''Justified" jest oparty na prozie pisarza Elmore Leonarda. Autor ten nie po raz pierwszy jest inspiracją dla świata filmów i seriali. Na podstawie jego twórczości powstały m.in. takie filmy jak ''Jackie Brown", ''Co z oczu, to z serca", ''Dorwać małego" czy ''3:10 do Yumy".
Za produkcję serialu odpowiada m.in. Graham Yost (scenarzysta m.in. ''Speed", ''Kompanii braci" i ''Boomtown''). W rolę główną wcielił się Timothy Olyphant (''Deadwood", ''Hitman").
Szeryf Raylan Givens przypomina 19. wiecznego stróża prawa, który wymierza sprawiedliwość w sposób, który przysparza mu kłopotów z przestępcami, jak i stawia go w konfliktowej sytuacji z jego przełożonymi.
W rezultacie zostaje on przydzielony do służby na terenie miasta, w którym się wychował.
Jest człowiekiem zupełnie nie pasującym do obecnych czasów. Nieustępliwy, elokwentny gentlemen, który fascynuje się swoją zdobyczą, lecz nigdy tego nie okazuje. W głębi serca jest rozgniewaną osobą, która dorastała w ciężkich dla niego czasach w Kentucky razem z ojcem przestępcą.
Przede wszystkim należy się spodziewać serialu, który nie będzie przerysowany jak niektóre produkcje sensacyjne. Tu wydaje się, że twórcy postawili na realizm
''Justified" jest oparty na prozie pisarza Elmore Leonarda. Autor ten nie po raz pierwszy jest inspiracją dla świata filmów i seriali. Na podstawie jego twórczości powstały m.in. takie filmy jak ''Jackie Brown", ''Co z oczu, to z serca", ''Dorwać małego" czy ''3:10 do Yumy".
Za produkcję serialu odpowiada m.in. Graham Yost (scenarzysta m.in. ''Speed", ''Kompanii braci" i ''Boomtown''). W rolę główną wcielił się Timothy Olyphant (''Deadwood", ''Hitman").
Szeryf Raylan Givens przypomina 19. wiecznego stróża prawa, który wymierza sprawiedliwość w sposób, który przysparza mu kłopotów z przestępcami, jak i stawia go w konfliktowej sytuacji z jego przełożonymi. W rezultacie zostaje on przydzielony do służby na terenie miasta, w którym się wychował.
Jest człowiekiem zupełnie nie pasującym do obecnych czasów. Nieustępliwy, elokwentny gentlemen, który fascynuje się swoją zdobyczą, lecz nigdy tego nie okazuje. W głębi serca jest rozgniewaną osobą, która dorastała w ciężkich dla niego czasach w Kentucky razem z ojcem przestępcą.
Przede wszystkim należy się spodziewać serialu, który nie będzie przerysowany jak niektóre produkcje sensacyjne. Tu wydaje się, że twórcy postawili na realizm
Miał rekordową oglądalność w stacji FX od czasu The Shield 4,2 mln [[url=http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,7675193,Justified__dziki_zachod_i_msciciel_w_kapeluszu.html]więcej[/url]], [url=http://hatak.pl/napisy/371/Justified/]napisy[/url] się robią, a ja się nie mogę doczekać :]
No to popatrzmy... (pierwszy odcinek już dostępny).
Added after 5 hours:
No i oglądnąłem.
Pilot bardzo dobry - zapowiada się fajny serial sensacyjny.
Właściwie to tylko dwie rzeczy mi przeszkadzały - jedna to ten wszędobylski styl country - muzyczki, kapelusze, itp - to do mnie nie przemawia za bardzo ale można się przyzwyczaić.
Druga sprawa to postać Raylena - kreowana na milczącego twardziela:
ale wyglądał jakoś śmiesznie i "miękko"...
Wyjątkowo nietrafnie dobrali aktora... przynajmniej ja mam takie odczucie, że tą rolę powinien zagrać ktoś z twardym charakterem np Michael Chiklis (Vic Mackey z The Shield):
No to popatrzmy... (pierwszy odcinek już dostępny).
