autor: delta1908 » 23 lipca 2014, 11:06
Ale DNO, bez urazy, to moje osobiste zdanie na temat tego tworu. Wyłączyłem po niecałych 10 minutach, co zdarza mi się niezmiernie rzadko, bo zazwyczaj nawet przy tego rodzaju gniotach męczę odcinek do końca. Tutaj jednak nie dałem rady. Beznadziejne, drętwe, przerysowane do bólu postacie, wyjęte prosto z seriali ABC, CBS i całej reszty. Przypomniał mi się taki serial z lat 90. Brygada Acapulco. Mniej więcej podobny poziom, tam też w jednostce specjalnej służyli modele i kelnerzy

I choć wtedy się nim jarałem, to gdy puszczali go w tv parę lat temu, nie dało się oglądać. Tutaj mam podobnie, z tym że to świeża pozycja, więc nic nie tłumaczy tak nędznego poziomu.
Zupełna strata czasu. Ja żałuję nawet tych straconych 10 minut. No chyba że ktoś faktycznie jest fanem tego rodzaju produkcji.
Ale DNO, bez urazy, to moje osobiste zdanie na temat tego tworu. Wyłączyłem po niecałych 10 minutach, co zdarza mi się niezmiernie rzadko, bo zazwyczaj nawet przy tego rodzaju gniotach męczę odcinek do końca. Tutaj jednak nie dałem rady. Beznadziejne, drętwe, przerysowane do bólu postacie, wyjęte prosto z seriali ABC, CBS i całej reszty. Przypomniał mi się taki serial z lat 90. Brygada Acapulco. Mniej więcej podobny poziom, tam też w jednostce specjalnej służyli modele i kelnerzy :D I choć wtedy się nim jarałem, to gdy puszczali go w tv parę lat temu, nie dało się oglądać. Tutaj mam podobnie, z tym że to świeża pozycja, więc nic nie tłumaczy tak nędznego poziomu.
Zupełna strata czasu. Ja żałuję nawet tych straconych 10 minut. No chyba że ktoś faktycznie jest fanem tego rodzaju produkcji.