Czteroczęściowy dramat produkcji Channel 4. Historia Richiego Becketta, głowy jednej z największych rodzin mafijnych w Brighton, który postanawia zerwać z przestępczą działalnością i stać się szanowanym przedstawicielem tamtejszego społeczeństwa. Niestety, nie jest to proste, bo obaj jego synowie mają spore inklinacje do stania się regularnymi gangsterami. Silny albański gang, zaczyna coraz śmielej sobie poczynać, lekceważąc wszelkie zasady i nie licząc się z nikim. A jakby tego było mało, Richi dostrzega u siebie pierwsze oznaki starczej demencji.
Temat troszkę mi się skojarzył z serialem "Rodzina Soprano", ale zobaczymy co z tego wyniknie.
Premiera: 3 grudzień
Jeśli zainteresował Was serial, to dodawajcie się do listy oczekujących na tłumaczenie - napisy24.pl
Delta się ostatnio strasznie zbiesił i zaczął przebąkiwać, że weźmie się za serial jeśli będzie dużo chętnych
Czteroczęściowy dramat produkcji Channel 4. Historia Richiego Becketta, głowy jednej z największych rodzin mafijnych w Brighton, który postanawia zerwać z przestępczą działalnością i stać się szanowanym przedstawicielem tamtejszego społeczeństwa. Niestety, nie jest to proste, bo obaj jego synowie mają spore inklinacje do stania się regularnymi gangsterami. Silny albański gang, zaczyna coraz śmielej sobie poczynać, lekceważąc wszelkie zasady i nie licząc się z nikim. A jakby tego było mało, Richi dostrzega u siebie pierwsze oznaki starczej demencji.
Temat troszkę mi się skojarzył z serialem "Rodzina Soprano", ale zobaczymy co z tego wyniknie.
Premiera: 3 grudzień
Jeśli zainteresował Was serial, to dodawajcie się do listy oczekujących na tłumaczenie - napisy24.pl Delta się ostatnio strasznie zbiesił i zaczął przebąkiwać, że weźmie się za serial jeśli będzie dużo chętnych ;)
Obejrzałem sobie tak na szybko pierwszy odcinek i jest dość obiecująco. Więc mogę powiedzieć już teraz, że na pewno go przetłumaczę. I wcale mi nie zależy na tych plusach, ale nie ukrywam, że im ich więcej tym człowiek bardziej zmotywowany
P.S. Już się na tej stronie trzeci raz rejestruję i za każdym razem jak chcę za jakiś czas tu wejść, to muszę to robić od nowa. Nie wiem, o co z tym chodzi.
Najp, zapożyczam sobie Twój opis. Chyba się nie obrazisz, co?
Obejrzałem sobie tak na szybko pierwszy odcinek i jest dość obiecująco. Więc mogę powiedzieć już teraz, że na pewno go przetłumaczę. I wcale mi nie zależy na tych plusach, ale nie ukrywam, że im ich więcej tym człowiek bardziej zmotywowany ;)
P.S. Już się na tej stronie trzeci raz rejestruję i za każdym razem jak chcę za jakiś czas tu wejść, to muszę to robić od nowa. Nie wiem, o co z tym chodzi.
Najp, zapożyczam sobie Twój opis. Chyba się nie obrazisz, co? ;)
delta1908 pisze:(...) Już się na tej stronie trzeci raz rejestruję i za każdym razem jak chcę za jakiś czas tu wejść, to muszę to robić od nowa. Nie wiem, o co z tym chodzi
[quote="delta1908"](...) Już się na tej stronie trzeci raz rejestruję i za każdym razem jak chcę za jakiś czas tu wejść, to muszę to robić od nowa. Nie wiem, o co z tym chodzi[/quote] Może zbyt trudne hasła sobie wybierasz? ;)
Po pierwszym odcinku powiem krótko - jest czad. Chłopaki się nie cyrtolą. Gang Albańczyków nie daje sobie w kaszę dmuchać. Jak trzeba to i głowę się utnie, nice
Wątek choroby głównego bohatera kopia tego co mieliśmy w Bossie, czyli na duży plus.
Dobre aktorstwo, ładna praca kamery, ciekawe ujęcia. Generalnie czas leci w moment.
Oby dalej było podobnie, to otrzymamy kolejną perełkę serialową.
Polecam.
P.S. Napisy do 1 epizodu może będą jutro, a jak nie to dopiero na poniedziałek.
Po pierwszym odcinku powiem krótko - jest czad. Chłopaki się nie cyrtolą. Gang Albańczyków nie daje sobie w kaszę dmuchać. Jak trzeba to i głowę się utnie, nice :) Wątek choroby głównego bohatera kopia tego co mieliśmy w Bossie, czyli na duży plus. Dobre aktorstwo, ładna praca kamery, ciekawe ujęcia. Generalnie czas leci w moment. Oby dalej było podobnie, to otrzymamy kolejną perełkę serialową. Polecam.
P.S. Napisy do 1 epizodu może będą jutro, a jak nie to dopiero na poniedziałek.
hehe naprawdę świetny
Z jednej strony piękna i brutalna gangsterka a z drugiej strony dramat starszego człowieka, który zdał sobie sprawę z tego, że traci pamięć...