[size=75][color=#999999]Added after 5 hours:[/color][/size]
No i oglądnąłem. Pilot bardzo dobry - zapowiada się fajny serial sensacyjny. Właściwie to tylko dwie rzeczy mi przeszkadzały - jedna to ten wszędobylski styl country - muzyczki, kapelusze, itp - to do mnie nie przemawia za bardzo ale można się przyzwyczaić. Druga sprawa to postać Raylena - kreowana na milczącego twardziela: [img]http://tvshows.i365.pl/upload_files/Justified[1x01]Pilot(XviDasd).jpg[/img] ale wyglądał jakoś śmiesznie i "miękko"...
Wyjątkowo nietrafnie dobrali aktora... przynajmniej ja mam takie odczucie, że tą rolę powinien zagrać ktoś z twardym charakterem np Michael Chiklis (Vic Mackey z The Shield): [img]http://tvshows.i365.pl/upload_files/vic.jpg[/img]
Ale myślę,że z czasem się przyzwyczaję - polecam! :ok2
No cóż to ma nie być typowy twardziel tylko ktoś kogo szarpią sprzeczne emocje .. tak czytałem.
Po obejrzeniu pilota na razie trudno mi coś powiedzieć ... rozprawa ze starym "przyjacielem" i jego kolegami była fajna i efektowna, ale w którą stronę to teraz pójdzie trudno zgadywać.
Mi akurat ten westernowy styl country, jak to określił Asd, bardzo się podoba, oczywiście nie chodzi mi tu o muzykę.
Mam jakąś słabość do południa USA, i tej części obywateli, którą zwykło się pogardliwie nazywać "Red Neckami" czy "White Trash" - dla mnie to prawdziwa "sól ziemi"
Z jednoznaczną oceną serialu trzeba zaczekać na kolejne odcinki ...
No cóż to ma nie być typowy twardziel tylko ktoś kogo szarpią sprzeczne emocje .. tak czytałem.
Po obejrzeniu pilota na razie trudno mi coś powiedzieć ... rozprawa ze starym "przyjacielem" i jego kolegami była fajna i efektowna, ale w którą stronę to teraz pójdzie trudno zgadywać.
Mi akurat ten westernowy styl country, jak to określił Asd, bardzo się podoba, oczywiście nie chodzi mi tu o muzykę.
Mam jakąś słabość do południa USA, i tej części obywateli, którą zwykło się pogardliwie nazywać "Red Neckami" czy "White Trash" - dla mnie to prawdziwa "sól ziemi" :]
Z jednoznaczną oceną serialu trzeba zaczekać na kolejne odcinki ...
Facet faktycznie pełen jest rozterek ale popatrz z jakim spokojem siedział przy stoliku gdy odliczał czas albo jak wyrwał strzelbę temu "gościowi". Nawet w ostatniej scenie przy stoliku zachował kamienną twarz.
Tak zachowuje się tylko twardziel i to trochę kłóci się z (moim wyobrażeniem) wizerunkiem jaki ma kreować.
No ale to pewnie moje subiektywne odczucia. Poza tym poczekamy zobaczymy - jestem optymistycznie nastawiony do tego serialu.
Facet faktycznie pełen jest rozterek ale popatrz z jakim spokojem siedział przy stoliku gdy odliczał czas albo jak wyrwał strzelbę temu "gościowi". Nawet w ostatniej scenie przy stoliku zachował kamienną twarz. Tak zachowuje się tylko twardziel i to trochę kłóci się z (moim wyobrażeniem) wizerunkiem jaki ma kreować.
No ale to pewnie moje subiektywne odczucia. Poza tym poczekamy zobaczymy - jestem optymistycznie nastawiony do tego serialu.
Co do problemu twardziel - nie twardziel, IMO twórcy trafnie wybrali postać głównego bohatera, a fakt że z wyglądu nie jest "chodzącym czołgiem" było zabiegiem celowym. Po tym co wiedziałem w pierwszym odcinku sądzę że Raylan będzie kreowany na twardziela/cfaniaka który nawet jak ma problem to i tak jest o dwa kroki do przodu przed przestępcami, coś na podobieństwo Burn Notice. Dodatkowo taki wybór charakteru postaci (lekko niestabilny, zmagający się z demonami przeszłości twardziel/cfaniak) ma tą zaletę że mogą dużo częściej stawiać bohatera w ekstremalnych sytuacjach gdyż twardziel/cfaniak/desperat wygląda w takich warunkach bardziej naturalnie niż twardziel/twardziel.
