Sam Raimi, twórca Evil Dead, zdradził podczas Comic Conu, że przymierza się do serialowej adaptacji swojego horrorowego hitu.
Co więcej, według zamierzeń Raimiego, w serialu ma pojawić się główny bohater kinowej serii - Bruce Campbell.
Jeśli o mnie chodzi, z chęcią bym taki serial obejrzał - oczywiście warunek podstawowy - musi być w nim zachowany ten sam czarny humor, który był obecny w filmach.
Sam Raimi, twórca Evil Dead, zdradził podczas Comic Conu, że przymierza się do serialowej adaptacji swojego horrorowego hitu. Co więcej, według zamierzeń Raimiego, w serialu ma pojawić się główny bohater kinowej serii - Bruce Campbell.
Jeśli o mnie chodzi, z chęcią bym taki serial obejrzał - oczywiście warunek podstawowy - musi być w nim zachowany ten sam czarny humor, który był obecny w filmach.
Czyli moda na robienie seriali z klasyków horroru widzę trwa nadal. Jakoś się specjalnie nie jaram, bo wolę ostrożnie podchodzić do tego typu produkcji. Najważniejsze jest żeby zachować klimat oryginału, a z tym może być bardzo trudno. Jeżeli projekt nie trafi do kablówki to nawet nie oglądam.
Teraz tylko czekać, aż pojawi się news co do "Koszmaru z ulicy Wiązów"
Czyli moda na robienie seriali z klasyków horroru widzę trwa nadal. Jakoś się specjalnie nie jaram, bo wolę ostrożnie podchodzić do tego typu produkcji. Najważniejsze jest żeby zachować klimat oryginału, a z tym może być bardzo trudno. Jeżeli projekt nie trafi do kablówki to nawet nie oglądam.
Teraz tylko czekać, aż pojawi się news co do "Koszmaru z ulicy Wiązów" :D
Do obsady serialowej kontynuacji Evil Dead, która ostatecznie dostała tytuł "Ash Vs Evil Dead", dołączyli Ray Santiago (Touch) and Dana DeLorenzo (A Very Harold & Kumar 3D Christmas). Akcja serialu rozgrywać się będzie 30 lat po wydarzeniach znanych z filmów kinowych. Starzejący się Ash (oczywiście Bruce Campbell w tej roli) musi znów stanąć do walki, gdy plaga demonów zagraża całej ludzkości. Premiera serialu spodziewana jest pod koniec 2015r.
Do obsady serialowej kontynuacji Evil Dead, która ostatecznie dostała tytuł "Ash Vs Evil Dead", dołączyli Ray Santiago (Touch) and Dana DeLorenzo (A Very Harold & Kumar 3D Christmas). Akcja serialu rozgrywać się będzie 30 lat po wydarzeniach znanych z filmów kinowych. Starzejący się Ash (oczywiście Bruce Campbell w tej roli) musi znów stanąć do walki, gdy plaga demonów zagraża całej ludzkości. Premiera serialu spodziewana jest pod koniec 2015r.
Do obsady Ash Vs Evil Dead dołączyła Lucy Lawless (prywatne konotacje z szefem Starz się do czegoś przydają ) .
Lawless zagra Ruby, tajemniczą postać, która próbuje dotrzeć do źródła zła.
O tyle felernie dla Asha, że uważa go za przyczynę problemu. .
Do obsady Ash Vs Evil Dead dołączyła Lucy Lawless (prywatne konotacje z szefem Starz się do czegoś przydają ;)) . Lawless zagra Ruby, tajemniczą postać, która próbuje dotrzeć do źródła zła. O tyle felernie dla Asha, że uważa go za przyczynę problemu. :).
Ha no i mam zgryz... - filmy były doskonałe (zwłaszcza ostatnia część) -skoro zagra tam Campbell to muszę go oglądnąć... Pozostała obsada nie ma znaczenia bo i tak pewnie większość z niej zginie jeden po drugim...
...tylko ten starz...
Niby dużo nie trzeba do tego serialu - kawał lasu i jakiś domek ale jak znam życie to starz i tak większość ujęć nakręci na bluescreenie a 99,9% scen będzie pokazywanych z bliska, tak by nie było widać, jak sam reżyser (z oszczędności by nie zatrudniać asystentów) będzie machał białym prześcieradłem...
Ha no i mam zgryz... - filmy były doskonałe (zwłaszcza ostatnia część) -skoro zagra tam Campbell to muszę go oglądnąć... Pozostała obsada nie ma znaczenia bo i tak pewnie większość z niej zginie jeden po drugim... :D ...tylko ten starz... Niby dużo nie trzeba do tego serialu - kawał lasu i jakiś domek ale jak znam życie to starz i tak większość ujęć nakręci na bluescreenie a 99,9% scen będzie pokazywanych z bliska, tak by nie było widać, jak sam reżyser (z oszczędności by nie zatrudniać asystentów) będzie machał białym prześcieradłem... :-))
Yessss!!! Pilot jest bardzo, bardzo OK. IMHO kto był fanem starej trylogii powinien polubić i serial. Klimat, żarty, Bruce- prawie wszystko identyczne. Efekty fajne, wcale nie tanie, czego się spodziewałem.Bardzo się cieszę i napalam na nastepne odcinki, tym bardziej, że spodziewałem się zawodu.