Dzięki za napisy i czekamy na dwa ostatnie odcinki.
-- 19.01.2013 15:37 --
No i na koniec ciutkę mnie rozczarował...
Spoiler:
Syn okazał się kupą śmiecia co zresztą już dawno było wiadomo kiedy szeroko otworzył usta...
Jedynie żona okazała się w tym wszystkim człowiekiem.
Żal mi fabuły, która z początku pięknie się rozkręcała by potem niespodziewanie mocno wyhamować co wpłynęło na niekorzyść tej produkcji.
Za słabo też wg. mnie przedstawiono osobisty dramat człowieka, który z dnia na dzień traci pamięć albo po prostu Richie nie zasługiwał na współczucie bo kiedyś kawał drania z niego był...
Ani więc to produkcja dramatyczna ani sensacyjna - takie coś koło... - bez rewelacji.
hehe naprawdę świetny :ok Z jednej strony piękna i brutalna gangsterka a z drugiej strony dramat starszego człowieka, który zdał sobie sprawę z tego, że traci pamięć... Dzięki za napisy i czekamy na dwa ostatnie odcinki.
-- 19.01.2013 15:37 --
No i na koniec ciutkę mnie rozczarował... [spoiler]Syn okazał się kupą śmiecia co zresztą już dawno było wiadomo kiedy szeroko otworzył usta... Jedynie żona okazała się w tym wszystkim człowiekiem. Żal mi fabuły, która z początku pięknie się rozkręcała by potem niespodziewanie mocno wyhamować co wpłynęło na niekorzyść tej produkcji. Za słabo też wg. mnie przedstawiono osobisty dramat człowieka, który z dnia na dzień traci pamięć albo po prostu Richie nie zasługiwał na współczucie bo kiedyś kawał drania z niego był...[/spoiler] Ani więc to produkcja dramatyczna ani sensacyjna - takie coś koło... - bez rewelacji.
Też trochę się tym serialem zawiodłem. Miał świetny start, ale potem trochę tempo spadło. Liczyłem na więcej gangsterki z dodatkiem dramatu, a niestety zrobił się z tego dramat pełną gębą, gdzie gangsterskie klimaty były zaledwie tłem.
Asd pisze, że słabo pokazali dramat głównego bohatera. Niestety nie zgadzam się, akurat to moim zdaniem wypadło świetnie. Było krótko zwięźle i na temat, tak samo jak postępowała choroba. Do tego idealnie zagrana rola. Pierwszy raz widzę tego aktora na oczy, a zrobił na mnie świetne wrażenie.
Warto też wspomnieć o żonie naszego bohatera. Kolejna świetna postać. A jej zachowanie w końcówce pokazało, że miała kobita jaja większe niż jej dwóch ciotowatych synków, którzy jak dla mnie powinni podzielić los ojca
Generalnie dobry serial dramatyczny, ale liczyłem na coś innego i pod tym względem jestem lekko zawiedziony. Mimo wszystko polecam zapoznać się z produkcją.
Też trochę się tym serialem zawiodłem. Miał świetny start, ale potem trochę tempo spadło. Liczyłem na więcej gangsterki z dodatkiem dramatu, a niestety zrobił się z tego dramat pełną gębą, gdzie gangsterskie klimaty były zaledwie tłem. Asd pisze, że słabo pokazali dramat głównego bohatera. Niestety nie zgadzam się, akurat to moim zdaniem wypadło świetnie. Było krótko zwięźle i na temat, tak samo jak postępowała choroba. Do tego idealnie zagrana rola. Pierwszy raz widzę tego aktora na oczy, a zrobił na mnie świetne wrażenie. Warto też wspomnieć o żonie naszego bohatera. Kolejna świetna postać. A jej zachowanie w końcówce pokazało, że miała kobita jaja większe niż jej dwóch ciotowatych synków, którzy jak dla mnie powinni podzielić los ojca Generalnie dobry serial dramatyczny, ale liczyłem na coś innego i pod tym względem jestem lekko zawiedziony. Mimo wszystko polecam zapoznać się z produkcją.
delta1908 pisze:(...)Było krótko zwięźle i na temat, tak samo jak postępowała choroba.
No właśnie moim zdaniem za krótko - skoro serial nie okazał się "gangsterką" to liczyłem chociaż na więcej dramaturgii w rozwoju choroby. A tymczasem tylko jedna scena była naprawdę mocna - ta na brzegu morza kiedy "waliło z kanałów".
Chyba każdy "liczył na coś innego" i stąd jakieś niezadowolenie pozostaje.
[quote="delta1908"](...)Było krótko zwięźle i na temat, tak samo jak postępowała choroba.[/quote] No właśnie moim zdaniem za krótko - skoro serial nie okazał się "gangsterką" to liczyłem chociaż na więcej dramaturgii w rozwoju choroby. A tymczasem tylko jedna scena była naprawdę mocna - ta na brzegu morza kiedy "waliło z kanałów". Chyba każdy "liczył na coś innego" i stąd jakieś niezadowolenie pozostaje.