Taki pomysł mi dzisiaj przyszedł do głowy i staram się go wprowadzić w życie. Odświeżam tematy, wpisuję ostanie wnioski - własne - odnośnie odcinków, seriali. Bo tak sobie pomyślałem - taki zryw był o wolność słowa, itp., ale przecież u nas widać wyraźnie, że większość chce pliki, a nie rozmawiać, wolność słowa swoją wyrażać.
A ja, ale myślę, że nie tylko ja, uważam, że właśnie rozmowa jest największą wartością. Nie znam osobiście nikogo z użytkowników z tego forum. Nie wiem, jak wyglądają (poza cudowną Britą, wokalnie cholernie uzdolnionym kacperskim - X-Factor i mrocznym fluidem, gdyż oni umieścili w innych miejscach swoje zdjęcia - a fluida to pewnie większość z nowych użytkowników nie pamięta lub w ogóle nie zna ) A jestem tu już parę lat. Plus mityczne stare forum.
Od dawna nie pobieram plików asd. Brzmi to jak przyznanie się alkoholika Ale lubię tu być, rozmawiać, poznawać opinie - UWAGA - sugeruję się nimi!, co pozwala zaoszczędzić sporo cennego czasu, lubię ludzi (wirtualne byty?), którzy tu są. Forum bez chamstwa, głupot, trolli, wszystkiego, co w necie najgorsze.
Ale żeby żyło, to trzeba pisać. Nie tylko pobierać. PISAĆ. Myślicie, że da się zrobić tak, żeby pisało więcej osób? Żeby większość z nas chciała coś powiedzieć? Czy - kiedyś - forum umrze, bo nikt nie będzie pisał?
Taki pomysł mi dzisiaj przyszedł do głowy i staram się go wprowadzić w życie. Odświeżam tematy, wpisuję ostanie wnioski - własne - odnośnie odcinków, seriali. Bo tak sobie pomyślałem - taki zryw był o wolność słowa, itp., ale przecież u nas widać wyraźnie, że większość chce pliki, a nie rozmawiać, wolność słowa swoją wyrażać.
A ja, ale myślę, że nie tylko ja, uważam, że właśnie rozmowa jest największą wartością. Nie znam osobiście nikogo z użytkowników z tego forum. Nie wiem, jak wyglądają (poza cudowną Britą, wokalnie cholernie uzdolnionym kacperskim - X-Factor i mrocznym fluidem, gdyż oni umieścili w innych miejscach swoje zdjęcia - a fluida to pewnie większość z nowych użytkowników nie pamięta lub w ogóle nie zna :( ) A jestem tu już parę lat. Plus mityczne stare forum.
Od dawna nie pobieram plików asd. Brzmi to jak przyznanie się alkoholika :) Ale lubię tu być, rozmawiać, poznawać opinie - UWAGA - sugeruję się nimi!, co pozwala zaoszczędzić sporo cennego czasu, lubię ludzi (wirtualne byty?), którzy tu są. Forum bez chamstwa, głupot, trolli, wszystkiego, co w necie najgorsze.
Ale żeby żyło, to trzeba pisać. Nie tylko pobierać. PISAĆ. Myślicie, że da się zrobić tak, żeby pisało więcej osób? Żeby większość z nas chciała coś powiedzieć? Czy - kiedyś - forum umrze, bo nikt nie będzie pisał?
Dotąd uważałem, że większość po prostu nie ma nic do powiedzenia. Ewentualnie ma wątpliwości, co do swoich pisarskich możliwości.
Teraz zaczynam myśleć, że większość osób to po prostu lenie. Prowadząc dodatkowo fanpage Nasta, wrzucane są informacje o pojawieniu się napisów do nowego odcinka. "Lajkuje" to parę osób, ale ściąga już ponad sto. A przecież to nie wymaga nawet, skądinąd ciężkiej pracy, jaką jest napisanie w komentarzu - 'dziękuję". To tylko kliknięcie "kciuka w górę" jednak większości się nie chce nawet w ten sposób podziękować tłumaczowi za jego pracę.
Internet wyzwala syndrom czeskiego filmu. Siedzę i obserwuję. Nic nie kumam, ale z kina nie wyjdę, bo reszta siedzi i obserwuje.
Dotąd uważałem, że większość po prostu nie ma nic do powiedzenia. Ewentualnie ma wątpliwości, co do swoich pisarskich możliwości.
