seriale-asd

Ja obstawiałem ze

Ostatnio przypomniał mi się inny film z Andym Whitfield - "Gabriel". Dołożyli by trochę efektów ze Spartacusa to kto wie może byłby lepszy

Mamy dobrą wiadomość dla fanów "Spartakusa: Krew i piach". Stacja Starz może powrócić do kręcenia zdjęć, gdyż gwiazda serialu Andy Whitfield przeszedł kurację i jest już w pełni zdrowy.

Przypomnijmy, iż u aktora wykryto chłoniaka nieziarnicznego, co spowodowało wstrzymanie wiosną zdjęć do drugiego sezonu. Teraz ekipa serialu powróci na plan w połowie października tuż po zakończeniu prac nad 6-odcinkowym prequelem.

:bounce: :bounce: :bounce: :bounce: :bounce: :bounce: :bounce: :bounce:

źródło"
beyondhollywood.com

najphil pisze:Stacja Starz może powrócić do kręcenia zdjęć

Z tego co pamiętam to chwalili się, że kręcą drugi sezon nim jeszcze pierwszy został wyemitowany

I tak było Zaczęli kręcić drugi sezon jeszcze przed emisją pierwszego. Musieli jednak to przerwać ze względu na chorobę głównego bohatera.

Swoją drogą szybko stanął na nogi - mi to zajęło znacznie więcej czasu

Ekhm, ten tego, swego czasu tutaj taki mały klub fanów tego serialu się zawiązał. To ja z opóźnieniem się zapisuję Dziś pewnie skończę całość, ale to, co już zobaczyłem, czyli 10 odcinków, a tam, raz sobie użyję prostego sformułowania - "rzuciło mną na kolana" A w zasadzie to na krzesło, bo rzadko kiedy stałem, oglądając.

Tak, serial jest kiczowaty po brzegi. Tak, 70% akcji rozgrywa się w zwolnionym tempie. Tak, jest przerysowany bardziej od komiksu. I co z tego? Uciechy w czasie oglądania jest mnóstwo, postaci wcale nie są tak oczywiste, jak to się na początku wydaje, a i fabuła, z pozoru prosta i stereotypowa, momentami bardzo zaskakuje - ekhm, choćby końcówka odcinka 9 - moment kończący "scenę erotyczną", no ja nie wiem, ale mnie to z lekka zastanowiło... (i ta rewelacyjna mieszanka tonacji - choćby scena w odcinku 10, kiedy dwóch przyjaciół ze sobą walczy, śmichy, chichy, a kto widział, ten wie, jak to się kończy...a muzyka przecież w końcówce wręcz genialna).

Porównywanie tego serialu z "Rome" to kompletna pomyłka. Tamten serial był wybitny, poważny, gęsty, a ten to klasyczna rozrywka, ale - i tutaj powiem coś dziwnego - bardzo dobrze zrobiona. Ja nie wiem, o co chodzi z tymi zarzutami o słabe efekty. Walki są zrobione świetne, bardzo fajna choreografia tychże, krew leje się jak trzeba, ujęcia są wyraziste i cieszą oko, no w czym jest problem?

Pewnie, że nie jest to "Chuck", czyli dla mnie ideał, jeśli idzie o niczym nieskrępowaną rozrywkę serialową, ale niewiele brakuje - gdyby mierzyć jakość serialu ilością frajdy, którą jest w stanie dostarczyć, to "Spartakus" byłby dla mnie w ścisłej czołówce. Raz jeszcze powtarzam - w kategorii czysto rozrywkowej. Nie ma sensu stawiać go przy produkcjach poważnych, głębokich, skomplikowanych.

nawet nie sądziłam, że ten serial ma już taaaki fanklub
no to chyba muszę się dopisać

"Spartacus" to soczystość sama w sobie. jest w nim wszystko, czego się pragnie i nienawidzi zarazem.
akcja jest pełna zwrotów i o dziwo - zaskakuje. jest krew, brutalność, seks, zdrada, miłość,
nienawiść, braterstwo. co bardziej wrażliwych (czy też może bardziej artystycznie usposobionych ;-),
serial może nieco zrazić. dla mnie to jedna z większych (ale niesamowicie przyjemna)
niespodzianka wśród seriali.

jestem właśnie po 1 sezonie, który obejrzałam z prędkością światła, to teraz chyba obejrzę jeszcze raz,
ale może już trochę wolniej
13 odcinków to dla mnie drastycznie mało jak na 1 sezon.
13 bardzo bardzo dobrych odcinków, no ale jednak tylko 13

O, no proszę I tym fajniej, że przeczy to pewnym stereotypom, że serial jest taki typowo "męski", dla "dużych chłopców", co to nie wyrośli z marzeń o byciu walecznym wojownikiem

Ja również oczywiście skończyłem, zapomniałem napisać - zakończenie jest wielce satysfakcjonujące, jak ktoś słusznie napisał, w tytule odcinka kryje się jego zawartość

A i otwarcie na następny sezon zapowiada mnóstwo uciechy

Basia82 pisze:"Spartacus" to soczystość sama w sobie. jest w nim wszystko, czego się pragnie i nienawidzi zarazem.

guilty pleasure hehe

Witajcie więc w klubie. Zaraz z Yugim poszukamy wam jakieś fajne wdzianka i dobierzemy odpowiedniej długości galdiusy .. choć z Basią może to być problem Pierwsza kobieta w naszym gronie.

