Strona 5 z 7

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 26 grudnia 2013, 12:28
autor: grego1980
Po 6 sezonie mam mieszane uczucia. Niby wszystko ok ale ogląda się już jakoś bez zaskoczenia i emocji. Za dużo trupów chyba, strzelanin itd. Scenarzyści trochę chyba odjechali. Chociaż trudno już czymś nas zaskoczyć w tym serialu.
Co nie zmienia mojej opinii o serialu jako całości. Jest bardzo dobry.
Decyzja o zakończeniu serialu 7 serią jest właściwa i mam nadzieję że nie będzie dalszego przeciągania.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 08 lutego 2014, 14:06
autor: sindar
Nie do konca zgadzam sie z opinia grego. Ze standardowym poslizgiem nadrobilem 6 sezon i powiem uff... nie spodziewalem sie, ze serial utrzyma, ba, podwyzszy poziom. Kibicowalem Sons of Anarchy praktycznie od poczatku, pierwsze 2 sezony byly bardzo dobre, potem nastapil spadek formy, ale to co sie dzialo w 5 i 6 sezonie - same superlatywy. Moze jest troche za duzo pobocznych watkow, ale to jak sie rozwija watek glowny, to naprawde klasa.
A ta koncowka 6 sezonu
Spoiler:
- totalny opad szczeki, faktycznie porownywalne z najlepszymi momentami Dexa i nawet lekko ocierajacego sie o poziom BB.
Szczerze - nie wiem, czy sezon 7 bedzie w stanie przebic to co sie wydarzylo w 6.
Spoiler:
. Tak wiec decyzja, ze sezon 7 bedzie ostatnim - jest bardzo dobra.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 04 lipca 2014, 13:52
autor: sindar
Obrazek

Na poprawę humorów po finale 6 sezonu SOA, twórcy serialu obiecują nam powrót Venus (Walton Goggins) w 7 i zarazem ostatniej odsłonie serialu.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 08 lipca 2014, 23:56
autor: joana
Jeszcze jedna fotka do kolekcji "nowych" twarzy w SoA.
Tak tylko, z kronikarskiego obowiązku wrzucam, nie ukrywając pewnej satysfakcji. :D
Obrazek

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 18 lipca 2014, 08:39
autor: sindar
Obrazek

I pierwsza fota z udziałem Marilyna Mansona

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 18 lipca 2014, 10:18
autor: delta1908
Gdyby nie podpis pod zdjęciem, to bym go nie poznał.

A co do Courtney, to ma grać... przedszkolankę :D Uwielbiam Kurta za jego pomysły.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 18 lipca 2014, 15:07
autor: sindar
Trzeba przyznać, że kreatywne :)
A data premiery finałowego sezonu to 9 września.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 19 lipca 2014, 20:56
autor: sindar


Niedługo, a konkretnie 9 września, nastanie czas na finałową jazdę z Synami Anarchii.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 21 lipca 2014, 18:03
autor: grego1980
Kurka Mansona za nic bym nie poznał.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 21 lipca 2014, 19:40
autor: sindar
Trzeba sie przyjrzec :)

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 31 lipca 2014, 09:08
autor: sindar


Czas na Wrony Śmierci, kolejny zwiastun ostatniego sezonu SoA.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 28 sierpnia 2014, 03:38
autor: joana
Kolejne promo sezonu finałowego na stronie: http://www.spoilertv.com/2014/08/sons-o ... promo.html
Napięcie rośnie :D

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 10 września 2014, 15:01
autor: sindar
Synkowie wystartowali z finałem :)
Pozostaje czekać na literki :)

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 10 września 2014, 18:30
autor: sserialnik
Jak będziecie oglądać? co tydzień po epku, czy chomikować odc i mega seans zrobić :D
Ostatnio tak obejrzałem Banshee cały sezon w 2 dni :-p

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 10 września 2014, 18:42
autor: joana
Stawiam na "chomikowanie". :) No, chyba, że wola moja się słabą okaże. :D
Też lubię cały sezon ciągiem oglądać.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 10 września 2014, 18:53
autor: sserialnik
Także skłaniam się ku "chomikowanie" ale do grudnia daleka droga...

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 10 września 2014, 19:16
autor: delta1908
Przy tym serialu chomikowanie odpada.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 10 września 2014, 20:18
autor: sindar
Ostatnio chomikowałem, a potem przypadkiem traflem w necie na spoiler z finału, wiecie jaki...
Tym razem się tak nie zrobię i oglądam na bieżąco.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 22 września 2014, 14:07
autor: grego1980
Też bym wolał zachomikować ale boje się o spoilery.

Re: Sons of Anarchy [2008]

: 29 września 2014, 08:59
autor: sindar
Na razie obejrzałem tylko 1 odcinek nowego sezonu.
Zaskakująco wyciszony jak na wydarzenia, które miały miejsce w finale 6 sezonu, ale tak naprawdę się temu nie dziwię.
Sutter nas przygotowuje do nowej rzeczywistości a wielkie bum jeszcze na pewno nadejdzie :)

Jak Wasze dotychczasowe wrażenia?