Stargate Atlantis

a long, long time ago..
topmek
Wskaż do odpowiedzi
youtube Warszawa

Post autor: topmek »

Już zabieram się do ściągania:D
Helventis
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Helventis »

Dzięki asd, też nie mogłem się doczekać, aby dowiedzieć się co z tym Becketem wymyślili xD
Awatar użytkownika
panjandrum
Wskaż do odpowiedzi
seriale to moja pasja
seriale to moja pasja
Posty: 829
Rejestracja: 02 stycznia 2008, 16:02

Post autor: panjandrum »

Według mnie 19 odcinek bardzo przewidywalny. Prawie nic co można by wywnioskować nowego z 18 odcinka się nie wydarzyło. Z niecierpliwością czekam na finał 4 sezonu i na 5 sezon. Mam nadzieję, że scenarzyści zaskoczą.

W SGA końcówki i początki sezonów są najlepsze i najbardziej poruszają ważne wątki serialu, bo w środku wieje trochę nudą, a scenariusz wymyślany jest trochę na siłę.
Pomimo tego jest to jeden z najlepszych sajfaj-przygodowych seriali ever.
Istnieje teoria, że jeśli kiedyś ktoś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat,
to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Istnieje także teoria, że dawno już tak się stało.

Douglas Adams
Helventis
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Helventis »

po odcinku 19 mam mieszane odczucia. To męczenie na siłę motywu Michaela zaliczam na minus (pewnie będą sie z nim cały następny sezon jeszcze borykać). A na plus przemawia w sumie powrót Becketta (wiem że chwilowy) czuć było atmosfere dawnego SGA, te jego roztargnione zachowanie, niecodzienny sposób bycia :D a skoro ma powrócić w nastepnym sezonie to może jeszcze coś będzie z tego serialu...

P.S. Wiem że strasznie wcześniej psioczyłem na powrót Becketta, ale widocznie się myliłem, w praktyce jego powrót wygląda lepiej niż w teorii :P. No ale szkoda że scenarzyści poszli po najmniejszej linii oporu i wybrali najłatwiejsze wyjaśnienie jego cudownego powrotu :(
fasolke
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: fasolke »

Moim zdaniem odcinek słaby ta sprawa z Beckettem taka naciągana a Teyla grała męczennika jak nigdy. Na plus zaliczam to, że jej nie uratowali bo to by było całkiem przegięcie. Najlepszy motyw odcinka jak Ronon przytulił Becketta i taka minę zrobił hahha :D:D No i jak zwykle Carter mogło by w ogóle nie być, nie pasuje do Atlantis w ogóle i nic nie wnosi...
Awatar użytkownika
despo
Wskaż do odpowiedzi
zawodowiec
zawodowiec
Posty: 321
Rejestracja: 20 listopada 2007, 02:48

Post autor: despo »

Ja już chyba oglądam ten serial z przyzwyczajenia. Nowy odcinek jest może lepszy od całej tej serii przerywników, ale nie zachwyca, czasem nawet jest nudny i nienaturalny. Nowa Teyla, niepodobna do wcześniejszej. Rodney też jakiś dziwny, sentymentalny, w ogóle nie śmieszny, mało było gadki Rodneyowskiej. Kanan niby jak zwykle nieufny do nowej sytuacji ale jakoś mnie nie przekonuje. W ogóle całość jakoś nie pasuje do charakterów głównych postaci. Jedyne co mnie cieszy to powrót Becketa i to by było na tyle.
Awatar użytkownika
kendzi
Wskaż do odpowiedzi
specjalista
specjalista
Posty: 266
Rejestracja: 19 listopada 2007, 19:29
Lokalizacja: Bydgoszcz\Gdańsk

Post autor: kendzi »

Ja oglądam bo lubie takie klimaty, ale to co zrobili z Beckete'm nie podobało mnnie sie. Troche takie odgrzewane kotlety sie zrobiły.
We are against piracy, please don't attack ships.
Awatar użytkownika
beata101
Wskaż do odpowiedzi
wszystko
wszystko
Posty: 1203
Rejestracja: 21 listopada 2007, 23:15
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Supernatural
Lokalizacja: Polska Kielce

Post autor: beata101 »

W sumie nie wiemy jak to dalej bedzie,- będa teraz uganiac się i za Teylą i za lekarstwem dla Becketa :D . ale może być śmisznie :D Lubie Becketa za jego szkocki akcent, jest boski :grin: Ciekawe, czy w 5 sezonie Michael bedzie robił za głównego wroga...
http://www.supernatural.com.pl
http://www.jensenackles.pl
Awatar użytkownika
Yugi_2142
Wskaż do odpowiedzi
Expert
Expert
Posty: 2108
Rejestracja: 20 stycznia 2008, 01:06
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dziki Zachód
Kontakt:

Post autor: Yugi_2142 »

beata101 pisze:Ciekawe, czy w 5 sezonie Michael bedzie robił za głównego wroga...
Raczej tak bo jeśli nie on to kto? Brakuje ostatnio porządnych wrogów w SGA, miejmy nadzieję że Michael to zmieni..
Jeśli chodzi o obie części Kindred to trzymają dobry wysoki poziom, szkoda że nie jest tak cały czas.
Zauważyliście co się działo z napisami w drugiej części? :) Można zrozumieć że przetłumaczenie gadki o podziale łańcuchów DNA Becketa mogło być trudne ale tekst "To nie jest pożegnanie, to jest "See you Later"" na sam koniec o mało nie zrzucił mnie z krzesła. Ale w sumie nie ma co narzekać, tłumaczenie dialogów z filmów jest ostatnio bardzo niebezpiecznym zajęciem więc dobrze że ktoś się wogóle tego podjął. :pirat:
Helventis pisze:szkoda że scenarzyści poszli po najmniejszej linii oporu i wybrali najłatwiejsze wyjaśnienie jego cudownego powrotu
No i ja jestem trochę zawiedziony wyjaśnieniem powrotu Becketa, tym bardziej że można było z tego problemu jakoś lepiej wymanewrować. Z jednej strony świadczy to o tym że scenarzystom kończy się paliwo, z drugiej mam wrażenie że to nie była do końca ich wina. Wygląda na to że powrót Becketa został w dużym stopniu wymuszony przez protesty fanów serialu i nie był planowany wcześniej. Dlatego wyjaśnienie jego powrotu tak bardzo gryzie się z resztą fabuły. Wszystko to nie zmienia faktu że Becket świetnie to teamu SGA pasuje i dobrze że wrócił. Problem w tym że w międzyczasie pojawiła się Keller i więc mamy dwoje dyżurnych lekarzy na Atlantydzie. Może się więc okazać że w piątym sezonie skrótu SGA nie będziemy już czytać jako "StarGate Atlantis" tylko "Star Grey's Anatomy" :roll:
Obrazek
Ignorance is a virtue.
Awatar użytkownika
asd
Wskaż do odpowiedzi
ZAŁOŻYCIEL
ZAŁOŻYCIEL
Expert
Expert
Posty: 13028
Rejestracja: 17 listopada 2007, 23:25
Płeć: Mężczyzna
Ulubiony Serial: Rescue Me
Lokalizacja: UE

Post autor: asd »

[4x20] Obrazek
Obrazek When Dreams Come True...
Awatar użytkownika
despo
Wskaż do odpowiedzi
zawodowiec
zawodowiec
Posty: 321
Rejestracja: 20 listopada 2007, 02:48

Post autor: despo »

Mogą wystąpić spoilery

Ten odcinek był naprawdę całkiem niezły, choć chwilami trochę monotonny. Zakończenie tworzy trochę możliwości na przyszłą serię. Co mi się nie podoba to to, że główny wątek pewnie będzie sie wlókł przez cały następny sezon, a jak będzie to wyglądało jak w tym sezonie, to z całą pewnością nie będę oglądał tego co tydzień. Pewnie całość połknę na raz.