Yessss!!! Pilot jest bardzo, bardzo OK. IMHO kto był fanem starej trylogii powinien polubić i serial. Klimat, żarty, Bruce- prawie wszystko identyczne. Efekty fajne, wcale nie tanie, czego się spodziewałem.Bardzo się cieszę i napalam na nastepne odcinki, tym bardziej, że spodziewałem się zawodu.
[STARZ]: [2015], Na antenie Produkcja: USA, Gatunek: Horror,Komedia, Dokładna data premiery: 2015-10-31 Reżyseria: Michael Hurst,Sam Raimi, Scenariusz: Ivan Raimi,Tom Spezialy
Ash vs Evil Dead to serialowa kontynuacja przygód Asha, który po trzydziestu latach znów musi stawić czoła Złu, które przez przypadek przywołał odczytując wersy z Necronomiconu, tajemniczej księgi zmarłych.
W jego podróży towarzyszyć mu będzie dwójka młodych ludzi, których poznał w pracy, a którzy przez Asha zostali wciągnięci do walki z demonami.
Pilot jest trochę dłuższy od standardowych odcinków,ale świetnie wprowadza do serialu.
Klimat filmów wylewa się z ekranu. Każdy kto lubi trylogię Raimi'ego polubi i serial, bo i tutaj mamy świetną postać Asha, mnóstwo (czarnego) humoru, mnóstwo krwi i absurdalne-świetne sceny starć z wszelkiej maści demonami oraz kiczowate, ale trzymające klimat oryginału efekty.
Drugi odcinek daje nam trochę oddechu, ale też dzieje się niemało. Poziom został utrzymany i dostaliśmy kilka świetnych tekstów z ust naszego głównego protagonisty.
Jedyna wada to długość odcinków, bo po seansie czułem niedosyt, że to tak szybko minęło.
[b] [STARZ][/b]: [2015], [b]Na antenie[/b] [b]Produkcja:[/b] USA, [b]Gatunek:[/b] Horror,Komedia, [b]Dokładna data premiery:[/b] 2015-10-31 [b]Reżyseria:[/b] Michael Hurst,Sam Raimi, [b]Scenariusz:[/b] Ivan Raimi,Tom Spezialy [url=https://www.starz.com/originals/ashvsevildead/featured][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o1.gif[/img][/url][url=http://www.imdb.com/title/tt4189022/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o2.gif[/img][/url][url=http://www.filmweb.pl/serial/Ash+vs.+Evil+Dead-2015-729297][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o3.gif[/img][/url][url=https://pl.wikipedia.org/wiki/Ash_vs._Evil_Dead][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o4.gif[/img][/url][url=http://epguides.com/AshvsEvilDead/][img]https://baza.seriale-asd.eu/images/o5.gif[/img][/url]
Ash vs Evil Dead to serialowa kontynuacja przygód Asha, który po trzydziestu latach znów musi stawić czoła Złu, które przez przypadek przywołał odczytując wersy z Necronomiconu, tajemniczej księgi zmarłych. W jego podróży towarzyszyć mu będzie dwójka młodych ludzi, których poznał w pracy, a którzy przez Asha zostali wciągnięci do walki z demonami.
https://www.youtube.com/watch?v=JxV4jKsxOs0
Pilot jest trochę dłuższy od standardowych odcinków,ale świetnie wprowadza do serialu. Klimat filmów wylewa się z ekranu. Każdy kto lubi trylogię Raimi'ego polubi i serial, bo i tutaj mamy świetną postać Asha, mnóstwo (czarnego) humoru, mnóstwo krwi i absurdalne-świetne sceny starć z wszelkiej maści demonami oraz kiczowate, ale trzymające klimat oryginału efekty. Drugi odcinek daje nam trochę oddechu, ale też dzieje się niemało. Poziom został utrzymany i dostaliśmy kilka świetnych tekstów z ust naszego głównego protagonisty. Jedyna wada to długość odcinków, bo po seansie czułem niedosyt, że to tak szybko minęło.
Serial idealnie odtwarza klimat pierwszych filmów. Jest brutalnie, groteskowo, często absurdalnie. Są hektolitry krwi i efekty specjalne robione poklatkowo. Tylko mi to zupełnie nie wchodzi. O ile pierwszy odcinek obejrzałem z przyjemnością, to już przy drugim odpuściłem. Format 90 minutowego filmu się sprawdzał. Wymagało to odpowiedniego nastroju, ale wtedy efekt był idealny. Rozciągnięcie tego na kilka/kilkanaście odcinków i cotygodniowe wprawianie się w ten odmóżdżony klimat jakoś mnie nie rajcuje. Pewnie się starzeję.
Serial idealnie odtwarza klimat pierwszych filmów. Jest brutalnie, groteskowo, często absurdalnie. Są hektolitry krwi i efekty specjalne robione poklatkowo. Tylko mi to zupełnie nie wchodzi. O ile pierwszy odcinek obejrzałem z przyjemnością, to już przy drugim odpuściłem. Format 90 minutowego filmu się sprawdzał. Wymagało to odpowiedniego nastroju, ale wtedy efekt był idealny. Rozciągnięcie tego na kilka/kilkanaście odcinków i cotygodniowe wprawianie się w ten odmóżdżony klimat jakoś mnie nie rajcuje. Pewnie się starzeję. :)