Już, już rozpalam grill

Bostonq, Basia82, witam w PZFSS (Polskim Związku Fanów Serialu Spartacus). Bitwa w obronie dobrego imienia serialu zakończyła się co prawda jakiś czas temu (zwycięstwem ) ale fajnie jest widzieć pomimo upływu czasu serial ciągle zdobywa nowych zwolenników.

Basia82 pisze:13 odcinków to dla mnie drastycznie mało jak na 1 sezon.
13 bardzo bardzo dobrych odcinków, no ale jednak tylko 13

Ja również miałem nadzieję że sezon pierwszy potrwa trochę dłużej, tym bardziej że pod względem fabularnym było to jak najbardziej możliwe.

Bostonq pisze:A i otwarcie na następny sezon zapowiada mnóstwo uciechy

Mam w tej kwestii spore wątpliwości z uwagi na to że otwarcie to w oczywisty sposób zrywa z dotychczasowym sposobem przedstawiania wydarzeń w serialu. IMO w finałowym odcinku fabuła serialu trochę wpadła w ślepy zaułek z którego teraz ciężko będzie sensownie wybrnąć.

Wziełem się za oglądanie Spartucusa i się nie zawiodłem, bardzo dobry i nie taki prostacki jak sugerują co niektórzy serial .
Najbardziej podobał mi się ostatni odcinek. Najlepszy premierowy serial sezonu 2009/2010

Ostatnio odcinek faktycznie najlepszy. Powiem szczerze, że też z niecierpliwością czekam na kontynuację, zważywszy też na to, że scenarzyści mają duże pole do popisu. Fabułę mogą "pociągnąć" praktycznie w każdym kierunku.

http://www.prime-time.pl/2010/07/19/zna ... partacusa/

zgadnijcie kto będzie grać chyba zacznę oglądać

Jaime Murray kojarzę jak przez mgłę z "Mentalisty". Dziwny akcent
Ale podobno ma też zagrać Marisa Ramirez. Tę kojarzę lepiej. Z "Mental" (te tytuły!)
Grała lesbijkę (ale była też psychiatrą)

Mam nadzieję, że będzie trochę rozwinięcia postaci Doctore, może nawet Crixusa.
W każdym bądź razie, warto poczekać. No cóż, ja będę

Added after 3 minutes:

najphil pisze:Pierwsza kobieta w naszym gronie.

To kobiety nie lubią bohaterów?
Zwłaszcza prawie nagich albo zupełnie nagich, naoliwionych, z wielkim mieczem sprawiedliwości w rękach?
Poza tym, to dobry serial, który się dobrze ogląda.
Więc jakoś mi nie przeszkadza to typowo męskie grono. Tylko nieco dziwi

grała w Mental?? jakoś nie kojarzę, pewnie dlatego, że Hustle zacząłem oglądać później, albo bo Mental był nudny i nie zauważyłem a Hustle jest super a Spartacusa kiedyś pilota ściągnę i się zobaczy..

Trzeba też wspomnieć o niezłej roli w Dexterze.
Ja z pewnością też zobaczę "Bogów Areny", tylko 6 odcinków.

6 odcinków to lepsze niż nic.
Ale to chyba zamierzone, aby upowszechnić taki niedosyt.
Rzucić kilka odcinków i sprawić, że będzie się czekało na więcej i więcej.
Trochę sadystyczne, ale jakie typowe

Bo to przecież ma być miniserial.

Sodoma... Wczoraj nie spałem do 4 bo oglądałem do końca sezon Nie zawiodłem się, fajny serialik. Niby te efekty są trochę tandetne, lejąca się krew wygląda często sztucznie, po 3-4 odcinkach zaczełem odczuwać urok tej "tandetnośći". Ogólnie godny polecenia serial, czekam na prequel.

Niestety, sytuacja zdrowotna Andy Whitfielda dalej się komplikuje i drugi sezon będzie kręcony już z nowym aktorem w roli głównej.

Na placu boju pozostała już tylko trójka kandydatów.

A są to (w kolejności):
Liam McIntyre, Aiden Turner, Stephen Amell



Jak wam się podobają? Który byłby lepszy w roli Spartacusa?

Chyba przydałaby się ankieta

edit: Cholera, o 6 rano to był świeży news, a teraz wiadomo, że stacja Starz już wybrała. Wygrał Liam McIntyre