No i stało się w końcu!! Udało się osiągnąć cel!
Bardzo dziękuję za tłumaczenie Anon_Omus (na Forum znany jako Anonymous992 ). No i nie sposób zapomnieć o Rafalito, który odwalił kaaawał dobrej roboty!! - Dzięki
PS:Jeszcze dziś wrzucę dwa ostatnio odcinki a jutro cały sezon w p2p
Spoiler:
Wracając do samego serialu - zakończenie piątego sezonu do mnie nie przemówiło. Jakoś nie pasuje mi wujek Teddy do roli, jaka przypadła mu w udziale. Fakt, że wóda (lub jej brak ) może doprowadzić człowieka na samą krawędź ale żeby aż tak??
No i najpierw mówił o tym, że chce zginąć a potem zastrzelił (postrzelił?) Tommiego. Za co? Skoro tylko siebie obwiniał za śmierć Ellie? Za wszystko z Ellie winię siebie.
Za co więc strzelał to Tommiego?
No i stało się w końcu!! Udało się osiągnąć cel! Bardzo dziękuję za tłumaczenie [b]Anon_Omus[/b] (na Forum znany jako [b]Anonymous992[/b] ). No i nie sposób zapomnieć o [b]Rafalito[/b], który odwalił kaaawał dobrej roboty!! - Dzięki :)
PS:Jeszcze dziś wrzucę dwa ostatnio odcinki a jutro cały sezon w p2p
[spoiler]Wracając do samego serialu - zakończenie piątego sezonu do mnie nie przemówiło. Jakoś nie pasuje mi wujek Teddy do roli, jaka przypadła mu w udziale. Fakt, że wóda (lub jej brak :-p ) może doprowadzić człowieka na samą krawędź ale żeby aż tak?? No i najpierw mówił o tym, że chce zginąć a potem zastrzelił (postrzelił?) Tommiego. Za co? Skoro tylko siebie obwiniał za śmierć Ellie? [i]Za wszystko z Ellie winię siebie.[/i] Za co więc strzelał to Tommiego? [/spoiler]
Wątpliwości xvidasd'a wyjaśnią się pewnie wkrótce,
(choć też nie rozumiem zachowania wymienionych postaci)
natomiast w pamięci zachowuję rozwiązanie wątku "Lou - dziwka" -
i zawsze uśmiecham się na jego wspomnienie
Wątpliwości [b]xvidasd'a[/b] wyjaśnią się pewnie wkrótce, (choć też nie rozumiem zachowania wymienionych postaci) natomiast w pamięci zachowuję rozwiązanie wątku "Lou - dziwka" - i zawsze uśmiecham się na jego wspomnienie :] :shock: :-)
Nie sądzę. Chodziło chyba o tradycyjne, mocne zakończenie sezonu ale producenci chyba przesadzili i zrobili coś, czego sami zapewne nie rozumieją. No ale jak już wspomniałem - można by to podciągnąć pod szok.
Spoiler:
A Lou świetnie załatwił Candy - a już myślałem, że to on po raz drugi dostanie w tyłek
Nie sądzę. Chodziło chyba o tradycyjne, mocne zakończenie sezonu ale producenci chyba przesadzili i zrobili coś, czego sami zapewne nie rozumieją. No ale jak już wspomniałem - można by to podciągnąć pod szok.
[spoiler]A Lou świetnie załatwił Candy - a już myślałem, że to on po raz drugi dostanie w tyłek :D[/spoiler]
Jestem troszku do tyłu z odcinkami, nie wiem co sie dzieje z serialem ale kilka ostatnich odcinków zwyczajnie mnie nudzilo, jestem w szoku bo byl to jeden z seriali za ktore dałabym sie pokroic
Musze nadrobic, moze nastepne odcinki beda lepsze
Jestem troszku do tyłu z odcinkami, nie wiem co sie dzieje z serialem ale kilka ostatnich odcinków zwyczajnie mnie nudzilo, jestem w szoku bo byl to jeden z seriali za ktore dałabym sie pokroic :D Musze nadrobic, moze nastepne odcinki beda lepsze
Brita pisze:ale kilka ostatnich odcinków zwyczajnie mnie nudzilo
Nic dziwnego skoro oglądasz od końca...
Skończyłaś wogóle 4-ty sezon??
Oczywiście fakt, że tendencji spadkowej nie da się ukryć (względem poprzednich sezonów) ale serial ciągle niezły i trzyma poziom co przy tak dużej ilości sezonów (5 jak na razie) jest ewenementem jeśli chodzi o seriale.
[quote="Brita"]ale kilka ostatnich odcinków zwyczajnie mnie nudzilo[/quote] Nic dziwnego skoro oglądasz od końca... Skończyłaś wogóle 4-ty sezon??
Oczywiście fakt, że tendencji spadkowej nie da się ukryć (względem poprzednich sezonów) ale serial ciągle niezły i trzyma poziom co przy tak dużej ilości sezonów (5 jak na razie) jest ewenementem jeśli chodzi o seriale.
Oczywiscie, ze ogladam po kolei, własnie koncze 4 sezon, nie mowie, ze serial jest zły, mowie tylko, ze cos sie zmienilo, czegos brakuje..
Nie skreslam, ogladam dalej i czekam co przyniosa kolejne odcinki
Oczywiscie, ze ogladam po kolei, własnie koncze 4 sezon, nie mowie, ze serial jest zły, mowie tylko, ze cos sie zmienilo, czegos brakuje.. Nie skreslam, ogladam dalej i czekam co przyniosa kolejne odcinki
Mnie w 5 sezonie zaczęły wkurzać rozmowy z zmarłymi( a kiedyś je lubiłem),nawet zdarzało mi się je przewijać teraz. Spodziewałem się że powrót Tommego do % nie przyniesie nic dobrego. Więcej mieliśmy wątków dramatycznych niż komediowych(w Stanach mówi się dramedy) , co nie znaczy że na minus.
Mnie w 5 sezonie zaczęły wkurzać rozmowy z zmarłymi( a kiedyś je lubiłem),nawet zdarzało mi się je przewijać teraz. Spodziewałem się że powrót Tommego do % nie przyniesie nic dobrego. Więcej mieliśmy wątków dramatycznych niż komediowych(w Stanach mówi się dramedy) , co nie znaczy że na minus.
Natknęłam się na informację nie wiem na ile prawdziwą, że 30 czerwca rusza 6 i jednocześnie przedostatnia seria. Można już chyba zacząć odliczać dni :P
Promo jakoś mnie nie zachwyciło, ale Rescue Me jest jednym z tych nielicznych seriali co do których jestem pewien że mnie nie zawiodą. Mam tylko nadzieję że skończą sezon bez żadnych przerw pod koniec września bo Tommy'ego trzeba oglądać "na raz" bo inaczej nie czuje się tego klimatu
Promo jakoś mnie nie zachwyciło, ale Rescue Me jest jednym z tych nielicznych seriali co do których jestem pewien że mnie nie zawiodą. Mam tylko nadzieję że skończą sezon bez żadnych przerw pod koniec września bo Tommy'ego trzeba oglądać "na raz" bo inaczej nie czuje się tego klimatu