nie razily tak bardzo, wydaje mi sie, ze przy dluzszym sezonie mogloby to zaczac przeszkadzac. Jestem nieco rozczarowana sama organizacja Leviathana, ale nie mozna miec wszystkiego ;) moje ulubione odcinki to zdecydowanie akcja w ZSRR i odcinek przedostatni, czyli SNAFU. Hayley Atwell jest niekwestiona gwiazda tej produkcji i patrzylo sie na nia smakowicie, ale reszta postaci drugoplanowych rowniez wypadla bardzo naturalnie i wg mnie calosc obsady miala bardzo dobra chemie, co rowniez mialo znaczenie dla lekkosci odbioru. BARDZO licze na choc jeszcze jeden sezon :)

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Lubec » 08 lutego 2015, 15:13

Jak dla mnie piąty odcinek na razie najlepszy. Była akcja emocje i pełno dwuznaczności. Już sama rozmowa szefa SSR z Jarvisem pokazała,że ten pierwszy mimo, iż ma dowody winy Starka zaczyna w to wątpić. Sama sprawa Finow jest bardzo intrygująca i mam nadzieję, że budowane wokół niej napięcie da mam coś naprawdę soczystego nawiązującego do MCU Uśmiech
Na plus również gościnny występ ojca Lexa, czyli Johna Glovera, mimo iż był to krótki występ to bardzo mi się podobał.

Peggy w końcu może wyjdzie z cienia kolegów i zacznie być przez nich szanowana, może nie od razu, ale na pewno w tym odcinku poczyniono duży krok w tę stronę.

A żony Jarvisa jak nie pokazali tak nie pokazali... tak myślę, że będzie coś więcej, bo w sumie powiedzieli o niej tylko kilka zdań :)

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: grejpfrutella » 08 lutego 2015, 14:11

no i co Lubec, juz wiesz o co chodzi z zona Jarvisa? :) myslisz, ze jest jeszcze cos wiecej? :)

patrzac na Agentke Carter, widac, ze mozna zrobic fajny serial na poziomie, scisle trzymajacy sie uniwersum - mnie rowniez bardzo podobaja sie nawiazania do Kapitana Ameryki, bardzo fajnie tez, ze znalazlo sie miejsce dla Dominica Coopera jako Starka, lubie ich potyczki slowne z Peggy :) ten serial to dla mnie bardzo mile, pozytywne zaskoczenie, ma wszystko, czego brakowalo (brakuje, nie wiem, przestalam ogladac po 3 odcinku) Agentom T.A.R.C.Z.Y. (r.o.z.w.a.l.a. m.n.i.e. t.o. t.l.u.m.a.c.z.e.n.i.e) - bohaterow z charyzma, klimat, humor, trzymajaca sie kupy fabule. Podoba mi sie ta dbalosc o szczegoly na drugim planie, tzn. fajnie wplecione sceny poboczne, jak ta z kobietami wykradajacymi bulki czy szynke podczas sniadan w Griffith :) swietnie oddaje ducha tamtych czasow :)

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: najphil » 11 stycznia 2015, 11:13

Po podwójnym odcinku - mnie się też bardzo to podoba. Po pierwsze dlatego, że aktorzy są świetnie dobrani, a Hayley jak zwykle zniewala figurą, ale na uwagę także zasługują agenci SSR oraz przede wszystkim przesłodka Lyndsy Fonseca w roli kelnerki - cudo.

Serial ma ten charakterystyczny klimat brukowych powieści czy filmów z lat 40, w którym dramatyczne wydarzenia były nieco rozcieńczone przez lekki humor. Szczególnie fragmenty słuchowisk się tu ładnie wkomponowują w konwencje i są fantastycznym sposobem na puszczenie oka do widza.

Re: Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: Lubec » 11 stycznia 2015, 10:57

Połączyłem wątki żeby się nie dublowały, bo jakby nie było trochę już o serialu rozmawialiśmy.

@sHChypp nie chce się czepiać, ale nie zauważyłem nigdzie informacji jakoby Stan Lee miał zająć się reżyserią jakiegokolwiek odcinka.

Co do samego serialu to muszę przyznać, że jest dobrze. Akcja dzieję się przed one-shotem, co mnie przez chwilę zastanawiało, przez co Peggy w SSR traktowana jest jak sekretarka niż prawdziwa agentka. Hayley Atwell świetnie radzie sobie z rolą sfrustrowanej i poirytowanej agentki, która jest niedoceniana przez kolegów. Jako twarda babka wypada dobrze, ale z drugiej strony na scenie balu widać, że granie pięknej, uwodzicielskiej kobiety nie przychodzi jej tak swobodnie.
W pilocie mamy akcję, jest humor kilka świetnych dialogów, czyli to czego możemy się spodziewać idąc do kina na film Marvela. Agent Carter jednak nie jest produkcją aż tak dużego kalibru.

Dobre wrażenie robi również Jarvis, który sprawia wrażenie jakby nie za bardzo pasował do roli szpiega, ale podejrzewam, że to tylko pozory. Aktorsko jest nieźle, choć akurat jet to rola dość specyficzna przez co James D'Arcy tak naprawdę niewiele miał do zagrania.
Jarvis z Peggy tworzą świetną parę, choć na początku nie za bardzo potrafili się porozumieć to z czasem na pewno lepiej się zgrają.

Co mnie pozytywnie zaskoczyło to fragmenty filmu Captain America i ścisłe nawiązanie do niego. W Agentach też to oczywiście było, ale tam pokazano na ekranach kilkusekundowe fragmenty, a w nowym serialu jest tego trochę więcej.
Na plus również klimat lat czterdziestych, widoki miasta ładnie przedstawiono i scenografia tego dopełnia, kostiumy oczywiście też na poziomie.

Widać, że Marvel po pierwszym sezonie MAoS czegoś się nauczył i pilot Agent Carter robi lepsze wrażenie.
Drugi odcinek kontynuuje watki podjęte w pilocie i choć mamy mniej akcji i trochę więcej dialogów to i tak jest dobrze. Co prawda ukazane jest życie Peggy poza biurem i rolą agentki, ale nie zabiera to dużo czasu antenowego i służy tylko ukazaniu roli i miejsca kobiety w społeczeństwie w tamtych czasach, co oczywiście konieczne nie było bo można się było tego domyśleć po scenach w biurze czy jadłodajni, ale widać twórcy chcą się upewnić, że amerykanie na pewno zrozumieją.

Jet też intryga, jest tajemnica. Ale co tam Lewiatan... Mnie bardziej interesuje kim jest żona Javisa :)

Marvel's Agent Carter [ABC]

autor: sHChypp » 10 stycznia 2015, 18:34

Obrazek

[ABC]: [2015], na antenie
Produkcja: USA,
Gatunek: Akcja,Sci-fi,Historyczny, Dokładna data premiery: 2015-01-06
Reżyseria: Stan Lee,Alan Fine, Scenariusz: Christopher Markus,Stephen McFeely
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Spora produkcja studia Marvel. Opowiada o perypetiach Peggy Carter czyli narzeczonej Kapitana Ameryki, czyli Steve'a Rogers'a znanej skądinąd z Captain America: The First Avenger. Smaczku dodają gościnne występy aktorów z ww. produkcji.



Polskie napisy dostarczane dzięki PROJECT HAVEN.

Re: Agentka Carter jednak w abc

autor: Lubec » 20 grudnia 2014, 14:52

Nowy plakat promujący serial.

Obrazek

Re: Agentka Carter jednak w abc

autor: Lubec » 13 grudnia 2014, 12:46

Nowe promo zapowiadające serial

Re: Agentka Carter jednak w abc

autor: Lubec » 29 listopada 2014, 10:31

Im szybciej tym lepiej :)

Re: Agentka Carter jednak w abc

autor: joana » 29 listopada 2014, 10:12

Teraz piszą, że premiera 6 stycznia.

Na górę