autor: Kath » 23 lipca 2013, 21:54
Ja mam Pocketbooka właśnie dotykowego, przydaje się dotyk podczas czytania książek po angielsku, bo można po dotknięciu słowa mieć od razu tłumaczenie na dole ekranu, można też bardzo szybko zmieniać wiekość czcionki, przesuwać ilustracje itp. Wifi i inne cuda typu przeglądarka nie przydają się, sprzęt dobrze czyta epub, mobi, doc, rtf, myślę że txt też dobrze, ale fatalnie pdfy, bo nie dostosowuje do wielkości czcionki tylko czyta tak jak zostaje wrzucone, czyli literki są malutkie, a jak się powiększy czcionkę, to nie zawija wierszy. Ja swoim sprzętem jestem zachwycona. Podejrzewam, że nie znam wszystkich funkcji Pocketbooka, ale skoro nie znam, to pewnie do czytania nie są niezbędne.
Ja mam Pocketbooka właśnie dotykowego, przydaje się dotyk podczas czytania książek po angielsku, bo można po dotknięciu słowa mieć od razu tłumaczenie na dole ekranu, można też bardzo szybko zmieniać wiekość czcionki, przesuwać ilustracje itp. Wifi i inne cuda typu przeglądarka nie przydają się, sprzęt dobrze czyta epub, mobi, doc, rtf, myślę że txt też dobrze, ale fatalnie pdfy, bo nie dostosowuje do wielkości czcionki tylko czyta tak jak zostaje wrzucone, czyli literki są malutkie, a jak się powiększy czcionkę, to nie zawija wierszy. Ja swoim sprzętem jestem zachwycona. Podejrzewam, że nie znam wszystkich funkcji Pocketbooka, ale skoro nie znam, to pewnie do czytania nie są niezbędne.