autor: Lubec » 22 marca 2014, 19:00
Obejrzałem pilota i muszę przyznać, że oglądało się bardzo dobrze.
Nie ma się do czego przyczepić. Sama historia jest ciekawa i dobrze napisana, czuć napięcie przez cały czas tym bardziej, że w trakcie pilota mamy kilka ciekawych twistów i nic nie jest tym czym się początkowo wydaje. Ci dobrzy nie są do końca dobrzy, a ci którzy mieli być źli mogą wcale nimi nie być. Twórcy na szczęście unikają popadania w skrajności, można powiedzieć, że nic tutaj nie jest czarne lub białe, a mamy cała gamę szarości.
Mamy masterplan i człowieka, który za nim stoi. Coś na kształt "Prison Break" i Scofielda, tylko tutaj nie mamy tatuażu, a notatnik, w którym zdają się być przewidziane wszystkie ruchy i ewentualności.
Sama gra aktorska też stoi na dobrym poziomie czego się obawiałem, biorąc pod uwagę, że w obsadzie są nastolatki. Całe szczęście nie irytują, a nawet więcej ich los nie jest mi obojętny. W pilocie mamy zarysowane tylko kilka postaci wokół których rozgrywa się fabuła pilota, ale w kolejnych odcinkach pewnie bliżej przyjrzymy się pozostałym.
Jeżeli ten poziom się utrzyma to może być jedna z ciekawszych premier sezonu. Na pewno będę oglądał dalej.
Obejrzałem pilota i muszę przyznać, że oglądało się bardzo dobrze.
Nie ma się do czego przyczepić. Sama historia jest ciekawa i dobrze napisana, czuć napięcie przez cały czas tym bardziej, że w trakcie pilota mamy kilka ciekawych twistów i nic nie jest tym czym się początkowo wydaje. Ci dobrzy nie są do końca dobrzy, a ci którzy mieli być źli mogą wcale nimi nie być. Twórcy na szczęście unikają popadania w skrajności, można powiedzieć, że nic tutaj nie jest czarne lub białe, a mamy cała gamę szarości.
Mamy masterplan i człowieka, który za nim stoi. Coś na kształt "Prison Break" i Scofielda, tylko tutaj nie mamy tatuażu, a notatnik, w którym zdają się być przewidziane wszystkie ruchy i ewentualności.
Sama gra aktorska też stoi na dobrym poziomie czego się obawiałem, biorąc pod uwagę, że w obsadzie są nastolatki. Całe szczęście nie irytują, a nawet więcej ich los nie jest mi obojętny. W pilocie mamy zarysowane tylko kilka postaci wokół których rozgrywa się fabuła pilota, ale w kolejnych odcinkach pewnie bliżej przyjrzymy się pozostałym.
Jeżeli ten poziom się utrzyma to może być jedna z ciekawszych premier sezonu. Na pewno będę oglądał dalej.