seriale-asd

Witam

Jako, że czuje się na waszym forum już jak w domu pozwolę sobie dodać to ogłoszenie i tutaj.

Słowo wyjaśnienia.
Zajmuje się serwisem www.nast.ws, który jest bazą napisów do filmów i seriali, a także domem dla grupy tłumaczącej "New Age SubTeam". Do moich zadań, poza zwykłą moderacją, należy tworzenie bannerów i gifów reklamujących nasze tłumaczenia oraz (i z tym związana jest moja propozycja) pisanie artykułów, newsów itp.

A oto treść Ogłoszenia:
Jeszcze jedno. Jak widać po treści ogłoszenia, najchętniej podjąłbym współpracę z kimś na stałe, ale jest też możliwość podesłania mi jakiegoś materiału bez żadnych zobowiązań. Jeśli tekst będzie dobry, przygotuje mu odpowiednią oprawę wizualna i umieszczę na głównej stronie.

Jeśli ktoś jest ciekawy jak to wygląda - www.nast.ws (panel z artykułami znajduje się na samym dole)

Ok to tyle, jestem otwarty na wszelkie uwagi no i serdecznie Zapraszam.

Pozwolę sobie na pewną refleksję.

Na moje ogłoszenie, dane w kilku serwisach, odpowiedziały łącznie 3 osoby??? Każdej z nich dałem proste zadanie, miały mi napisać newsa o brytyjskim serialu "The Silence". Wyszukać obsadę, twórców, o czym ten serial w ogóle jest oraz obejrzeć pierwszy odcinek, by móc napisać coś od siebie.

Jedna osoba przesłała mi materiał w całości zerżnięty ze strony serialebrytyjskie.pl, nie zmieniła nawet jednego słowa, a od siebie dodała: "Naprawdę fajnie się oglądało"

Druga osoba postarała się bardziej, przygotowała materiał samodzielnie jednak, mimo najszczerszych chęci, nie dało się tego przeczytać ze zrozumieniem. Potworny chaos.

Trzecia osoba, mimo upływu 4 dni, nadal się nie odezwała.

Cholera, nie wiem jak to traktować. Czy problem leży w tym, że w narodzie upadła umiejętność składnego sklecenia kilku zdań na temat. Ja naprawdę nie wymagałem dużo, wystarczyłoby z 10 sensownych zdań i news gotowy.

Inna sprawa, że gdy po 8 miesiącach udzielania się i wspomagania rozwoju serwisu Nast.ws, zaproponowano mi (za zasługi) zostanie Modem, byłem bardzo poruszony i zaszczycony. Moje ogłoszenie było daniem szansy przejścia tej drogi praktycznie na skróty, a odzew prawie żaden.

Czyżby nikogo już nie interesowała posada Moderatora i nastąpił upadek pewnej estymy i szacunku jaki zwykle wiązał się z tą funkcją

Dla mnie to zagadka

To chyba szerszy problem, który łatwo zauważyć na forum, albo na przykład - jak się pracuje w szkole Umiejętność składania zdań poprawnych - to sztuka wyższego rzędu, niewielu dostępna, choć przecież teoretycznie zupełnie oczywista, banalna. Do tego dochodzi nonszalanckie traktowanie autorstwa, kopiowanie, brak własnego zdania.

Ci, co mieli już coś robić fajnego - robią to. Stąd pewnie kłopot w znalezieniu chętnych. Choć niby w internecie jest nieskończona liczba ludzi, to tak naprawdę jest ich niewielu Ja się nie zgłaszam, bo nie mam czasu, zawodziłbym, a to też bez sensu.

I też odczuwałem radość, gdy asd zaproponował mi moderację Nie zniechęcaj się, najphil, w końcu trafisz na kogoś sensownego, wszystko jest kwestią cierpliwości

Obyś miał rację Bostonq i to po prostu kwestia czasu.

A gdybyś, kiedyś chciał porzucić niereformowalnego Asd z jego beznadziejną niechęć do Starz ... hehe,

Hehe, fakt, jest asd i asd antystarz Dwóch takich. Ale bardziej mnie smuci to, że przez to traci świetny serial - czyli "Pillars...", a takie lubi, jak "Rome" chociażby No ale się uparł i już. Będę drążył jednak, więc póki co nie mogę Go przecież zostawić w takim stanie

Wiesz, może też problem leżeć w tym, że nast nie jest jeszcze tak znaną - choć już dość poważaną, z bardzo dobrymi napisami - marką. Większość statystycznych oglądaczy korzysta z propozycji hatakowych, pewnie jeszcze więcej z napi (a tu to już loteria - można trafić na sensowne, ale i na koszmarne rzeczy), a nast rośnie, rozwija się.

Myślę że jest tak jak mówi Bostonq - chodzi o to, że ludzie którzy mogliby ci pomóc już są w dużym stopniu zajęci. Ja osobiście się udzielam w dwóch serwisach Gwiezdnowojennych (w jednym jestem administratorem, w drugim redaktorem) - i szczerze mówiąc już brakuje mi czasu żeby w obu działać tak efektywnie jak bym mógł. Tzn nie znaczy, że wygospodarowuję na nie ostatnie wolne chwile bo obecnie ani się nie uczę, ani nie pracuję, więc generalnie czasu mam w brud, ale jest ograniczony limit czasu który dziennie każdy jest w stanie przeznaczyć na działalność hobbystyczną-prestiżową-ale-nie-dochodową. I ani mi się śni spędzać 5h dziennie pisać newsy to tu, to tam, a i jeszcze tam. I tak ma myślę większość

Bostonq pisze:Ale bardziej mnie smuci to, że przez to traci świetny serial - czyli "Pillars...",

To samo mogę powiedzieć o Tobie i Rescue Me

Ja i starz to dwie różne strony barykady więc odpuście sobie i przyjmijcie to do wiadomości

najphil pisze:Czyżby nikogo już nie interesowała posada Moderatora i nastąpił upadek pewnej estymy i szacunku jaki zwykle wiązał się z tą funkcją

Shedao Shai pisze:jest ograniczony limit czasu który dziennie każdy jest w stanie przeznaczyć na działalność hobbystyczną-prestiżową-ale-nie-dochodową

Ja swojego czasu odmówiłem objęcia płatnego stanowiska moderatora na forum związanym z biznesem hazardowym Jak się nad tym zastanawiam to wydaje mi się, że czas na pełnienie takiej funkcji może i bym znalazł ale spowodowałoby to znaczne zredukowanie elementu "hobbystycznego" takiej aktywności :pale: