Można się tego było spodziewać wraz z niedawną zmianą polityczną i zmianami we władzach TVP.
Telewizja Polska rozpoczęła pracę nad dwoma serialami opowiadającymi o losach tzw. "żołnierzy wyklętych".
TVP 1 ma zrealizować serial opowiadający o losach fikcyjnego oddziału żołnierzy walczącego z NKWD, a TVP 2 ma w planach adaptację książki „Legion” Elżbiety Cherezińskiej, opowiadającej o losach Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych.
Abstrahując od całej obecnej sytuacji politycznej, tak sobie myślę, że jeżeli seriale zahaczą też o sprawy także kontrowersyjne i będą miały w sobie jakieś elementy rozliczenia z naszą przeszłością, będę na tak. W końcu bezkrytyczne wrzucenie parę lat temu wszystkich grup zbrojnych z czasów końca II Wojny Światowej do jednego worka "żołnierzy wyklętych" jest mocnym uproszczeniem, niektóre z nich ocierały się mocno o bandytyzm i faszyzm.
Obawiam się jednak niestety, że oba te projekty mogą w ogóle pominąć ten aspekt i tym samym stać się czystymi propagandówkami.
Można się tego było spodziewać wraz z niedawną zmianą polityczną i zmianami we władzach TVP. Telewizja Polska rozpoczęła pracę nad dwoma serialami opowiadającymi o losach tzw. "żołnierzy wyklętych". TVP 1 ma zrealizować serial opowiadający o losach fikcyjnego oddziału żołnierzy walczącego z NKWD, a TVP 2 ma w planach adaptację książki „Legion” Elżbiety Cherezińskiej, opowiadającej o losach Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych.
Abstrahując od całej obecnej sytuacji politycznej, tak sobie myślę, że jeżeli seriale zahaczą też o sprawy także kontrowersyjne i będą miały w sobie jakieś elementy rozliczenia z naszą przeszłością, będę na tak. W końcu bezkrytyczne wrzucenie parę lat temu wszystkich grup zbrojnych z czasów końca II Wojny Światowej do jednego worka "żołnierzy wyklętych" jest mocnym uproszczeniem, niektóre z nich ocierały się mocno o bandytyzm i faszyzm. Obawiam się jednak niestety, że oba te projekty mogą w ogóle pominąć ten aspekt i tym samym stać się czystymi propagandówkami.
Że zacytuje ci rezysera filmu "Historia Roja":) "Film jest bowiem dwubiegunowy w przekazie świata, nie martwię się w nim usterkami ubeków, którzy nie wiedzą czy mają kogos zabić czy nie zabić, nie pytam kto ma rację, PO PROSTU JĄ STWIERDZAM"...
mozna byc pewnym, ze ów seriale będą płytką fikcją z politycznego biurka, z nutką "M jak Miłość"... jeśli "Ida" nazywana jest antypolską i publiczny nadawca puszcza ją z napisami i komentarzem, co mamy mysleć, żebysmy przypadkiem nie zwiatpili, że to zło to sorry...
Że zacytuje ci rezysera filmu "Historia Roja":) "Film jest bowiem dwubiegunowy w przekazie świata, nie martwię się w nim usterkami ubeków, którzy nie wiedzą czy mają kogos zabić czy nie zabić, nie pytam kto ma rację, PO PROSTU JĄ STWIERDZAM"... mozna byc pewnym, ze ów seriale będą płytką fikcją z politycznego biurka, z nutką "M jak Miłość"... jeśli "Ida" nazywana jest antypolską i publiczny nadawca puszcza ją z napisami i komentarzem, co mamy mysleć, żebysmy przypadkiem nie zwiatpili, że to zło to sorry...
Sirm pisze:Ostatnio reaguję alergią na hasło 'żołnierze wyklęci'...
Ale mogą być dobrym tematem do filmów i seriali.
Tak ale pod warunkiem, że nakręcili by to Amerykanie czy Brytyjczycy a nie nasi.
Niestety obawiam się, że będzie to produkcja pełna patriotyzmu i pustej frazeologii. Produkcja w której wyklęci zostaną pokazani tylko z tej szlachetnej strony. Już Kurski o to się postara.
[quote="frych47"][quote="Sirm"]Ostatnio reaguję alergią na hasło 'żołnierze wyklęci'...[/quote] Ale mogą być dobrym tematem do filmów i seriali.[/quote] Tak ale pod warunkiem, że nakręcili by to Amerykanie czy Brytyjczycy a nie nasi.
Niestety obawiam się, że będzie to produkcja pełna patriotyzmu i pustej frazeologii. Produkcja w której wyklęci zostaną pokazani tylko z tej szlachetnej strony. Już Kurski o to się postara.
Nie lubię filmów historycznych bo historią można manipulować wykorzystując ją do aktualnych potrzeb, każda partia może mieć inne zdanie o wcześniejszych wydarzeniach. Uważam, że historii nie powinno być w szkołach tak jak w wielu krajach wysoko rozwiniętych, kogo ten temat interesuje może wybrać sobie taki kierunek studiów. Świat idzie do przodu a nie żyje przeszłością, za dużo mamy świąt państwowych, pomników i ciągle zmieniających się nazw ulic, historia zawsze dzieli ludzi.
Nie lubię filmów historycznych bo historią można manipulować wykorzystując ją do aktualnych potrzeb, każda partia może mieć inne zdanie o wcześniejszych wydarzeniach. Uważam, że historii nie powinno być w szkołach tak jak w wielu krajach wysoko rozwiniętych, kogo ten temat interesuje może wybrać sobie taki kierunek studiów. Świat idzie do przodu a nie żyje przeszłością, za dużo mamy świąt państwowych, pomników i ciągle zmieniających się nazw ulic, historia zawsze dzieli ludzi.
Mnie wasze rozterki drodzy przedpiścy trochę irytują. Ile to filmów gloryfikujących naszą historię najnowszą nakręciliśmy? Nie mamy na koncie żadnych, a to żadnych hitów, które pokazywałyby światu naszą historię w świetle pozytywnym. Angole zwinęli nam enigmę, Czesi zawłaszczyli bitwę o Anglię. Z seriali jeden jedyny Czas Honoru to tak dużo, że boicie się kolejnych tego typu produkcji? Z drugiej strony mamy Pokłosie, Idę, to może teraz coś z innej beczki.
Mnie wasze rozterki drodzy przedpiścy trochę irytują. Ile to filmów gloryfikujących naszą historię najnowszą nakręciliśmy? Nie mamy na koncie żadnych, a to żadnych hitów, które pokazywałyby światu naszą historię w świetle pozytywnym. Angole zwinęli nam enigmę, Czesi zawłaszczyli bitwę o Anglię. Z seriali jeden jedyny Czas Honoru to tak dużo, że boicie się kolejnych tego typu produkcji? Z drugiej strony mamy Pokłosie, Idę, to może teraz coś z innej beczki.