Spin-off serialu NCIS , którego akcja tym razem rozgrywa się w Los Angeles. Chris O;Donnel gra agenta Callena, specjalizującego się głównie w tajnych akcjach.
Nie wiem czy coś z tego wyjdzie, zobaczymy, ale obsada niezła ( przynajmniej Chris O;Donnel i LL Cool J :D ) Może być fajny serial na zimowe wieczory :)
jako wielki fan NCIS juz mam na dysku pierwszy odcinek i po powrocie z pracy bede ogladal
jezeli napisy beda robione w miare szybko to moge go wstawic
: 23 września 2009, 11:58
autor: grego1980
hmm troche mi nie pasuje Chris ale zobaczymy, powinna byc dobra sensacja
: 23 września 2009, 12:30
autor: Helventis
zajawka NCIS LA była już w 2 odcinakach 6 serii NCIS i czekałem co z tego wyjdzie. właśnie obejrzałem NCIs 7x01, to teraz kolej na NCIS LA 1x01. zobaczymy
obejrzałem 1 odcinek i przyznaje, zachowali to co w NCIS najlepsze. 2 głównych bohaterów to takie połączenie Dinozza z Gibbsem, z przewagą Dinozza, lasce z drużyny (Kenzie) bliżej do Kate, niż do Zivy a przynajmniej nie pokazała zadnych sztuczek w stylu panny z Mossadu. Persona Ducky'ego rozdzielona jest na 2 połowy, psychologa (który jakoś średnio mi leży) i świeżaka z iście encyklopedyczną wiedzą tłumaczący na biegu cytaty z łaciny . Jest też spec od komputerów w stylu McGee. Brakuje jak narazie tylko kogoś z laboratorium równie zakręconego jak Abby.
Dziwi też że w zasadzie teamem nikt nie kieruje, a ci przyjmują rozkazy od Vance'a siedzącego sobie wygodnie na drugim wybrzeżu USA. Może w następnym odcinku pojawi się jakiś "man behind the courtain". W zajawce w 6 serii NCIS była kierująca wszystkim babka, ale po tamtych odcinkach chodziły słuchy że kimś ją zastąpią.... i chyba zaszło jakieś nieporozumienie. Zamiast niej, pojawiła się jakaś stara karlica nieodmiennie kojarząca mi się z babką klozetową ... wogóle mi ta postać nie leży ale da się to przeboleć, bo pojawia się w 3 czy 4 scenach tylko.
Podsumowując twórcą udało się zachować to co w starym dobrym NCIS najlepsze - żywą drużynę pomiędzy którą będą zachodziły jakieś interakcje, a nie bandę sztywniaków w stylu wszystkich innych CSI-ajo podobnych produkcji. Ogólnie mnie w to graj, 2 razy więcej NCIS tygodniowo więc nie będę narzekał
NCIS LA
: 13 stycznia 2010, 09:42
autor: fluid
Wkrotce premiera
Bede wstawial paczkami po kilka odcinkow (w zaleznosci od tego jak bedzie z napisami)
Beda chetni?
: 13 stycznia 2010, 10:19
autor: grego1980
Jak to premiera?
Premiera serialu już była.
Chyba że chodzi o premierę na naszej stronie?
: 13 stycznia 2010, 10:53
autor: spiderpp
Oczywiście, ze będą chętni ; )
: 13 stycznia 2010, 11:53
autor: Mroofa69
spiderpp pisze:Oczywiście, ze będą chętni ; )
podpisuje sie pod tym
: 13 stycznia 2010, 13:22
autor: najphil
Ja też chętnie obejrzę parę odcinków, kto wie może się wciągnę
: 13 stycznia 2010, 15:10
autor: AreQ_BAH
Tak, chętnie zobacze co i jak z tą wersją "Zwykłe" lubie więc to też pewnie polubie
Mam pytanie do fanów tej produkcji: czy trzeba najpierw obejrzeć NCIS, czy można zacząć oglądanie od wersji LA (nie wiem dlaczego, ale LA jakoś mnie bardziej zainteresowało)?
: 28 stycznia 2010, 10:42
autor: grego1980
seymour pisze: (nie wiem dlaczego, ale LA jakoś mnie bardziej zainteresowało)?
Mam to samo.
Nie sądzę żeby w przypadku tego typu produkcji była taka konieczność.
: 28 stycznia 2010, 10:47
autor: saper202
To tak jak z CSI jest, można oglądać dowolnie Ale jak chcesz po koleji to najpierw JAG'a trzeba oglądnąć przed NCIS, a dopiero później LA
: 28 stycznia 2010, 17:16
autor: najphil
Dzięki fluid jest co oglądać wieczorkiem
: 28 stycznia 2010, 19:22
autor: Smallville
Tyle tylko, że wprowadzenie do LA miało miejsce w dwóch odcinkach NCIS One zapoznają nas z bohaterami i wprowadzają w klimat, który moim zdaniem jest mierny w porównaniu ze zwykłym NCIS. Ale i tak serial spoko.
: 29 stycznia 2010, 00:22
autor: najphil
No jednak nie, po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków mogę już stwierdzić, że to nie jest serial dla mnie.
Jedyne co mi się podobało to oczywiście Pani Daniela Ruah
Zaskakująca uroda szczególnie przez to (nie wiem czy zwróciliście uwagę), że jedno oko ma brązowe drugie czarne
Oglądacie?
Właśnie skończyłam 4 sezon. Finał zaskakujący, pełen akcji, która została przerwana w najmniej odpowiednim momencie, pozostawiając rozemocjonowanych widzów z pytaniem - co dalej?
Jest to jedyny serial ze stajni NCIS i CSI, który oglądam. Zaczęło się z potrzeby czegoś z akcją, nieskomplikowanego i na luzie. I nie narzekam, szczególnie od momentu pojawienia się Deeksa, policjanta, który działał po przykrywką, a teraz został dokooptowany do zespołu, jako partner Kensi. Przyjemnie się ogląda. Czasem są odcinki lepsze, czasem mniej, ale całość na plus. Dialogi czasem naprawdę z dużą dozą humoru.
Re: NCIS Los Angeles
: 20 maja 2013, 17:22
autor: Krzaku
Jestem fanem NCIS , i wszystkich zasad Gibsa , ale NCIS LA , to dla mnie jakaś pomyłka dałem rade obejrzeć z 5 odcinków pierwszego sezonu , i stwierdziłem ze ten serial ma nie wiele wspólnego z pierwowzorem .Nudy prze okrutne , akcja taka sztuczna .Chłopaki trochę się ,, powozili '' po okolicy niezłymi brykami , ubrani w za małe T-shirty . Może później akcja się rozkręciła bo na początku wyglądało to raczej biednie .