Co do problemu twardziel - nie twardziel, IMO twórcy trafnie wybrali postać głównego bohatera, a fakt że z wyglądu nie jest "chodzącym czołgiem" było zabiegiem celowym. Po tym co wiedziałem w pierwszym odcinku sądzę że Raylan będzie kreowany na twardziela/cfaniaka który nawet jak ma problem to i tak jest o dwa kroki do przodu przed przestępcami, coś na podobieństwo Burn Notice. Dodatkowo taki wybór charakteru postaci (lekko niestabilny, zmagający się z demonami przeszłości twardziel/cfaniak) ma tą zaletę że mogą dużo częściej stawiać bohatera w ekstremalnych sytuacjach gdyż twardziel/cfaniak/desperat wygląda w takich warunkach bardziej naturalnie niż twardziel/twardziel.
Oczywiście w teorii to połączenie idealne - ale mnie chodzi o to, że aktor nie jest za bardzo dobrany - po prostu wygląda jak jakiś mięczak.
Ale może to przez ten kowbojski kapelusz, który wygląda na nim trochę śmiesznie.
Oczywiście w teorii to połączenie idealne - ale mnie chodzi o to, że aktor nie jest za bardzo dobrany - po prostu wygląda jak jakiś mięczak. Ale może to przez ten kowbojski kapelusz, który wygląda na nim trochę śmiesznie.
Choć gdy dowiedziałem się że twórcy filmu Hitman do roli 47 wybrali niegdyś właśnie Olyphanta to chcialem ich powiesic za jaja az im do mózgu razem z krwią troche rozumu przypłynie i po tamtym filmie zarzekałem się że nic z tym aktorem nie obejrzę, pozytywne komentarze na temat tego serialu przekonały mnie żeby jednak go tknąć, choćbym miał wyłączyc to po 2 minutach/usunąć z dysku i zapić się by zapomnieć tego aktora w kolejnej niepasującej mu roli...
Jakie mnie ogarnęło zdziwienie że naprawdę da się to oglądać, postać wykreowana całkiem sensownie. pierwsze 2 minuty juz zapowiadaly ciekawe zawiązanie akcji dzieki której zostaje odesłany w swoje rodzinne strony czyli na jakieś "południowo-amerykanskie zadupie". Pilot ciekawy, zobaczymy jak będzie dalej. Podoba mi się w głównym bohaterze to że dla niego wszystko jest Justified stąd też zapewne tytuł serialu, nie nosi pistoletu zeby nim pomachac i uprzejmie prosic przestępców aby się łaskawie poddali, tylko wyjmuje bron jedynie z zamiarem zabicie kogoś.
Choć gdy dowiedziałem się że twórcy filmu Hitman do roli 47 wybrali niegdyś właśnie Olyphanta to chcialem ich powiesic za jaja az im do mózgu razem z krwią troche rozumu przypłynie i po tamtym filmie zarzekałem się że nic z tym aktorem nie obejrzę, pozytywne komentarze na temat tego serialu przekonały mnie żeby jednak go tknąć, choćbym miał wyłączyc to po 2 minutach/usunąć z dysku i zapić się by zapomnieć tego aktora w kolejnej niepasującej mu roli... Jakie mnie ogarnęło zdziwienie że naprawdę da się to oglądać, postać wykreowana całkiem sensownie. pierwsze 2 minuty juz zapowiadaly ciekawe zawiązanie akcji dzieki której zostaje odesłany w swoje rodzinne strony czyli na jakieś "południowo-amerykanskie zadupie". Pilot ciekawy, zobaczymy jak będzie dalej. Podoba mi się w głównym bohaterze to że dla niego wszystko jest Justified :D stąd też zapewne tytuł serialu, nie nosi pistoletu zeby nim pomachac i uprzejmie prosic przestępców aby się łaskawie poddali, tylko wyjmuje bron jedynie z zamiarem zabicie kogoś.
