Touch

Odpowiedz

Emotikony
:) ;) :] :-) :tak :nie :tongue: :D :haha :( :P ;P :smt110 :silent: :smt013 :foch: :nununu: :super: :no :'( :scratch: :niewiem: :salut: :alien: :-)) :* :-* :cygaro: :mur: :tort :piwo: :przybija: :szok: :zaciera:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Touch

Re: Touch

autor: Bostonq » 11 maja 2013, 17:29

Finał za nami. Bardzo fajny, doprowadził trochę spraw - tych powiedzmy "ziemskich" - do końca, co cieszy. Najciekawsze jednak zostało nie wyjaśnione, czyli sekwencja, 36, choć trochę nowej wiedzy przybyło, więc nie obraziłbym się na jeszcze jeden sezon, gdyż obsesje twórcy serialu, Tima Kringa, mają jednak jakąś siłę przyciągania :) Pewnie to pożegnanie z serialem, nie jakieś smutne, bo aż takie dobry to nie był, ale też nie żałuję czasu spędzonego z tymi 13 odcinkami drugiego sezonu :)

Re: Touch

autor: Bostonq » 05 maja 2013, 18:37

Za tydzień ostatni odcinek, chyba już serialu, bo stale się mówi o cancelu. Myślę, że z czasem będzie to przykład produkcji, o której będzie mowa na uczelniach medialnych. Już to pisałem, ale nadal zachodzę w głowę, jak to się stało, że nie zaczęto tak od razu, nie opowiedziano spójnej historii, tylko zaserwowano widzom średniawy procedural. A obecnie, przed finałem, mamy spójną, przy całej fantastyczności dość logiczną i ciekawą historię o 36 sprawiedliwych, plus zawsze fajne wątki matematyczno-symboliczne. A przy tym są emocje, bardzo fajne postaci tych dzieciaków, nawet Kiefer bardziej przypomina dynamicznego kolesia z "24", który i przywalić umie, i wydrzeć ryja, a przy tym jest w stanie zrobić wszystko dla swojego syna. Nie będzie mi szkoda, że serial zostanie przerwany, zwłaszcza, jeśli ostatni odcinek będzie jakoś sensownie zamykał całą historię. A jeśli będzie trwał dalej, też fajnie, szkoda, że tylu widzów odeszło od serialu, przez wzgląd na pierwszy sezon.

Re: Touch

autor: Saga » 06 kwietnia 2013, 07:24

Serial rozkręcił i to fantastycznie. Wciągnęłam się w historię z mordercą i pozostałymi 36 - sprawiedliwymi. Serial stał się mroczniejszy coraz więcej osób ginie i sznur zaciska sie na gardle Kiffera.Już nie mogę sie doczekać dzisiejszego odcinka.

Re: Touch

autor: Bostonq » 24 marca 2013, 21:46

Nowy sezon rozpoczął się całkiem nieźle :) Ciekawa nowa postać mordercy (i jego motywacje), wyraźny główny wątek, bez nieustannego skakania po oddzielnych historiach (pewnie później będzie inaczej..), ogólnie jest dość wciągająco :) Oczywiście, byłoby super, gdybyśmy nie poznali możliwości aparatu fotograficznego w komórce, który robi zdjęcia z ogromnej odległości przy wielkim powiększeniu bez straty jakości ;) Ale generalnie, póki co, warto :)

-- 24.03.2013 22:46 --

Dobrze byłoby wiedzieć, co zadecydowało o tym, że pierwszy sezon był totalnym proceduralem, raz lepszym, raz gorszym, z przewagą tego drugiego. A drugi sezon jest od początku spójną, rozpisaną na odcinki historią, którą ogląda się o niebo lepiej niż wszystko, co było wcześniej. Gdyby ten serial wyglądał tak od początku, to pewnie nie walczyłby teraz o przetrwanie. Nie, nie będę żałował, gdy dostanie cancela, tylko zastanawia mnie, dlaczego ktoś nie pomyślał o tym wcześniej, przecież co by nie mówić o Amerykanach, to mózgi scenariuszowe potrafią mieć naprawdę niezłe - i co? tym razem zabrakło? Szkoda, bo akurat ostatnie odcinki - w tym najnowszy - naprawdę trzymają w napięciu, sporo się dzieje, a przy tym pewne rozwiązania są choć trochę oryginalne - choćby ostatnia scena ósmego epizodu - no przecież gdyby tak było od początku, to mielibyśmy zupełnie inny serial :) Totalnie tego nie rozumiem :)

Re: Touch

autor: asd » 11 lutego 2013, 09:49

No właśnie widzę... Ale przypomniałem sobie, że przestałem go oglądać gdzieś tak w połowie pierwszego sezonu a i z tego co widzę to serial niezbyt porywa...

Re: Touch

autor: Bostonq » 10 lutego 2013, 20:14

No i koniec sezonu, nawet nienajgorszy - może z tego coś być dalej, a choć mgliste są te idee Tima Kringa, to jednak oglądało się to wszystko całkiem przyjemnie :)

I ta ostatnia scena - w sumie na nią się czekało - ale jednak robi wrażenie, choć ckliwa ;)

-- 10.02.2013 21:14 --

Tak dla przypomnienia - ruszył właśnie drugi sezon :)

Re: Touch

autor: Saga » 17 maja 2012, 07:42

ja tez oglądam bo jak bym mogła nie oglądać Kifera :D
Spoiler:
serial wcale nie jest taki zły :)

Re: Touch

autor: asd » 06 maja 2012, 08:12

Niemożliwe żeby system opieki w stanach tak wyglądał - producenci raczej po prostu nie przyłożyli się do tematu bo to chyba tylko takie tło miało być i pretekst całej historii.

Re: Touch

autor: Bostonq » 04 maja 2012, 22:07

Ja jednak trwam. Ten serial to kicz w stanie czystym, ale muszę przyznać, że ktoś tam jednak dobrze kombinuje scenariuszowo, żeby te historie się splatały, łapie te wszystkie połączenia, które - gdy się zawiesi na te 40 minut poczucie logiki i czasem dobrego smaku - wciągają, a nawet - choć trochę wbrew woli oglądającego - potrafią wzruszyć. Ostatni odcinek był naprawdę niezły, trudno nie kibicować bohaterom, aczkolwiek tym, co trzyma przy serialu najbardziej, jest całkiem dobrze zapowiadająca się, choć dozowana z częstotliwością filmów Terrence'a Malika, główna tajemnica serialu, czyli Room 6.

No i nadal nie wiem, jak to jest z tym systemem opieki w Stanach, ale gdy patrzy się na super ojca, który absolutnie nie robi nic złego, a wręcz przeciwnie, opiekuje się synem bardzo dobrze i radzi sobie zarówno finansowo, jak i psychologicznie, a wystarczającą pomocą byłby oddział dzienny, na którym Jake mógłby przebywać w czasie, gdy ojciec jest w pracy, to robi się trochę słabo, bo to chyba jednak jest tylko na użytek serialu taka wizja. Bo przecież nie ma żadnego powodu, żeby dziecko przekazać komuś innemu. Ale wprowadza to oczywiście wątek spisku, w którym wyraźnie bierze udział ta okropna, ale trzeba przyznać, dobrze zagrana, postać kierowniczki ośrodka.

A i tak prowadzi to wszystko do tego, że Bauer musi związać się z piękną opiekunką z ośrodka, choć końcówka ostatniego odcinka wyraźnie wskazuje, że sprawa stanie się coraz trudniejsza :)

W sumie nie do końca wiem, po co to piszę, bo pewnie nikt nie odpowie, ostatni post napisałem pod "Grimem" paręnaście dni temu, a cisza na forum jest coraz większa :(

Re: Touch

autor: asd » 17 kwietnia 2012, 09:10

No i stało się - zrezygnowałem z oglądania... Może gdyby w świecie seriali panowała właśnie posucha, nadal śledził bym losy Kiefera i jego syna... A tak to mi się normalnie nie chce...
Coś mi się wydaje, że takich jak ja będzie coraz więcej...

Re: Touch

autor: Bostonq » 10 kwietnia 2012, 14:04

Po wyemitowanych odcinkach potwierdzam to, co napisałem wcześniej - to "Heroes" w wersji light, bez superbohaterów, szybszej akcji, itp. Kring najwyraźniej nie może uwolnić się od idei zależności wszystkich z wszystkim, stąd mamy kolejną wariację na temat. Nawet jeśli poszczególne historie są ładnie skonstruowane, to nie można się pozbyć nieustannego uczucia infantylności, o którym piszecie powyżej, a które w przypadku "Heros" mi nie przeszkadzało, gdyż serial z założenia miał charakter komiksowy. Tutaj grający na poważenie Kiefer (choć gra dobrze) wypada cokolwiek nieprzekonująco (no i ciągnie się jednak casus "24", gdyż jak powiedział mój kolega, oglądając "Touch" cały czas czeka, jak główny bohater wyciągnie spluwę i kogoś zastrzeli - nota bene, w najnowszym odcinku mieliśmy na chwilę Kifera wkurzonego i od razu zrobiło się jakby lepiej :) ).

Faktycznie, detale również odpychają. Oto mamy - co również podnosicie - bohatera, który posiada super mieszkanie, ale ma problemy z pracą. Ośrodek zabiera dziecko, choć trudno zrozumieć, dlaczego nie mogłoby tam przebywać tylko za dnia, a na noc wracać do ojca, który przecież spełnia się w tej roli i niczego mu nie brakuje. Dziwne to takie, a czasem takie szczegóły irytują.

