Skończyłem wczoraj pierwszy sezon i niestety szału ni ma. Może jeszcze pierwszy odcinek i ostatni są do przełknięcia, ale reszta to nuda. Oglądałem go głównie dlatego, bo podobno książki Ann Cleeves, na podstawie których powstał serial, zdobywały mnóstwo nagród. Nie wiem jak się to czyta (sprawdzę i jak coś, dam znać

), ale na ekranie ogląda się bez najmniejszych emocji. Oglądałem go sobie w niedzielę z rana, w międzyczasie zrobiłem sobie kawkę, coś do przekąszenia i co tam się jeszcze robi z rana, a serial leciał w tle

Żegnam się z nim jednak, nie przekonał mnie do siebie zupełnie. Śledztwa powolne, główni bohaterowie bez ikry, zero zwrotów akcji, jakiegoś przyspieszenia. Morderstwa ot takie "nudne" (zero krwistych elementów, czyli tego, co tygrysy lubią najbardziej

), ciągnie się to i ciągnie aż w końcu odcinek się kończy, usuwam go z dysku i tyle. Nie poznajemy też prawie wcale życia prywatnego naszych bohaterów za co minus z mojej strony. Lubię wiedzieć co nieco o postaciach, przynajmniej tych pierwszoplanowych.
Jeśli ktoś ma sporo wolnego czasu, to może zerknąć, w przeciwnym razie szkoda czasu, a odcinki po 1,5h.
Można też przerzucić serial do innego działu, bo 4 sezony to raczej nie mini-seria