Teraz zaczynam myśleć, że większość osób to po prostu lenie. Prowadząc dodatkowo fanpage Nasta, wrzucane są informacje o pojawieniu się napisów do nowego odcinka. "Lajkuje" to parę osób, ale ściąga już ponad sto. A przecież to nie wymaga nawet, skądinąd ciężkiej pracy, jaką jest napisanie w komentarzu - 'dziękuję". To tylko kliknięcie "kciuka w górę" jednak większości się nie chce nawet w ten sposób podziękować tłumaczowi za jego pracę.
Internet wyzwala syndrom czeskiego filmu. Siedzę i obserwuję. Nic nie kumam, ale z kina nie wyjdę, bo reszta siedzi i obserwuje. :D
No, ja już zaczynam dziękować. Stwierdziłam tak wogóle, że im więcej podziękowań tym tłumacz ma poczucie, że warto było przetłumaczyć i będzie tak robił dalej.
No, ja już zaczynam dziękować. Stwierdziłam tak wogóle, że im więcej podziękowań tym tłumacz ma poczucie, że warto było przetłumaczyć i będzie tak robił dalej.
Ludzi nie zmienimy - jedni rejestrują się w wiadomym celu - drudzy dyskutują bo widzą w tym cel jaki daje rozmowa.
Korzystam z wielu przyjemności tego portalu mam możliwość wyrzucenia słów, tudzież spotkania ludzi, którzy podzielają lub też i nie opinie w różnych dziedzinach. W sumie jakby nie patrzeć tworzymy społeczność - nie grzeszymy stylem wypowiedzi - oby więcej takich na forum.
Konkluzja nasuwa się sama .....dzielić uwagami...spostrzeżeniami....będą te osoby...które cenią możliwość konwersacji...niestety przeważająca większość spędzi więcej czasu na stronie głównej....nie wiedzą co tracą...
Ludzi nie zmienimy - jedni rejestrują się w wiadomym celu - drudzy dyskutują bo widzą w tym cel jaki daje rozmowa.
Korzystam z wielu przyjemności tego portalu ;) mam możliwość wyrzucenia słów, tudzież spotkania ludzi, którzy podzielają lub też i nie opinie w różnych dziedzinach. W sumie jakby nie patrzeć tworzymy społeczność - nie grzeszymy stylem wypowiedzi - oby więcej takich na forum.
Konkluzja nasuwa się sama .....dzielić uwagami...spostrzeżeniami....będą te osoby...które cenią możliwość konwersacji...niestety przeważająca większość spędzi więcej czasu na stronie głównej....nie wiedzą co tracą... :)
Ja mam dobre osobiste usprawiedliwienie na zmniejszoną aktywność na forum.urodziła mi się córa 31 grudnia i czasu na seriale nie starcza ale obiecuję, że postaram się w niedługim czasie nadrobić zaległości i naskrobać kilka swoich opinii.
Ja mam dobre osobiste usprawiedliwienie na zmniejszoną aktywność na forum.urodziła mi się córa 31 grudnia i czasu na seriale nie starcza ale obiecuję, że postaram się w niedługim czasie nadrobić zaległości i naskrobać kilka swoich opinii.
Ja mogę się (spróbować) usprawiedliwić tym, iż oglądam dopiero po zassaniu w formacie ASD, więc jeżeli odcinek pojawia się z opóźnieniem nie widzę sensu we wracaniu do zaległych wątków i mieszaniu w temacie. . .
A cytując pewną Panią: "Wszystkie dzieci nasze są. . ." To i ja mógłbym co, nieco wychylić (przy okazji: tylko mnie zastanawia dlaczego 40-latka, śpiewała: "A ja wolę moją mamę" i tym podobne przeboje? )
Ja mogę się (spróbować) usprawiedliwić tym, iż oglądam dopiero po zassaniu w formacie ASD, więc jeżeli odcinek pojawia się z opóźnieniem nie widzę sensu we wracaniu do zaległych wątków i mieszaniu w temacie. . . :-)
A cytując pewną Panią: "Wszystkie dzieci nasze są. . ." To i ja mógłbym co, nieco wychylić :] (przy okazji: tylko mnie zastanawia dlaczego 40-latka, śpiewała: "A ja wolę moją mamę" i tym podobne przeboje? :shock: )
Popieram
Sam niestety nie mogę się na razie włączyć do akcji ponieważ każdą wolną chwilę poświęcam na stworzenie serwisu od nowa...
Nawet zawęziłem listę oglądanych seriali do minimum...