Nie wiem, czy oglądać, gdybym miał porównywać dwie premiery "Awake" i "Touch", to jednak ten pierwszy wydaje się lepszy, choć nadal to procedural z bardzo delikatnie zarysowanym tłem historii ogólnej. Może jeszcze chwilę poczekam, ale jeśli nie pojawi się coś, co spowoduje, że - jak w przypadku "Heroes" - wcale nie od pierwszego odcinka - wciągnę się w historię, to będę kontynuował, ale szanse póki co widzę marne :)

Re: Touch

autor: asd » 06 kwietnia 2012, 20:38

No i lipa... - trzeci odcinek banalny... - dzieciak znowu ucieka a sieć powiązań i skomplikowania fabuły podobna do linii podziemnego tramwaju w Krakowie (prosta hehe) - absolutnie nie trzeba myśleć... :-))
Producent wypowiedział się ostatnio, że jest gotowy na tyle odcinków ile widzowie będą chcieli: "Chcecie osiem sezonów? proszę bardzo - nakręcimy tyle (...)" buhahaha

Re: Touch

autor: Saga » 26 marca 2012, 22:40

Dziwny ten ośrodek dla dzieci z autyzmem o.O tez nie rozumiem jak ośrodek przystosowany dla takich dzieci może być tak słabo zabezpieczony przecież wiadomo, że takie dzieci żyją w innym świecie i jedna opiekunka sobie rady nie da.
Co do sytuacji, że chcą mu odebrać dzieciaka to w ogole jej nie rozumiem, maja super mieszkanie i jak widać zero problemów z pieniędzmi to po co się opieka społeczna upiera, że tatuś ma pracować o.O
Co do odcinka to niestety nie był tak dobry jak pilot, ale nie był najgorszy. Dzieciak jest mega podoba mi sie zarówno jego postać jak i sposób w jaki jest zagrany, Kiefer jest jak zawsze rewelacyjny :) Mimo wszystko mam nadzieję, że kolejne odcinki będą ciut bardziej zagmatwane bo rozumiem, że Amerykanie inteligencja nie grzeszą, ale ni można im tak wszystkiego ułatwiać :)

Re: Touch

autor: asd » 26 marca 2012, 20:55

W zaistniałej sytuacji i to w Stanach?? Mógłby wyciągnąć od nich takie odszkodowanie, że na kilka lat by mu starczyło i nie musiał by pracować a co za tym idzie - nikomu go oddawać... bo przecież dlatego mu go odebrano. A poza tym co to za pusty dom opieki?? dziwny jakiś... hehe

Re: Touch

autor: najphil » 26 marca 2012, 20:13

Widzę, że nie załapałeś. ;)
Spoiler:

Re: Touch

autor: asd » 26 marca 2012, 17:24

Drugi odcinek bardzo słaby w porównania do pilota. Ciąg (łańcuch) zdarzeń został uproszczony do minimum - czyżby amerykanie nie załapali sensu pilota i serial uproszczono??
Od zdarzenia do zdarzenia ledwo dotrwałem do końca odcinka... - w tym odcinku nie trzeba było myśleć - wszystko dostaliśmy na tacy i w ładnej kolejności.
Spoiler:
Serial znacząco obniżył loty - może trzeci odcinek będzie lepszy? Kto wie??

Re: Touch

autor: najphil » 25 marca 2012, 11:56

Drugi odcinek równie dobry co pilot. Tytuł tego serialu ładnie oddaje filozofię przesłania scenariusza. To taki dotykający czułej struny w każdym z nas serial, ku pokrzepieniu serc. I choć wydawać by się mogło, że taki tani sentymentalizm będzie irytujący, to jednak w jakiś sposób udaje się tego uniknąć. Może to przez szybkie tempo, może dzięki dobremu aktorstwu postaci drugoplanowych w każdym odcinku, a może przez przez wprowadzanie interesującego wątku sensacyjnego. Nie wiem i tak naprawdę nie zamierzam tego zbytnio analizować. Ważne, że się na mnie działa i wyzwala falę pozytywnego nastawienia do świata.

Re: Touch

autor: Saga » 17 marca 2012, 21:00

xvidasd pisze:Kiedy reszta?
23 marca czyli już za chwilę już za momencik :smile:

autor: Helventis » 16 marca 2012, 21:52

Pilot bardzo dobry, wymusza u widza troche myślenia co dobrze wróży na przyszłość (choć prawda jest taka ze amerykanie nie lubia myslec przed telewizorem i pod tym względem moze to być gwóźdź do trumny serialu...). No i jeden wielki plus - mianowicie, akcja dzieje się w Anglii - gadają GB english, dzieje się w Japonii - gadają po japońsku. Mała rzecz a cieszy.

Re: Touch

autor: asd » 16 marca 2012, 16:43

Świetny - po prostu super! Bardzo pokomplikowali scenariusz tymi wszystkimi zależnościami. Lubię seriale, które wymuszają u widza myślenie a nie tylko bierne odbieranie scenek... Kiedy reszta?

Na górę