Moja ocena 8/10.
topmek
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: topmek »

Oglądając ten odcinek od razu pomyślałem o pewnym filmie, który niedawno był w u Nas w kinach;p
Spawn
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Spawn »

tak wlasciwie to ten motyw to odgrzewany kotlet, ALE bardzo dobrze wyszedł, szkoda ze to koniec serii :) dzieki za up'y pzdr.
fasolke
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: fasolke »

Jeśli dobrze to rozwiną to motyw majkela może sie szybko skończyć i w końcu moze jakiś nowy wróg się pojawi..a teyla mogłaby zginać... :D odcinek słaby przyczepić sie mozna do wszystkiego
Helventis
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: Helventis »

Ostatni ep 4 sezonu całkiem niezły, choć pomysł powielony z SG-1, ale i tak wypadło dobrze. Sporo humoru, tylko zakonczenie odcinka strasznie głupie. Ja również wolałbym żeby pojawili się jacyś nowi wrogowie w 5 sezonie :P bo Michael nudny jest... już wolałbym frakcję replikatorów Weir. A takto będą się męczyć z tym co Sheppard usłyszał od McKaya...
fasolke
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: fasolke »

Naprawdę brakuje w tym serialu nutki dramatyzmu prawdziwego... wg mnie najlepiej by bylo jakby Atlantis zostalo jedyna ziemska kolonia przy zyciu razem z baza alpha beta itd a ziemia zostala zniszczona :] Wraith mieli byc potezna rasa a sa banda sztywniakow o iq =30 :D // A sheppard to powinien być be z jednego oka i reki, moze byłby bardziej wiarygodny i zniszczalny w koncu :D:D
Awatar użytkownika
beata101
Wskaż do odpowiedzi
wszystko
wszystko
Posty: 1203
Rejestracja: 21 listopada 2007, 23:15
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Supernatural
Lokalizacja: Polska Kielce

Post autor: beata101 »

Czepiasz się fasolke :D Shepard is the best...bo ma byś the best. Zawsze potrzebny jest jeden bohater pozytwyny, z którym mogą się identyfikować małolaty...hehehe A poza tym JA uważam, że jest baaaaaardzo przystojny i ma dużo irlandzkiego uroku :grin: :grin: :grin: :grin:
Seria zakończyła sie perspektywicznie, jak będzie, zobaczymy. Scenarzyści wycinają czasami takie numery, że eh... Dzięki wszystkim za upload. Tak trzymać...to wy jesteście debeściaki :grin:
http://www.supernatural.com.pl
http://www.jensenackles.pl
fasolke
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: fasolke »

Właśnie o to chodzi, że śheppard jest zbyt dobry zbyt idealny niezniszczalny wszechmocny chyba bardziej od mak keja :D przydalo by sie troszke zmian...
Awatar użytkownika
beata101
Wskaż do odpowiedzi
wszystko
wszystko
Posty: 1203
Rejestracja: 21 listopada 2007, 23:15
Płeć: Kobieta
Ulubiony Serial: Supernatural
Lokalizacja: Polska Kielce

Post autor: beata101 »

No wiesz co..... :-( a na kogo mam patrzeć? Rodney jest wkurzającym, a i urodą nie grzeszy, Roonon to nie mój typ, a jeśli Woolsey zostanie szefem misji tak jak chodzą plotki, to jak zabraknie Sheparda wymrą wszyscy przystojniacy w SGA. :-( :-( :-( A na takiego to miło popatrzeć, i pokibicowac... :grin:

Added after 1 hours 5 minutes:

Sorki za ten ostatni post :grin: :grin: :grin: :grin:
Wiosna idzie...wróbelki w głowie skacza, zwłaszcza w moim wieku to niebezpieczne :oops: ale Shepparda lubie i już :P
http://www.supernatural.com.pl
http://www.jensenackles.pl
fasolke
Wskaż do odpowiedzi

Post autor: fasolke »

ale wszystkie akcje z sheppardem w roli glownej sa skazane na sukces... to sie nudne robi powoli

Szybka odpowiedź

   
Oceń ten serial
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości