Kim jest Jessica Hyde? Kto pociąga za sznurki, szantażując urzędnika Ministerstwa Zdrowia? Czemu grupa przypadkowych osób, których łączy jedynie wspólne zamiłowanie do pewnego komiksu, staje się nagle celem dla zaciekłych i psychopatycznych morderców? Wiele pytań i mało czasu na odpowiedź.
Sześcioodcinkowy serial brytyjski z tajemnicą, konspiracyjnym spiskiem i z nutką mistyki.
Obejrzałem właśnie pierwszy odcinek i muszę powiedzieć, że naprawdę świetnie się bawiłem. Kompletnie nie wiedziałem, czego się spodziewać, a serial momentalnie przykuł mnie do fotela na pełne 60min. Na uwagę zasługują również filtry z mocno nasyconymi kolorami - bardzo przyjemne dla oka.
Jest jeden minus dla scenarzystów - fatalnie dali ciała. Nie będę wam spoilerował, powiem tylko, że na upamiętnienie tego błędu zamierzam zakupić białe mokasyny - to bardzo niesłusznie zapomniany typ obuwia.
Polecam!
Napisy do pobrania z nast.ws, dzięki uprzejmości Gidi.
Kim jest Jessica Hyde? Kto pociąga za sznurki, szantażując urzędnika Ministerstwa Zdrowia? Czemu grupa przypadkowych osób, których łączy jedynie wspólne zamiłowanie do pewnego komiksu, staje się nagle celem dla zaciekłych i psychopatycznych morderców? Wiele pytań i mało czasu na odpowiedź.
Sześcioodcinkowy serial brytyjski z tajemnicą, konspiracyjnym spiskiem i z nutką mistyki.
Obejrzałem właśnie pierwszy odcinek i muszę powiedzieć, że naprawdę świetnie się bawiłem. Kompletnie nie wiedziałem, czego się spodziewać, a serial momentalnie przykuł mnie do fotela na pełne 60min. Na uwagę zasługują również filtry z mocno nasyconymi kolorami - bardzo przyjemne dla oka.
Jest jeden minus dla scenarzystów - fatalnie dali ciała. Nie będę wam spoilerował, powiem tylko, że na upamiętnienie tego błędu zamierzam zakupić białe mokasyny - to bardzo niesłusznie zapomniany typ obuwia.
Polecam!
Napisy do pobrania z nast.ws, dzięki uprzejmości Gidi.
Zdążyłem oglądnąć tylko połowę odcinka będąc w biegu - coś fantastycznego!
Kim jest ta Jessica Hyde i czy tak duża rozbieżność wątków może w końcu zostać logicznie zespolona?
Oglądam serial czy to komiks?
Zdążyłem oglądnąć tylko połowę odcinka będąc w biegu - coś fantastycznego! Kim jest ta Jessica Hyde i czy tak duża rozbieżność wątków może w końcu zostać logicznie zespolona? Oglądam serial czy to komiks?
Rewelacyjny serial. Jestem po dwóch odcinkach i jestem totalnie zauroczony
Aura tajemniczości towarzyszy mam przez cały pierwszy odcinek, by zakończyć się niezłym cliffhangerem. W drugim mamy kilka odpowiedzi i dwa razy tyle nowych pytań, co na pewno nie pozwoli nam się nudzić.
Ciekaw jestem jak twórcy to wszystko złożą w logiczną całość.
Rewelacyjny serial. Jestem po dwóch odcinkach i jestem totalnie zauroczony :) Aura tajemniczości towarzyszy mam przez cały pierwszy odcinek, by zakończyć się niezłym cliffhangerem. W drugim mamy kilka odpowiedzi i dwa razy tyle nowych pytań, co na pewno nie pozwoli nam się nudzić. Ciekaw jestem jak twórcy to wszystko złożą w logiczną całość.
WOW! Bombowy jest ten serial. Ale nakręca na terie spiskowe niesamowicie! Te pojawiające się na początku rolnicze krajobrazy, których znaczenie widz zaczyna rozumieć dużo później... że już o gościu w kostiumie królika przed sklepem z komiksami nie wspomnę. Ścieżka dźwiękowa jeszcze dodatkowo pogłębia uczycie psychozy
Jeśli ktoś jeszcze nie wie "gdzie jest Jessica Hyde?" niech natychmiast siada do oglądania Utopii...
WOW! Bombowy jest ten serial. Ale nakręca na terie spiskowe niesamowicie! Te pojawiające się na początku rolnicze krajobrazy, których znaczenie widz zaczyna rozumieć dużo później... że już o gościu w kostiumie królika przed sklepem z komiksami nie wspomnę. Ścieżka dźwiękowa jeszcze dodatkowo pogłębia uczycie psychozy :crazy :ok
Jeśli ktoś jeszcze nie wie "gdzie jest Jessica Hyde?" niech natychmiast siada do oglądania Utopii...
No i koniec.
Pomysł na ratunek ludzkości, przedstawiony w serialu to prawdziwa utopia. Trzeba naprawdę myśleć perspektywicznie a nie np. tylko na cztery najbliższe lata, by poświęcając całe następne pokolenie i tym samym siebie -
No i koniec. Pomysł na ratunek ludzkości, przedstawiony w serialu to prawdziwa utopia. Trzeba naprawdę myśleć perspektywicznie a nie np. tylko na cztery najbliższe lata, by poświęcając całe następne pokolenie i tym samym siebie - [spoiler]uratować ziemię od przeludnienia.[/spoiler]
Też właśnie skończyłem. Końcówka naprawdę niezła, ostatnie dwa odcinki naprawdę ciekawe trochę się wyjaśnia, bardziej poznajemy bohaterów... a sama końcówka zaskakująca
Spoiler:
Nie to, że Milner za wszystkim stoi mnie zaskoczyło, bo akurat to było do przewidzenia, ale to że Jesica jest Janusem
Pomysł rzeczywiście utopijny, aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że nie jest on nowy. Takie pomysły pojawiały się już w latach '70 XX wieku z tego co pamiętam jeszcze z zajęć na studiach.
---------
Podobno w planach jest drugi sezon. Ciekawy jestem co w nim pokażą
Też właśnie skończyłem. Końcówka naprawdę niezła, ostatnie dwa odcinki naprawdę ciekawe trochę się wyjaśnia, bardziej poznajemy bohaterów... a sama końcówka zaskakująca [spoiler]Nie to, że Milner za wszystkim stoi mnie zaskoczyło, bo akurat to było do przewidzenia, ale to że Jesica jest Janusem[/spoiler] Pomysł rzeczywiście utopijny, aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że nie jest on nowy. Takie pomysły pojawiały się już w latach '70 XX wieku z tego co pamiętam jeszcze z zajęć na studiach.
--------- Podobno w planach jest drugi sezon. Ciekawy jestem co w nim pokażą :)
xvidasd pisze:No i koniec.
Pomysł na ratunek ludzkości, przedstawiony w serialu to prawdziwa utopia. Trzeba naprawdę myśleć perspektywicznie a nie np. tylko na cztery najbliższe lata, by poświęcając całe następne pokolenie i tym samym siebie -
Spoiler:
uratować ziemię od przeludnienia.
Fajnie, że w serialu był poruszony taki ciekawy temat. Pewnie każdy się chwilę zastanowił nad sensem takich działań.
Spoiler:
A sensu brak. Ktoś powiedział, że w latach 70-tych populacja liczyła 2 miliardy ludzi. Jaki jest zatem sens powolnego "wybijania" ich w ciągu 100 lat, kiedy zaraz po tym w kilkadziesiąt lat będzie ich znowu tyle samo co teraz. Oczywiście można ograniczyć rozmnażanie populacji w jakiś sposób, tyle, że to samo można zrobić i teraz, bez sterylizacji, zabijania niewinnych itd.
