seriale-asd

Niedawno można było zobaczyć Davida Morrissey'a w dramacie romantycznym "7:39", a już BBC One zaproponowało mu rolę w kolejnym swoim dramacie pt. "The Driver".
3 częściowy serial będzie opowiadał o człowieku, który dokonał kiedyś złych wyborów, a teraz otrzymał szansę na odkupienie.

Jeśli o nowościach brytyjskich na ten rok mowa, to fajnie zapowiada się też trzyodcinkowiec od ITV "The Widower" z Johnem Hannah, moją ulubienicą Sheridan Smith oraz Archie Panjabi. Serial opowiada prawdziwa historię Malcolma Webstera, którego oskarżono o zamordowanie pierwszej żony i próbę morderstwa drugiej. Opis może nie powala, ale dla tej trójki na pewno warto zerknąć.
Oprócz tego jest jeszcze dramat "In The Club" od BBC z Hermione Norris, "Chasing Shadows" od ITV o polowaniu na seryjnego mordercę, czy kryminał osadzony w małym miasteczku "Happy Valley" od BBC z Sarą Lancashire i Joe Armstrongiem.
Wszystkie wymienione przeze mnie z pewnością warte są zerknięcia.

Bardzo fajnie, czyli pewnie dopiszesz te polecane seriale do naszej bazy.
Oczywiście, gdy już będzie więcej informacji o nich. A może nawet, że polski tłumacz się dla nich znalazł.

[BBC 1]: [2014], mini
Produkcja: Wielka Brytania,
Gatunek: Dramat,Thriller, Dokładna data premiery: 2014-09-25
Reżyseria: Jamie Payne, Scenariusz: Danny Brocklehurst



Opowieść o taksówkarzu, którego rolę grać będzie David Morrissey. Romans, złe pożyczki, nadużywanie alkoholu i hazard - to jego sposób na życie, albo raczej próba złagodzenia trudów dnia codziennego. Wreszcie refleksja, że kłopoty w rodzinie są jego winą i próba zmiany swego życia. Próba, w której ma pomóc stary przyjaciel. Zdesperowany taksówkarz przyjmuje propozycję wyruszenia w drogę na zlecenie gangu.
Zwyczajny człowiek, jego złe wybory i nadzwyczajne okoliczności, które dają szansę na odkupienie.
Serial - to trzy, godzinne odcinki. Twórcy zapowiadają mocny dramat i pełen emocji triller.



Na pewno sprawdzę, chociażby dla Davida Morrissey,a, którego nie oglądałam w roli gubernatora w TWD, ale podziwiałam w \"The 7:39\".
Tak myślę, że tłumacz dla tej pozycji brytyjskiej się znajdzie. ;-)

Na pewno się obejrzy, zapowiada się ciekawie. Morrissey ma u mnie duży kredyt zaufania w przeciwieństwie do Colma Meaneya, przez którego przestałem oglądać Hell on Wheels. To jedna z gorzej napisanych i zagranych ról.

Premiera 23 września.

Obejrzałam sobie hurtem te 3 odcinki i mi się podobało. Ot, taka historia faceta, w sumie dobrego człowieka, który za sprawą dawnego znajomego, popełnia błąd i przystaje do ludzi z gangu. A jak tam się wdepnie, to trudno się wycofać bez szwanku.
David Morrissey gra faceta znudzonego monotonią życia. Życia bez sukcesów zawodowych, jest taksiarzem, odwozi pijaków do domów, czasami nie dostaje zapłaty za kurs, czasami zostaje okradziony, gdy właśnie okazał trochę serca i chciał pomóc. W domu też nie układa się najlepiej, odszedł syn do jakiejś sekty, ta sprawa ciąży na relacjach z żoną, a chłopak córeczki - to przemądrzały gówniarz.
Na Morriseya mogę się gapić nawet wtedy, gdy gra takiego nieudacznika.
A serial ma trochę moralizatorski charakter, ale daje też parę momentów, gdy czuje się dreszczyk emocji.

Wygląda obiecująco - chyba coś dla mnie - zabieram się więc za oglądanie

Trochę przewidywalny i moralizatorski ale dobrze mi si go oglądało. Każdemu zdarza się źle postąpić - nie każdy jednak potrafi się do tego przyznać. Co ciekawe, zakończenie tegoż serialu, wcale nie jest takie różowe, jak mogło by się w pierwszej chwili, po oglądnięciu wydawać.

Vince (David Morrisey) bardzo dobrze oddał ducha wątpliwości jaki go targał, jednak jak dla mnie, to najlepszą postacią (i najlepiej zagraną rolą) była postać Konia (The Horse), którą zagrał Colm Meaney - po prostu dobrze wczuł się w rolę bossa gangu.

Świetnym pomysłem było też zamknięcie całej historii w trzech odcinkach - to w sam raz by ani się nie znudzić, ani za bardzo nie tęsknić - warto więc oglądnąć ten mini serial.