Strona 4 z 5
: 21 września 2011, 12:49
autor: AreQ_BAH
4 sezon się zaczął:) Musze powiedzieć że odcinek był bardzo ciekawy, wyłamał się trochę ze schematu, powiedziałbym, ze mamy okazje raz na jakiś czas dostać coś troszkę głębszego. Bez przesady jednak. Dobrze się zapowiada kolejny sezon.
Zapraszam do oglądania.
: 21 września 2011, 14:37
autor: lubie_kiedy
Jest coś przyjemnego w tym serialu.
Sezon zapowiada się interesująco. Szczególnie jeśli chodzi o
Ciekawe jaki będzie finał tego wyznania.
: 28 września 2011, 21:35
autor: AreQ_BAH
Ostatni odcinek był jednym z najciekawszych

WOW.
Castle
: 14 października 2011, 17:26
autor: Lulka
Uwielbiam "Castle'a". Tu też jak w "Bones" od intrygi kryminalnej bardziej ciekawią mnie relacje głównych bohaterów. Nathana Filona uwielbiam jeszcze od "Firefly", Susan Sullivan pamiętam od czasu "Dharmy i Grega". Czwarty sezon zapowiada się pikantnie między Castlem a Kate. Już nie mogę się doczekać kolejnych odcinków.
: 22 grudnia 2011, 06:05
autor: jeme
I love this TV series! The chemistry of all the characters, especially Beckett and Castle is amazing!
Re: Castle
: 27 września 2012, 23:24
autor: Lubec
Jak dla mnie fenomenalny serial. Zacząłem oglądać od niechcenia i wciągnął mnie niesamowicie i tak za mną cztery (aż musiałem sięgnąć po 350-ki, bo w xvidasd połowy czwartego sezonu nie ma) sezony co jeden to lepszy od poprzedniego, choć akurat czwarty utrzymał poziom trzeciego. Serial ma wszystko to co w serialach lubię, ciekawą historię - tutaj akurat zagadki kryminalne, ciekawych bohaterów i nie mam na myśli, tylko Castle'a i Beckett, ale i bohaterów drugoplanowych oraz przedni humor zazwyczaj w wydaniu Castle'a oraz nawiązania do innych seriali
Nie mogę się już piątego sezonu doczekać.
Re: Castle
: 29 kwietnia 2013, 22:51
autor: Lubec
Piąty sezon taki nijaki, z jednej strony są takie perełki jak "dwupartowiec", który wyjaśnia co nieco z przeszłości Castle'a i odcinek setny, z całkiem fajnym scenariuszem... to jednak niektóre odcinki w ogóle takie nijakie i mało wciągające. Ale ogladam jak dalej potocza się losy naszej serialowej pary.
Re: Castle
: 18 września 2013, 09:07
autor: mfwasd
okkkkkkkkkkkkkkk
Re: Castle
: 25 września 2013, 00:45
autor: Lubec
Bardzo udana premiera szóstego sezonu. Castle wraca w dobrym stylu

Mamy pewien powiew świeżości, dynamika postaci nabiera nowego wyrazu. Tym razem akcja miała miejsce w stolicy USA, a nie w Nowym Jorku, co dla mnie na plus. Wprowadzenie nowych postaci również, choć zastanawia jak długo oni w serialu zabawią.
No i ciekawa sprawa, ani chwiali nudy. Jest akcja, intryga - z konspiracja dość sporych rozmiarów - no i humor, którego w serialu nie może zabraknąć. No i mamy TBC... czyli dwupartowca na samym początku sezonu, co zazwyczaj mieliśmy okazję zobaczyć dopiero w odcinkach lutowych.
Mam nadzieję, że dzięki temu Castle złapie wiatr w żagle i zaserwuje nam dobry sezon... choć trudno uwierzyć, że zastany w pierwszym odcinku szóstego sezonu stan rzeczy utrzyma się na dłużej niż kilka odcinków. Ja jednak jestem dobrej myśli.
Re: Castle
: 20 lutego 2014, 19:24
autor: joana
Jako, że wirus jakiś mnie dopadł, to oglądam coś lżejszego niż True Detective, czyli Castle.
Lubię ten serial, chociaż już nie tak mnie bawi, jak w pierwszych 3 sezonach.
Niech już będzie ten ślub, bo już mam dosyć wybierania sali, sukni, piosenki, tortu i takich tam.
Same sprawy też nie powalają, niby fajny powrót Castle'a do czasów szkolnych w ostatnim odcinku, ale to wszystko.
Najlepszy był w tym sezonie odcinek z pożarami.
Re: Castle
: 20 lutego 2014, 20:35
autor: Lubec
No dobry był też odcinek jak powrócił
Z pożarami odcinek był rzeczywiście dobry, bo aż się bałem o naszych gliniarzy, że twórcy chcą zrobić to co zrobiono w PoI. Ale na szczęście obawy okazały się bezpodstawne.
Re: Castle
: 08 kwietnia 2014, 11:25
autor: joana
Kolejny odcinek będzie w stylu lat 70' ubiegłego wieku.
Więcej zdjęć na stronie:
http://tvline.com/2014/04/07/castle-pho ... amusdever/
Re: Castle
: 08 kwietnia 2014, 21:01
autor: Lubec
Były juz lata prohibicji to teraz '70? No nieźle. Może o Starskym i Hutchu wspomną coś w tym odcinku

Espo i Ryan miażdżą system

Re: Castle
: 16 maja 2014, 19:53
autor: Lubec
Przedostatni odcinek sezonu powraca i zamyka jeden z najważniejszych wątków serialu, czyli zabójstwa matki Kate.
Cieszy mnie to, ze scenarzyści postanowili do niego wrócić, ale ubolewam, że został on potraktowany po macoszemu i został zamknięty w jednym odcinku. Potencjał był, więc mogli zrobić z tego dwupartowca, albo rozłożyć na więcej odcinków. Ale co do samej historii, nawet jeżeli to był tylko jeden odcinek to był to jeden z lepszych w tym sezonie. To co brakowało w kilku wcześniejszych było zawarte w tym odcinku. Dobra historia, napięcie, emocje i w związku, że to jeden z większych wątków serialu nie do końca było wiadomo czy rzeczywiście zakończy się happyendem.
Natomiast sam finał szóstego sezonu... no cóż. To zupełnie inna bajka. Zupełnie inny klimat. Trwają przygotowania do ślubu, gdy okazuje się, że coś stoi na przeszkodzie, aby Kate i Rick się pobrali. Gdy pokonują jedną przeszkodę pojawia się kolejna, aż do samego końca. Mamy tutaj prostą i schematyczną historię, która zmierza do dobrze nam znanego zakończenia i mimo kolejnych przeszkód wiadomo, że główni bohaterowie je pokonają...
Odcinek bardziej nacechowany humorem i lżejszym klimatem, do jakiego serial nas zdążył przyzwyczaić. A gościnny występ Eddiego McClintocka znanego z "Warehouse 13" był całkiem niezły, ale może ze względu na podobieństwo charakterów postaci jakie odgrywał.
Ogólna ocenę odcinka zawyża sama końcówka, która całkowicie zmieniła wydźwięk odcina z komediowego w bardzo poważny i emocjonalny. Zwieńczenie odcinka w moim odczuciu lepsze od tego z przed roku, ale tego z końca czwartego sezonu niestety nie przebije.
Re: Castle
: 17 maja 2014, 19:26
autor: Sirm
Ostatniego odcinka jeszcze nie miałem czasu zobaczyć, ale bardzo ucieszyło mnie zakończenie wreszcie wątku z matką Kate, który wg mnie był nudny i na siłę. Przynajmniej końcówka była dobra. Ogólnie nie lubię gdy jakiś wątek ciągnie się przez serial w kawałkach: jeden odcinek, kilka przerwy, znów jeden odcinek, znów kilka przerwy itp. Skoro to ma być jakiś główny wątek to niech mu poświęcą odpowiednio dużo czasu i bardzo rozbudują, albo ścisną do kilku odcinków po sobie (takiej mini serii), rozwlekanie tego zwyczajnie nuży. Niech jeszcze skonczą z 3XK i będzie git.
Re: Castle
: 26 października 2014, 22:03
autor: Sirm
Okay, oficjalnie oświadczam, że 3 odcinek 7 sezonu
był najgłupszym/najgorszym odcinkiem do tej pory. Ten serial nigdy nie był bardzo poważny ale przynajmniej w pewien sposób starał się być realistyczny a takie głupoty to już zwyczajnie przegięcie. Oglądałem ten odcinek z coraz większym zażenowaniem i naprawdę poważnie się zastanawiam gdzie się podział tamten fajny kryminałek sprzed kilku sezonów.
Re: Castle
: 26 października 2014, 22:34
autor: Lubec
Rzeczywiście trzeci odcinek był słaby. Ale nie przez to co tam pokazano tylko jak to pokazano. Sposób prowadzenia historii i jej przedstawienia pozostawia wiele do życzenia. Co prawda fabuła szła według ustalonego szablonu, ale wcześniej jakoś to nie przeszkadzało.
Nowszy odcinek trochę lepszy, ale i tak w porównaniu do poprzednich sezonów jest słabo. Rick stracił pazur i ostry dowcip w jego wykonaniu nie śmieszy już tak jak wcześniej, tak samo jak duet Rayan-Espo kiedyś sypali
one-linerami, a teraz jakby bardziej grzeczni
Nadzieję budzi wątek z Castlem,który został zawiązany na początku sezonu, a w ostatnich odcinkach został porzucony na rzecz pojedynczych historii, w sumie nic nowego, bo wcześniej też tak robili. Przydała by się większa liczba dwuodcinkówców i to na takim poziomie jak ten z X2K (czy jak to się tam pisze) czy z Paryżem.
Mimo widocznego spadku formy oglądał będę dalej.
Re: Castle
: 27 października 2014, 00:08
autor: joana
Ostatni odcinek, ten z szukaniem świadka w szkole - również słabiutki. Ograne i wcale nieśmieszne akcje z kulkami rzucanymi pod nogi i z efektem czołgania się po trawie. Wątek ze zbyt opiekuńczą córką - przesadzony, przesłodzony, zakończony jazdą na hulajnodze - tragedia, bo ani to poważne, ani zabawne, ani nie rozwiązujące problemu.
Już poprzedni sezon mnie złościł tymi niekończącymi się rozmowami o planowaniu ślubu, wesela itp. Myślałam, że wreszcie się pobiorą i wezmą się do roboty, że będzie, w początkowych odcinkach, rozwijany sensownie wątek zniknięcia Castle;a, a już widać, że mają zamiar ten proces ciągnąć dłużej. Właściwie przestało mnie już interesować co robił, gdzie był, kto i za tym stał i z jakich powodów. Moga to być nawet kosmici.
Kolejny serial do odstrzału.
Re: Castle
: 15 listopada 2014, 20:34
autor: Lubec
Wreszcie dobry odcinek. Powrót do korzeni można powiedzieć i pełen dwuznaczności jak z "podróżnikiem w czasie". Świetnie się oglądało. Nie brakowało tego co było najlepsze we wcześniejszych sezonach: historia, która trzyma w napięciu i kilka twistów (co prawda nie aż tak zaskakujących, ale całkiem niezłe) już sam motyw przewodni "co by było gdyby" jest dobrym motorem napędowym, świetne dialogi - zwłaszcza teksty Ricka wiodły prym w tym epizodzie. Relacje między bohaterami. I chemia między główną parą, co w tym szczególnym odcinku jest pewnym świeżym spojrzeniem na ich relację.
Sam odcinek skończył się dość ckliwie, ale chyba nikt raczej nie spodziewał się innego.
Zdecydowanie najlepszy odcinek w tym sezonie.
Re: Castle
: 06 lipca 2015, 09:43
autor: Sirm
Wreszcie skończyłem oglądać 7 sezon. Ostatni odcinek, "Hollander’s Woods" (7x23), to był moim zdaniem jeden z najlepszych odcinków do tej pory, świetne zakończenie sezonu. Super klimat, duszny, mroczny, dosyć makabryczna sprawa sięgająca głęboko w przeszłość, prawie jakbym oglądał kolejny odcinek "True Detective" a nie zwykłego, wesołego "Castle". I sama końcówka, która może gdzie indziej była by jak najbardziej oczekiwana ale tutaj mnie całkowicie zaskoczyła.
Jeśli ktoś sobie ten serial odpuścił, to polecam obejrzeć przynajmniej ten jeden odcinek, szkoda, że nie ma takich więcej.