Ale to na szczęście stan przejściowy
Popieram :ok Sam niestety nie mogę się na razie włączyć do akcji ponieważ każdą wolną chwilę poświęcam na stworzenie serwisu od nowa... Nawet zawęziłem listę oglądanych seriali do minimum... Ale to na szczęście stan przejściowy :)
no ba, wiadomo że popieram, Bostonq - ale Ty też masz sporo za uszami, już kiedyś zauważyłem jak mało się ostatnio udzielałeś!
dobra, też jestem tu winny (jak my wszyscy) cały czas się zbieram żeby poopowiadać coś o filmach które wiedziałem, książkach czy koncertach na których byłem, ale kończy się tak że wypowiadam się tylko gdy mam jakieś przemyślenia odnośnie któregoś serialu... trzeba to zmienić. :pirat:
no ba, wiadomo że popieram, Bostonq - ale Ty też masz sporo za uszami, już kiedyś zauważyłem jak mało się ostatnio udzielałeś!
dobra, też jestem tu winny (jak my wszyscy) :) cały czas się zbieram żeby poopowiadać coś o filmach które wiedziałem, książkach czy koncertach na których byłem, ale kończy się tak że wypowiadam się tylko gdy mam jakieś przemyślenia odnośnie któregoś serialu... trzeba to zmienić. :pirat:
Ja od dłuższego czasu jestem na forum raczej obserwatorem, faktycznie ostatnio mniejszy ruch. Kiedyś było więcej aktywnych użytkowników, ale też łącza wolniejsze więc format XvidASD się przydawał bardziej. Może zamiast z typu stricte "download" przejsc na bardziej społecznościowy? Teraz po aktach, pipach i innych już i tak nie będzie czego i skąd ściągać
Ja od dłuższego czasu jestem na forum raczej obserwatorem, faktycznie ostatnio mniejszy ruch. Kiedyś było więcej aktywnych użytkowników, ale też łącza wolniejsze ;) więc format XvidASD się przydawał bardziej. Może zamiast z typu stricte "download" przejsc na bardziej społecznościowy? Teraz po aktach, pipach i innych już i tak nie będzie czego i skąd ściągać :D
Shedao - zgadzam się z Tobą, wszyscy jesteśmy współwinni. Dlatego teraz wszyscy powinniśmy pomóc przy stworzeniu i rozkręceniu nowej formuły Kacper np. może nagrywać filmiki jak śpiewa i tylko tu będzie je można zobaczyć
Shedao - zgadzam się z Tobą, wszyscy jesteśmy współwinni. Dlatego teraz wszyscy powinniśmy pomóc przy stworzeniu i rozkręceniu nowej formuły :) Kacper np. może nagrywać filmiki jak śpiewa i tylko tu będzie je można zobaczyć :P
[quote="najphil"]No to pijemy, bo mi też się urodziła. Co prawda już prawie 6 lat temu, ale dziecko jest dziecko, wypić zawsze można![/quote] To ja tez chce :szampan przyznam szczerze, ze z braku czasu jeszcze "nie opiłam" swojego Szczęścia :]
Co do tematu to popieram w 100% i przyznaję sie bez bicia, ze tez powinnam się troszkę postarać :oops:
Ja też sie biję w piersi zawsze mało się udzielałam a teraz jak mam dziecko to już nawet nie mam czasu oglądać lecą tylko moje ukochane pozycje
Bostonq nawet nie pamiętałam że pokazywałam tu siebie
Ja też sie biję w piersi :-p zawsze mało się udzielałam a teraz jak mam dziecko to już nawet nie mam czasu oglądać lecą tylko moje ukochane pozycje Bostonq nawet nie pamiętałam że pokazywałam tu siebie :D
Ja na swoje usprawiedliwienie mam fakt że trochę "utknąłem" w grze MMO... (Battlestar Galactcia Online) Efekt tego jest taki że część mojego pisania przeniosła się na stronę mojego brytyjskiego klanu Ostatnio też trochę mniej oglądam ale jak już obejrzę to zazwyczaj staram się chociaż krótko skomentować. Robię to choćby dlatego, żeby zrewanżować się za komentarze innych, które często pełnią dla mnie kluczową rolę przy podjęciu decyzji czy jakiś tytuł wart jest mojego czasu...
Ja na swoje usprawiedliwienie mam fakt że trochę "utknąłem" w grze MMO... (Battlestar Galactcia Online) Efekt tego jest taki że część mojego pisania przeniosła się na stronę mojego brytyjskiego klanu :] Ostatnio też trochę mniej oglądam ale jak już obejrzę to zazwyczaj staram się chociaż krótko skomentować. Robię to choćby dlatego, żeby zrewanżować się za komentarze innych, które często pełnią dla mnie kluczową rolę przy podjęciu decyzji czy jakiś tytuł wart jest mojego czasu...
Brita pisze:
Bostonq nawet nie pamiętałam że pokazywałam tu siebie
Nie tyle na asd, co na swojej stronie o piesku, a że był taki moment, że połączyły się... Wiele się działo na starym forum
W sumie - tak czytając - to pewnie wielu z nas nie ma czasu, praca, dzieci, w ogóle zobaczcie, sporo osób to nie ten przysłowiowy internauta-gimnazjalista, ale - co coraz częściej podnoszą socjologowie - osoba powyżej 25 roku życia, często parę lat po 30 (jak na przykład ja), ale jednak (Shedao ma oczywiście rację, choć ostatnio staram się bardziej ) czasami znajdujemy chwilę, żeby coś skrobnąć.
[quote="Brita"] Bostonq nawet nie pamiętałam że pokazywałam tu siebie :D[/quote]
Nie tyle na asd, co na swojej stronie o piesku, a że był taki moment, że połączyły się... Wiele się działo na starym forum :)
W sumie - tak czytając - to pewnie wielu z nas nie ma czasu, praca, dzieci, w ogóle zobaczcie, sporo osób to nie ten przysłowiowy internauta-gimnazjalista, ale - co coraz częściej podnoszą socjologowie - osoba powyżej 25 roku życia, często parę lat po 30 (jak na przykład ja), ale jednak (Shedao ma oczywiście rację, choć ostatnio staram się bardziej :( ) czasami znajdujemy chwilę, żeby coś skrobnąć.
Jestem tu nowa osobą, i to przyciągniętą do forum tematem średnio związanym z kinematografią. Nie mam zbytniego rozeznania w klimacie dawnych dyskusji, które tu się odbywały. Wchodzę, czytam i czasami coś skrobnę zdobywając się na odwagę.
Nie jestem osobą, która potrafi rozpisywać się na temat swoich gustów filmowych, innych też. No chyba, że coś mnie sprowokuje, wtedy potrafię do znudzenia udowadniać swoje racje. Taka wada. Druga, to totalny brak systematyczności, trochę usprawiedliwiany brakiem czasu.
Ale chętnie czytam Wasze wypowiedzi, może z czasem się "zadomowię". Fajnie, że jest takie forum. Pozdrawiam.
Jestem tu nowa osobą, i to przyciągniętą do forum tematem średnio związanym z kinematografią. Nie mam zbytniego rozeznania w klimacie dawnych dyskusji, które tu się odbywały. Wchodzę, czytam i czasami coś skrobnę zdobywając się na odwagę. Nie jestem osobą, która potrafi rozpisywać się na temat swoich gustów filmowych, innych też. No chyba, że coś mnie sprowokuje, wtedy potrafię do znudzenia udowadniać swoje racje. Taka wada. Druga, to totalny brak systematyczności, trochę usprawiedliwiany brakiem czasu. Ale chętnie czytam Wasze wypowiedzi, może z czasem się "zadomowię". Fajnie, że jest takie forum. Pozdrawiam.
A mnie się wydaje, że w ogóle w polskim internecie sama konwencja Forum się jakoby przejadła.
Palmę pierwszeństwa wzięły obecnie portale społecznościowe - nie wiem czy to dobry objaw... Np. przy programowaniu i pisaniu skryptów wiele informacji czerpię z zagranicznych For - nie spotkałem się by ktoś na FC czy innych udzielał jakiś sensownych rad.
Z drugiej strony zauważyłem nagminnie, że gdy ktoś ma jakiś problem (ciągle mówię o programowaniu) i poruszy go na jakimś polskim Forum tematycznym, to pierwszym odzewem prawie zawsze jest spuszczenie delikwenta w klozecie i odesłanie go do googla.
Ja wiem, że jest wielu lamerów, którym się nie chce szukać ale sam niejednokrotnie miałem nie lada orzech do zgryzienia z pozoru wydawało by się błahym problemem - wolałem jednak pisać na zagranicznych forach gdzie ZAWSZE dostawałem jakąś sensowną odpowiedz ew. próbowano mi pomóc podsyłając linki. W polskich serwisach raczej nie miało to sensu... Czemu tak się dzieje??
Ja jednak ciągle mam nadzieję, że po tym zachłyśnięciu się euforią portalami społecznościowymi, w których nie ma nic złego ale nie ma tam też nic sensownego ludzie w końcu docenią fachową informację, jaką można spotkać na Forach.
A mnie się wydaje, że w ogóle w polskim internecie sama konwencja Forum się jakoby przejadła. Palmę pierwszeństwa wzięły obecnie portale społecznościowe - nie wiem czy to dobry objaw... Np. przy programowaniu i pisaniu skryptów wiele informacji czerpię z zagranicznych For - nie spotkałem się by ktoś na FC czy innych udzielał jakiś sensownych rad. Z drugiej strony zauważyłem nagminnie, że gdy ktoś ma jakiś problem (ciągle mówię o programowaniu) i poruszy go na jakimś polskim Forum tematycznym, to pierwszym odzewem prawie zawsze jest spuszczenie delikwenta w klozecie i odesłanie go do googla. Ja wiem, że jest wielu lamerów, którym się nie chce szukać ale sam niejednokrotnie miałem nie lada orzech do zgryzienia z pozoru wydawało by się błahym problemem - wolałem jednak pisać na zagranicznych forach gdzie ZAWSZE dostawałem jakąś sensowną odpowiedz ew. próbowano mi pomóc podsyłając linki. W polskich serwisach raczej nie miało to sensu... Czemu tak się dzieje??
Ja jednak ciągle mam nadzieję, że po tym zachłyśnięciu się euforią portalami społecznościowymi, w których nie ma nic złego ale nie ma tam też nic sensownego ludzie w końcu docenią fachową informację, jaką można spotkać na Forach.
xvidasd pisze:A mnie się wydaje, że w ogóle w polskim internecie sama konwencja Forum się jakoby przejadła.
Palmę pierwszeństwa wzięły obecnie portale społecznościowe - nie wiem czy to dobry objaw... Np. przy programowaniu i pisaniu skryptów wiele informacji czerpię z zagranicznych For - nie spotkałem się by ktoś na FC czy innych udzielał jakiś sensownych rad.
Z drugiej strony zauważyłem nagminnie, że gdy ktoś ma jakiś problem (ciągle mówię o programowaniu) i poruszy go na jakimś polskim Forum tematycznym, to pierwszym odzewem prawie zawsze jest spuszczenie delikwenta w klozecie i odesłanie go do googla.
Ja wiem, że jest wielu lamerów, którym się nie chce szukać ale sam niejednokrotnie miałem nie lada orzech do zgryzienia z pozoru wydawało by się błahym problemem - wolałem jednak pisać na zagranicznych forach gdzie ZAWSZE dostawałem jakąś sensowną odpowiedz ew. próbowano mi pomóc podsyłając linki. W polskich serwisach raczej nie miało to sensu... Czemu tak się dzieje??
Ja jednak ciągle mam nadzieję, że po tym zachłyśnięciu się euforią portalami społecznościowymi, w których nie ma nic złego ale nie ma tam też nic sensownego ludzie w końcu docenią fachową informację, jaką można spotkać na Forach.
A może dinozaur już ze mnie??
Oczywiście, że się przejadła. Zastanów się chwilę czy forum jest w ogóle wygodne. Według mnie nie jest. Nowoczesne fora są brzydkie (całe to phpbb3 i pogoń za nowoczesnymi stronami, w tym portalami społecznościowymi). Na dodatek nie ma promocji. No bo jak promować forum? Forum jest zamknięte, trzeba się rejestrować, znaleźć to forum, trzeba czegoś szukać w google i przypadkiem odnaleźć forum.
Nie mówię, że fora są złe, xvidasd to jedyne miejsce gdzie szukam opinii na temat seriali, jedyne na którym znajdę rzetelne informacje. Czasem wspomogę się komentarzami na filmwebie, ale niestety przypominają coraz bardziej te, które możemy znaleźć na kwejku itp. stronach.
W polskim internecie? Myślę, że im dalej na zachód tym fora są jeszcze mniej popularne.
Nie ma się co dziwić, że programiści piszą na forach zagranicznych. W końcu każdy programista powinien znać angielski, dokumentacje są po angielsku, logi, tutoriale, blogi programistyczne, wszystko.