No i dość niespodziewanie ten serial zaczyna wyrastać na niespodziankę sezonu prześcigając nawet słynnych "Spartathan" Drugi odcinek nie zwalnia akcji, utrzymując jednocześnie westernowy klimat. Podobało mi się rozegranie akcji w tym sklepie przy drodze, IMO dobrze że nie robią z Raylana jakiegoś über-policjanta, dzięki temu serial będzie dużo ciekawszy.
No i dość niespodziewanie ten serial zaczyna wyrastać na niespodziankę sezonu prześcigając nawet słynnych "Spartathan" ;) Drugi odcinek nie zwalnia akcji, utrzymując jednocześnie westernowy klimat. Podobało mi się rozegranie akcji w tym sklepie przy drodze, IMO dobrze że nie robią z Raylana jakiegoś über-policjanta, dzięki temu serial będzie dużo ciekawszy.
No właśnie, ale z drugiej strony Raylana (w tej sytuacji) stać tylko na jedno słowo "kurwa" ??? - najpierw poznajemy go jako najszybszego rewolwerowca a tutaj takie coś?
Spoiler:
Świetny dialog: Zabrał coś jeszcze?
Z tego co pamiętam, to nie.
Nie zgwałcił cię, prawda?
hehehe
Z jednej strony to dziwne zaprzeczenia ale z drugiej tak chyba wygląda prawdziwe "życie".
Sam wątek przedstawiony w drugim odcinku, patrząc globalnie i z kryminalnego punktu widzenia był mało ciekawy.
No ale to na razie drugi odcinek.
No właśnie, ale z drugiej strony Raylana (w tej sytuacji) stać tylko na jedno słowo "kurwa" ??? - najpierw poznajemy go jako najszybszego rewolwerowca a tutaj takie coś? [spoiler]Świetny dialog: [i]Zabrał coś jeszcze? Z tego co pamiętam, to nie. Nie zgwałcił cię, prawda?[/i] hehehe[/spoiler] Z jednej strony to dziwne zaprzeczenia ale z drugiej tak chyba wygląda prawdziwe "życie".
Sam wątek przedstawiony w drugim odcinku, patrząc globalnie i z kryminalnego punktu widzenia był mało ciekawy. No ale to na razie drugi odcinek.
Jestem już po 3. odcinku i muszę powiedzieć, że utrzymuje poziom (również jeśli chodzi o wątek kryminalny - zapowiadał się nieźle, ale po zakończeniu mam mieszane uczucia).
Co do głównego bohatera, to myślę, że go wybrali dzięki roli w 2 sezonie "Damages".
Ostatnio zmieniony 07 kwietnia 2010, 12:39 przez NIke, łącznie zmieniany 1 raz.
Hasło/Password: xvidasd.com
***PL***
Proszę o kierowanie zapytań o ponowne wystawienie/seedowanie odcinków/sezonu za pomocą "Prywatnej wiadomości" - wtedy dostaje maila, że coś zostało napisane, a tak dowiaduje się jak wrzucam nowe odcinki (a potem zapominam o tych zapytaniach).
***ENG***
Please send your requests for re-uploads/seeding of episodes/seasons via "private message" - this way I get the e-mail about your request and not see it at the moment of adding links for a new episodes (which leads to me forgeting about your requests).
Jestem już po 3. odcinku i muszę powiedzieć, że utrzymuje poziom (również jeśli chodzi o wątek kryminalny - zapowiadał się nieźle, ale po zakończeniu mam mieszane uczucia). Co do głównego bohatera, to myślę, że go wybrali dzięki roli w 2 sezonie "Damages".
"Utrzymuje poziom" - fakt - ciągle nie wiem czy go oglądać, czy już sobie odpuścić... W trzecim odcinku znowu mamy wątek kryminalny, który w innych serialach mógł by być idealnym tłem - jakimś torem bocznym natomiast tutaj robi się z tego główny motyw.
Nie zauważyłem też żadnego motywu głównego jak dotychczas.
"Utrzymuje poziom" - fakt - ciągle nie wiem czy go oglądać, czy już sobie odpuścić... W trzecim odcinku znowu mamy wątek kryminalny, który w innych serialach mógł by być idealnym tłem - jakimś torem bocznym natomiast tutaj robi się z tego główny motyw. Nie zauważyłem też żadnego motywu głównego jak dotychczas.