Poruszono też temat wyjaławiania gleby (w Afryce w tym samym czasie rozwija się gospodarka rolna na tamtejszych świetnych glebach). Oczywiście jest to prawda. Ale warto zaznaczyć, że bodajże 90% produkowanego zboża, soi itd. trafia nie do naszych brzuchów, czy brzuchów głodnych dzieci w Afryce, a do brzuchów zwierząt hodowanych tylko po to, żeby później trafiły do naszych brzuchów. Nie było by w tym nic złego (jeśli przyjmiemy, że ubój zwierząt i ich jedzenie jest ok), ale okazuje się, że wydajność produkcji pożywienia w ten sposób jest więcej niż niezadowalająca, w ten sposób marnowana jest ogromna ilość wartości odżywczych. W końcu zwierzęta też potrzebują energii, a spora część pozostałych wartości (oprócz cukrów) jest przekształcana w energię, czyli samego mięsa, które wykorzystujemy zostaje bardzo mało. Nie pamiętam ile roślinności się zużywa na kilogram mięsa, ale chyba jakiegoś kilkadziesiąt kilogram. Przy okazji mięso ma bardzo niską ilość witamin i minerałów, w końcu zwierzęta ich potrzebują. Do tego dochodzi wyrzucanie znacznej ilość pożywienia (chyba 20%) do śmieci. Ziemia jest w 100% zdolna wyżywić wszystko co się na niej znajduje. Po prostu to marnujemy.
Pomysł sterylizacji ludzkości wydaje mi się idiotyczny.
To trochę jak z globalnym ociepleniem. Nie wiem skąd ludzie biorą te pomysły o apokalipsie itp.
Lubec pisze:
Spoiler:
Nie to, że Milner za wszystkim stoi mnie zaskoczyło, bo akurat to było do przewidzenia, ale to że Jesica jest Janusem
Pomysł rzeczywiście utopijny, aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że nie jest on nowy. Takie pomysły pojawiały się już w latach '70 XX wieku z tego co pamiętam jeszcze z zajęć na studiach.
Spoiler:
To, że Jessica jest Janusem też było do przewidzenia
Jak dla mnie najlepsza wcale nie była końcówka, a wszystko pomiędzy początkiem a końcem. Raczej nie rajcuje mnie tzw. zaskakiwanie.
A gdzie te pomysły były wykorzystywane, jakieś tytuły?
Serial wyśmienity, zgadzam się w 100%, dawno nie oglądałem czegoś takiego. Obejrzałem sobie to przedwczoraj, a skończyłem koło 2 w nocy
[quote="xvidasd"]No i koniec. Pomysł na ratunek ludzkości, przedstawiony w serialu to prawdziwa utopia. Trzeba naprawdę myśleć perspektywicznie a nie np. tylko na cztery najbliższe lata, by poświęcając całe następne pokolenie i tym samym siebie - [spoiler]uratować ziemię od przeludnienia.[/spoiler][/quote] Fajnie, że w serialu był poruszony taki ciekawy temat. Pewnie każdy się chwilę zastanowił nad sensem takich działań. [spoiler]A sensu brak. Ktoś powiedział, że w latach 70-tych populacja liczyła 2 miliardy ludzi. Jaki jest zatem sens powolnego "wybijania" ich w ciągu 100 lat, kiedy zaraz po tym w kilkadziesiąt lat będzie ich znowu tyle samo co teraz. Oczywiście można ograniczyć rozmnażanie populacji w jakiś sposób, tyle, że to samo można zrobić i teraz, bez sterylizacji, zabijania niewinnych itd. :)
Poruszono też temat wyjaławiania gleby (w Afryce w tym samym czasie rozwija się gospodarka rolna na tamtejszych świetnych glebach). Oczywiście jest to prawda. Ale warto zaznaczyć, że bodajże 90% produkowanego zboża, soi itd. trafia nie do naszych brzuchów, czy brzuchów głodnych dzieci w Afryce, a do brzuchów zwierząt hodowanych tylko po to, żeby później trafiły do naszych brzuchów. Nie było by w tym nic złego (jeśli przyjmiemy, że ubój zwierząt i ich jedzenie jest ok), ale okazuje się, że wydajność produkcji pożywienia w ten sposób jest więcej niż niezadowalająca, w ten sposób marnowana jest ogromna ilość wartości odżywczych. W końcu zwierzęta też potrzebują energii, a spora część pozostałych wartości (oprócz cukrów) jest przekształcana w energię, czyli samego mięsa, które wykorzystujemy zostaje bardzo mało. Nie pamiętam ile roślinności się zużywa na kilogram mięsa, ale chyba jakiegoś kilkadziesiąt kilogram. Przy okazji mięso ma bardzo niską ilość witamin i minerałów, w końcu zwierzęta ich potrzebują. Do tego dochodzi wyrzucanie znacznej ilość pożywienia (chyba 20%) do śmieci. Ziemia jest w 100% zdolna wyżywić wszystko co się na niej znajduje. Po prostu to marnujemy.