Ja pisząc na polskim forach (linuxowych)czasem dostawałem naprawdę profesjonalne odpowiedzi, dokładne wytłumaczenie przyczyny mojego problemu, a nie tylko rozwiązanie, a jednocześnie wytłumaczenie nie łopatologiczne tylko takie, z którego można się czegoś nauczyć. Choć fakt, dostałem też link do http://lmgtfy.com/
Jestem w 100% pewien, że już za chwilę portale społecznościowe jakie znamy legną w gruzach. I to razem z całą strefą "mobile" jaką znamy. Idea rządząca social i mobile kłóci się po prostu z prawami ewolucji, nie ma prawa przetrwać. Myślicie, że ludzie lubią facebooka? Ludzie go nienawidzą, nawet jeśli jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy. Wspomnicie niebawem moje słowa
[quote="xvidasd"]A mnie się wydaje, że w ogóle w polskim internecie sama konwencja Forum się jakoby przejadła. Palmę pierwszeństwa wzięły obecnie portale społecznościowe - nie wiem czy to dobry objaw... Np. przy programowaniu i pisaniu skryptów wiele informacji czerpię z zagranicznych For - nie spotkałem się by ktoś na FC czy innych udzielał jakiś sensownych rad. Z drugiej strony zauważyłem nagminnie, że gdy ktoś ma jakiś problem (ciągle mówię o programowaniu) i poruszy go na jakimś polskim Forum tematycznym, to pierwszym odzewem prawie zawsze jest spuszczenie delikwenta w klozecie i odesłanie go do googla. Ja wiem, że jest wielu lamerów, którym się nie chce szukać ale sam niejednokrotnie miałem nie lada orzech do zgryzienia z pozoru wydawało by się błahym problemem - wolałem jednak pisać na zagranicznych forach gdzie ZAWSZE dostawałem jakąś sensowną odpowiedz ew. próbowano mi pomóc podsyłając linki. W polskich serwisach raczej nie miało to sensu... Czemu tak się dzieje??
Ja jednak ciągle mam nadzieję, że po tym zachłyśnięciu się euforią portalami społecznościowymi, w których nie ma nic złego ale nie ma tam też nic sensownego ludzie w końcu docenią fachową informację, jaką można spotkać na Forach.
A może dinozaur już ze mnie?? :D[/quote] Oczywiście, że się przejadła. Zastanów się chwilę czy forum jest w ogóle wygodne. Według mnie nie jest. Nowoczesne fora są brzydkie (całe to phpbb3 i pogoń za nowoczesnymi stronami, w tym portalami społecznościowymi). Na dodatek nie ma promocji. No bo jak promować forum? Forum jest zamknięte, trzeba się rejestrować, znaleźć to forum, trzeba czegoś szukać w google i przypadkiem odnaleźć forum.
Nie mówię, że fora są złe, xvidasd to jedyne miejsce gdzie szukam opinii na temat seriali, jedyne na którym znajdę rzetelne informacje. Czasem wspomogę się komentarzami na filmwebie, ale niestety przypominają coraz bardziej te, które możemy znaleźć na kwejku itp. stronach.
W polskim internecie? Myślę, że im dalej na zachód tym fora są jeszcze mniej popularne.
Nie ma się co dziwić, że programiści piszą na forach zagranicznych. W końcu każdy programista powinien znać angielski, dokumentacje są po angielsku, logi, tutoriale, blogi programistyczne, wszystko.
Ja pisząc na polskim forach (linuxowych)czasem dostawałem naprawdę profesjonalne odpowiedzi, dokładne wytłumaczenie przyczyny mojego problemu, a nie tylko rozwiązanie, a jednocześnie wytłumaczenie nie łopatologiczne tylko takie, z którego można się czegoś nauczyć. Choć fakt, dostałem też link do http://lmgtfy.com/ :)
Jestem w 100% pewien, że już za chwilę portale społecznościowe jakie znamy legną w gruzach. I to razem z całą strefą "mobile" jaką znamy. Idea rządząca social i mobile kłóci się po prostu z prawami ewolucji, nie ma prawa przetrwać. Myślicie, że ludzie lubią facebooka? Ludzie go nienawidzą, nawet jeśli jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy. Wspomnicie niebawem moje słowa :)
Wchodzę po baardzo długiej nieobecności na forum i przezywam szok. Wszystko wygląda inaczej nie potrafię się odnaleźć w nowej wersji, ale jak tylko załapię co i jak postaram się aktywnie uczestniczyć
Wchodzę po baardzo długiej nieobecności na forum i przezywam szok. Wszystko wygląda inaczej nie potrafię się odnaleźć w nowej wersji, ale jak tylko załapię co i jak postaram się aktywnie uczestniczyć :)