W ogóle to podjarałam się, że Ekman nie odcina się od tego serialu. Jeśli chodzi o badania nad ekspresją, to nie ma w świecie psychologii większego eksperta
Właśnie czytam jego książkę - Kłamstwo i jego wykrywanie. Super napisana! Polecam
W ogóle to podjarałam się, że Ekman nie odcina się od tego serialu. Jeśli chodzi o badania nad ekspresją, to nie ma w świecie psychologii większego eksperta :salut: Właśnie czytam jego książkę - Kłamstwo i jego wykrywanie. Super napisana! Polecam :D
Tak z perspektywy tych kilku odcinków: Serial bardzo dobry tyle, że nie ma "tego czegoś" - jakby bez duszy - jakoś nie chce mi się go oglądac i sam nie wiem czemu. Ale jak ktoś się wciągnął to proszę bardzo:
Tak z perspektywy tych kilku odcinków: Serial bardzo dobry tyle, że nie ma "tego czegoś" - jakby bez duszy - jakoś nie chce mi się go oglądac i sam nie wiem czemu. Ale jak ktoś się wciągnął to proszę bardzo:
Lie To Me [1x07] (XviD asd) EnglishV+NapisyPL [url=http://www.mininova.org/tor/2440622][img]http://www.tvshows.yoyo.pl/style/down.gif[/img][/url]
xvidasd pisze:Serial bardzo dobry tyle, że nie ma "tego czegoś" - jakby bez duszy [/img][/url]
Podzielam Twoje zdanie, też mi sie nudzi z każdym odcinkiem, troche schematycznie jest prowadzony, byc może jest to kwestia tego że nie orientuje się za bardzo w tej tematyce, dla osoby która jest zainteresowana takimi tematami na pewno jest to duzo ciekawsza pozycja
[quote="xvidasd"]Serial bardzo dobry tyle, że nie ma "tego czegoś" - jakby bez duszy [/img][/url][/quote]
Podzielam Twoje zdanie, też mi sie nudzi z każdym odcinkiem, troche schematycznie jest prowadzony, byc może jest to kwestia tego że nie orientuje się za bardzo w tej tematyce, dla osoby która jest zainteresowana takimi tematami na pewno jest to duzo ciekawsza pozycja
Coś w tym jest, bo ja np. dużo doczytuję, sprawdzam.
Mogę sobie weryfikować informacje, które dostajemy, co jest dodatkową gratyfikacją, szczególnie dla zainteresowanych sama tematyką
Coś w tym jest, bo ja np. dużo doczytuję, sprawdzam. Mogę sobie weryfikować informacje, które dostajemy, co jest dodatkową gratyfikacją, szczególnie dla zainteresowanych sama tematyką :grin:
Lie to Me to serial bardzo podobny do serialu House, ma te same zalety (świetny aktor główny - tutaj nawet lepszy, to w końcu Tim Roth) i te same wady (szablonowość, po pewnym - dość krótkim - czasie się nudzi). No ale postać grana przez Tima jets na tyle super, żeby oglądać to dalej choćby dla niego. Zresztą reszta obsady też jest w porządku. Podoba mi się... chociaż nie oczekuję na następny odcinek jak na Supernaturala czy coś.
Lie to Me to serial bardzo podobny do serialu House, ma te same zalety (świetny aktor główny - tutaj nawet lepszy, to w końcu Tim Roth) i te same wady (szablonowość, po pewnym - dość krótkim - czasie się nudzi). No ale postać grana przez Tima jets na tyle super, żeby oglądać to dalej choćby dla niego. Zresztą reszta obsady też jest w porządku. Podoba mi się... chociaż nie oczekuję na następny odcinek jak na Supernaturala czy coś.
Hmm coś dziwnego z tym wątkiem się dzieje... Mam na myśli że błąd wyskakuje, niby nie wysyła postu, a potem widzę kilka edycji postu O.o
Jak mi za chwile pokaże kilka postów to z góry przepraszam.
Hmm coś dziwnego z tym wątkiem się dzieje... Mam na myśli że błąd wyskakuje, niby nie wysyła postu, a potem widzę kilka edycji postu O.o Jak mi za chwile pokaże kilka postów to z góry przepraszam.
po tych odcinkach moge juz stwierdzic ze serial zawiodl moje oczekiwania, myslalam ze bedzie lepszy.
Nie potrafi przykluc mojej uwagi, ogladam go jak juz ogladne wszystkie swoje ulubione a szkoda bo zapowiadal sie tak fajnie, pomysl bardzo dobry natomiast brakuje mu iskry, jakis element zawodzi
po tych odcinkach moge juz stwierdzic ze serial zawiodl moje oczekiwania, myslalam ze bedzie lepszy. Nie potrafi przykluc mojej uwagi, ogladam go jak juz ogladne wszystkie swoje ulubione a szkoda bo zapowiadal sie tak fajnie, pomysl bardzo dobry natomiast brakuje mu iskry, jakis element zawodzi
No właśnie ja mam podobny problem, że niby wszystko jest ok, początek wciągnął mnie bardzo, doceniłem koncept, a z biegiem czasu jakoś się to rozeszło. Właśnie, brak iskry, tego "czegoś"
No właśnie ja mam podobny problem, że niby wszystko jest ok, początek wciągnął mnie bardzo, doceniłem koncept, a z biegiem czasu jakoś się to rozeszło. Właśnie, brak iskry, tego "czegoś" :)
Znów mam troche inne zdanie, mnie ten serial się podoba, ale faktycznie trochę mnie zawiódł, mogliby lepiej wykorzystać ten pomysł. Ale ciągle nie jest u mnie na "szarym końcu" Bardzo blisko Początka jest:)
Znów mam troche inne zdanie, mnie ten serial się podoba, ale faktycznie trochę mnie zawiódł, mogliby lepiej wykorzystać ten pomysł. Ale ciągle nie jest u mnie na "szarym końcu" :) Bardzo blisko Początka jest:)
When Dreams Come True...
ROTFL :cheers: Wyszło Ci