Pomysł sterylizacji ludzkości wydaje mi się idiotyczny.
To trochę jak z globalnym ociepleniem. Nie wiem skąd ludzie biorą te pomysły o apokalipsie itp.[/spoiler]
[quote="Lubec"][spoiler]Nie to, że Milner za wszystkim stoi mnie zaskoczyło, bo akurat to było do przewidzenia, ale to że Jesica jest Janusem[/spoiler] Pomysł rzeczywiście utopijny, aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że nie jest on nowy. Takie pomysły pojawiały się już w latach '70 XX wieku z tego co pamiętam jeszcze z zajęć na studiach.[/quote]
[spoiler]To, że Jessica jest Janusem też było do przewidzenia :)[/spoiler] Jak dla mnie najlepsza wcale nie była końcówka, a wszystko pomiędzy początkiem a końcem. Raczej nie rajcuje mnie tzw. zaskakiwanie.
A gdzie te pomysły były wykorzystywane, jakieś tytuły?
Serial wyśmienity, zgadzam się w 100%, dawno nie oglądałem czegoś takiego. Obejrzałem sobie to przedwczoraj, a skończyłem koło 2 w nocy :)
Obejrzałem i ja, również jednym ciągiem Świetne zdjęcia, kapitalna muzyka, napięcie, postaci, makabryczność, dziwaczność - w zasadzie wszystko mi się podobało Cała historia świetna, zwłaszcza, że kręci się wokół - jakby nie patrzeć - komiksu, co pięknie uwydatnia siłę tego medium jako nośnika treści tajemniczych, zagadkowych. Same rozważania może i nie nowe (choć nie do końca przypominam sobie, gdzie akurat w taki sposób to ukazano), ale bardzo intrygujące i wcale nie jednoznaczne, a już na pewno wskazujące na ważki problem - a że podany w tak atrakcyjnej formie, to już tylko można się cieszyć
Obejrzałem i ja, również jednym ciągiem :) Świetne zdjęcia, kapitalna muzyka, napięcie, postaci, makabryczność, dziwaczność - w zasadzie wszystko mi się podobało :) Cała historia świetna, zwłaszcza, że kręci się wokół - jakby nie patrzeć - komiksu, co pięknie uwydatnia siłę tego medium jako nośnika treści tajemniczych, zagadkowych. Same rozważania może i nie nowe (choć nie do końca przypominam sobie, gdzie akurat w taki sposób to ukazano), ale bardzo intrygujące i wcale nie jednoznaczne, a już na pewno wskazujące na ważki problem - a że podany w tak atrakcyjnej formie, to już tylko można się cieszyć :)
Serial niby nic nowego nie wnosi(korporacja,spiski, powiązania z polityką) a jednak szczegóły tej historii, sposób realizacji, zdjęcia, muzyka tworzą perełkę.
Potwierdzam wszystkie wcześniejsze pozytywne opinie. i cieszę się na drugi sezon.
Serial niby nic nowego nie wnosi(korporacja,spiski, powiązania z polityką) a jednak szczegóły tej historii, sposób realizacji, zdjęcia, muzyka tworzą perełkę. Potwierdzam wszystkie wcześniejsze pozytywne opinie. i cieszę się na drugi sezon.
Jest! Utopia wraca do ramówki Channel 4. Pojawił się zwiastun zapowiadający drugi sezon, który na antenę wraca już w lipcu!
https://www.youtube.com/watch?v=vI5h8yvHIJQ
Plakat zapowiadający powrót serialu pod spoilerem: [spoiler][img]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/Utopia-Channel-4-poster-season-2-2014.jpg[/img][/spoiler]
Nadrobiłem 2 sezon jakiś czas temu i muszę powiedzieć, że mocno żałuję, iż żywot Utopii dobiegł już końca.
Świetny przykład, szczególnie dla polskich filmowców, że nie potrzeba wielkiego budżetu, by zrobić wciągający thriller/dramat konspiracyjny z wątkami apokaliptycznymi niosącymi zagrożenie prawie dla całej ludzkości.
Wystarczy trochę odwagi, by postawić na dobry pomysł, przygotować świetny scenariusz rozpisany na paru bardzo dobrych aktorów, znaleźć parę opuszczonych miejsc i... gotowe.
No, dodam jeszcze dodatkowy element ważny w Utopii - gra kamery i wszechobecne pastelowe kolory, teoretycznie zupełnie niepasujące do głównego wątku serialu, a w jakiż cudowny sposób budujące jego klimat. Że aż nie darowałem sobie i wrzuciłem parę grafik poniżej.
Amerykańskiej wersji, jeżeli powstanie, raczej oglądał nie będę. Przeszczepy brytyjskich seriali raczej się nie udają, a chcę zachować Utopię w pamięci taką, jaką ją widziałem.
P.S. I jeszcze na koniec mnie naszło. Zauważyliście, że najbardziej niebezpiecznymi postaciami 2 sezonu Utopii okazali się być: kulawy, częściowo sparaliżowany i ślepy na jedno oko? To potrafią wymyślić tylko Brytyjczycy...
Nadrobiłem 2 sezon jakiś czas temu i muszę powiedzieć, że mocno żałuję, iż żywot Utopii dobiegł już końca. Świetny przykład, szczególnie dla polskich filmowców, że nie potrzeba wielkiego budżetu, by zrobić wciągający thriller/dramat konspiracyjny z wątkami apokaliptycznymi niosącymi zagrożenie prawie dla całej ludzkości. Wystarczy trochę odwagi, by postawić na dobry pomysł, przygotować świetny scenariusz rozpisany na paru bardzo dobrych aktorów, znaleźć parę opuszczonych miejsc i... gotowe. No, dodam jeszcze dodatkowy element ważny w Utopii - gra kamery i wszechobecne pastelowe kolory, teoretycznie zupełnie niepasujące do głównego wątku serialu, a w jakiż cudowny sposób budujące jego klimat. Że aż nie darowałem sobie i wrzuciłem parę grafik poniżej. Amerykańskiej wersji, jeżeli powstanie, raczej oglądał nie będę. Przeszczepy brytyjskich seriali raczej się nie udają, a chcę zachować Utopię w pamięci taką, jaką ją widziałem. P.S. I jeszcze na koniec mnie naszło. Zauważyliście, że najbardziej niebezpiecznymi postaciami 2 sezonu Utopii okazali się być: kulawy, częściowo sparaliżowany i ślepy na jedno oko? To potrafią wymyślić tylko Brytyjczycy...
No i te parę grafik: [mimg]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/safdfg1.jpg[/mimg] [mimg]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/fdhfjf4.jpg[/mimg] [mimg]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/gjghk3.jpg[/mimg] [mimg]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/hgjgh2.jpg[/mimg] [mimg]https://baza.seriale-asd.eu/upload_files/dfghj5.jpg[/mimg]