Strona 2 z 3

Re: Chicago Fire

: 01 kwietnia 2013, 01:01
autor: najphil
Też jestem na bieżąco i zgadzam się co do masakrycznej amerykańskości serialu. Ale to amerykańskość w najlepszym wydaniu. To jest ten rodzaj monumentalizmu jaką prezentuje piosenka Bruce'a Springsteena - Born In The U.S.A.

W dość sztywnych i przewidywalnych ramach, bo przecież tego typu seriali było już sporo, twórcom udało się upakować wiele smaczków, które rozbijają tę klatkę.
Bardzo, ale to bardzo rzadko się zdarza, by w tak wielowątkowej opowieści, o wielu bohaterach, żaden motyw nie był nudniejszy, czy mniej przeze mnie lubiany.

Re: Chicago Fire

: 01 kwietnia 2013, 01:34
autor: Bostonq
No masz, ja #$#%$^%$ - nawet tutaj musiałeś dowieść, że ten serial, co zapowiadasz w innym poście muszę oglądać... ;) I żeby jeszcze ktoś mi wyjaśnił, że ten serial, "Chicago Fire" - jako bodaj jedyny z produkcji AAA, po aktorach wnoszę, że to ten poziom - nie istnieje na hataku i release24.. Takie pytanie branżowe, ale bardzo mnie męczy, może ktoś zna odpowiedź - przecież podają prawie wszystko, a czemu ten akurat nie? Wbrew pozorom - w naszym, swojskim "necie" to ma spory wpływ na popularność serialu. Nie raz się zetknąłem z "opinią": nie ma na hataku czy release24, czyli słaby...

Re: Chicago Fire

: 16 maja 2013, 23:34
autor: Bostonq
Poprzedni odcinek był bardzo emocjonalny, choć logiczny względem wydarzeń obyczajowych, a najnowszy to całkiem niezłe wprowadzenie w klimat spin-offu, który wrzuciłem tutaj: http://xvidasd.com/n/viewtopic.php?f=3& ... ead#unread Co ciekawe, nawet ten największy "badcop" będzie chyba postacią bardziej nieoczywistą, niż to się może wydawać, co może przydać atrakcyjności tej dodatkowej produkcji. Zresztą, u nas i tak tylko ja z najphilem będziemy to oglądali ;) Albo tylko ja, bo w sumie bez sensu się wypowiadam z kogoś innego :)

Re: Chicago Fire

: 24 maja 2013, 12:54
autor: najphil
No i efektowny finał sezonu z akcją osadzoną w więzieniu. Zabrakło może jakiś dramatycznych cliffhangerów, ale temu serialowi raczej tego nie potrzeba, by w zimie przyciągnąć mnie przed ekran na kolejny sezon.

Re: Chicago Fire

: 25 maja 2013, 19:16
autor: Bostonq
Finał bardzo dobry, zresztą jak cały serial. Podsumowując przyznam, że to chyba najlepsze połączenie akcji i obyczajówki, jakie miałem okazję oglądać :) A to dlatego, że wątki obyczajowe było dość oryginalne i ciekawe, jak choćby cały wątek przyjaźni Severide'a i Leslie. A przy tym akcji było sporo, bardzo dobre zwieńczenie finałowe w więzieniu, a i w każdym odcinku otrzymywaliśmy solidną porcję gaszenia i ratowania :) Tak, to jest serial momentami bardziej amerykański od Ameryki, ale podane to jest wszystko w tak smakowitym sosie, że człowiek wraca myślami do czasów dzieciństwa, kiedy marzył, że będzie strażakiem :) Jeśli ktoś się zastanawia, czy oglądać i wierzy, że ja czy najphil nie piszemy zupełnych głupot, to raz jeszcze polecam! :)

Re: Chicago Fire

: 21 sierpnia 2013, 23:05
autor: joana
Premiera 2 sezonu 25 września. :)
A tymczasem teaser.
http://www.spoilertv.com/2013/08/chicag ... promo.html

Re: Chicago Fire

: 21 sierpnia 2013, 23:20
autor: Bostonq
Toż nie oglądałaś, to co tu Mi tu takie zachęty? ;)

Re: Chicago Fire

: 22 sierpnia 2013, 10:29
autor: joana
A, bo ładny kawałek to jest. :)
Przymierzam się do oglądania I sezonu, bo lubię o strażakach, ale zwlekam, bo ognia się boję. :D

Re: Chicago Fire

: 22 sierpnia 2013, 13:44
autor: Bostonq
Tu się nie ma czego bać, tu trzeba oglądać :) To naprawdę dobry serial jest i myślę, że Ci się spodoba, bo w bardzo umiejętny sposób łączy wątki obyczajowe z tymi bardziej dynamicznymi, gaśniczymi :) O czym zresztą już pisałem, więc bardziej Cię zachęcać nie będę ;)

Re: Chicago Fire

: 25 września 2013, 21:39
autor: Bostonq
W cieniu "wielkich" premier nowego sezonu serialowego (z których połowa zostanie skasowana, 1/3 okaże się słaba, ale z tajemniczych powodów pociągnie te kilka sezonów, a ostaną się w pamięci ino perełki, których na razie nie widzę, ale jeszcze parę startów przed nami) wyruszył na akcję drugi sezon naszego forumowego "cichego" serialu.

I to od razu odcinkiem znakomitym, z ogromnym stężeniem świetnych wątków tzw. "obyczajowych" i kapitalnymi akcjami gaśniczymi.

Już widać wątek główny - czyli ta biurokratyczna menda ludzka płci żeńskiej, której zadaniem są cięcia w budżecie, ale obok tego zarysowało się kilka świetnych momentów, jak choćby ostatni - nawet dość zaskakujący.

Bardzo lubię ten serial i nie mam zamiaru tego ukrywać. Jest rzetelny, solidny, dobrze zagrany, brawurowo łączy akcję z "obyczajówką". Mało - wbrew pozorom - jest takich produkcji, więc tym bardziej kibicuję tej :)

Re: Chicago Fire

: 30 listopada 2013, 22:44
autor: Bostonq
W końcu stało się to, na co pewnie wielu oglądających czekało :) Przyznam, że się ucieszyłem, bo zawsze mnie takie przeciąganie wątku miłosnego wkurza. A poza tym: bardzo solidne akcje gaśnicze, ciekawy wątek groźniej kobiety z urzędu, która obsesyjnie chce zniszczyć komendanta, bardzo emocjonalny wątek Shay, która stacza się po równi pochyłej, no i powrót diabolicznego policjanta, który zresztą zapowiada całkiem niezłą fabułę "Chicago PD". To jest naprawdę znakomity serial, nie mogę pojąć, dlaczego u nas nie cieszy się większą popularnością :shock:

Re: Chicago Fire

: 01 grudnia 2013, 00:00
autor: joana
Zaczniesz PoI, to ja postaram się docenić Chicago Fire.
To ma być szantaż, nie wiem na ile udany. :)

Re: Chicago Fire

: 01 grudnia 2013, 00:03
autor: Bostonq
Gdyby to dosłownie potraktować, to się wkopałaś sama, bo ja zacząłem POI, wszak widziałem pierwszy odcinek już dawno, plus ten, co poleciłaś ;) Teoretycznie powinnaś więc - zgodnie z tym, co napisałaś - docenić "ChF" ;)

Re: Chicago Fire

: 01 grudnia 2013, 00:06
autor: joana
Idę na całość, kawałkami się nie dam zaspokoić. Albo wszystko, albo nic.

Re: Chicago Fire

: 01 grudnia 2013, 00:16
autor: Lubec
@Bostonq nadrabiaj szybko PoI, bo ostatnie trzy odcinki to był istny majstersztyk, których mogą zazdrościć najlepsze seriale z kablówek.

Re: Chicago Fire

: 13 grudnia 2013, 22:19
autor: Bostonq
W tej chwili to jest moim zdaniem najlepsze połączenie obyczajówki z serialem akcji! Gwoli sprawiedliwości dodam, że w sumie żadnego innego serialu tego typu nie oglądam, więc możliwe, że moje zdanie jest z lekka nieobiektywne ;)

Ale też najnowszy epizod łączy w sobie to, co dla mnie jest idealną harmonią między akcją a dramatem: scenę z młodą prawniczką a "Gail" oglądałem kilka razy, jest tak cholernie satysfakcjonująca :) Choć wiem, że widziałem takie coś już wcześniej nie raz, to nadal sprawia to wielką frajdę :)

Akcje gaśnicze - świetne. Wątek wyboru ścieżki kariery przez jedną z postaci - topiczny, ale nadal znakomity. No i końcówka - trudno, nabieram się na to, wzruszam, drżę z niepokoju, choć wiem, że będzie dobrze. Ale to siła tego serialu - że wcale nie jakoś szczególnie oryginalne historie opowiada nam w sposób niezwykle atrakcyjny :)

Czekam więc z niecierpliwością na nowe odcinki i niech jakieś mroczne bóstwo przeklnie przerwy zimowe w nadawaniu seriali ;)

Re: Chicago Fire

: 25 stycznia 2014, 20:11
autor: Bostonq
Myślę, że kiedyś dojdę do tego, dlaczego ten serial u nas nie cieszy się popularnością, na którą naprawdę zasługuje :) W zasadzie byłoby to chyba warte nawet jakiejś pracy co najmniej licencjackiej ;) Najnowsze odcinki są znakomite, ze szczególnym uwzględnieniem ostatniego, który opowiada o tym, co dzieje się w trakcie, gdy gaśnie światło :) Sporo napięcia, plus parę zabawnych momentów - w tym serialu scenarzyści to z pewnością prymusi amerykańskich szkół scenopisarstwa, ale z wielką przyjemnością się na to nabieram :)

Pojawia się oczywiście powiązanie z "Chicago PD", czytałem wpis najphila i podejrzałem, bo jeszcze nie widziałem najnowszego odcinka, faktycznie lekko się rozminęli z aurą, mam nadzieję, że takie błędy nie będą się powtarzać, bo to, że seriale się przenikają jest świetne :)

Bardzo ciekawe jest też to, co dzieje się w kwestii porucznika Casey, wątek obyczajowy, ale ładnie rozgrywany i mocno związany z samym zawodem strażaka - czy może ujawnić to, co mu się dzieje, czy będzie mógł dalej pracować?

O, i ciekawostka: http://www.tvguide.com/News/Chicago-Fir ... 76452.aspx :)

Re: Chicago Fire

: 06 lutego 2014, 14:13
autor: joana
Napiszcie mi kochani, czy PD można oglądać bez wcześniejszego zapoznania się ze strażakami?
Być może gdzieś,tam wyżej jest to napisane, ale nie czytam postów, żeby się nie nadziać na spoiler, bo mam plan coby
jednak Chicago obejrzeć, ale straszne zaległości mam, a o policji bym teraz coś chciała. :)

Re: Chicago Fire

: 06 lutego 2014, 16:30
autor: Bostonq
W zasadzie to można, choć ominą Cię kwestie związane z postaciami, głównie z szefem całej brygady, który wcześniej w "Chicago fire" dał się poznać jako naczelny zły, a później trochę mu się zmieniło :) No i co jakiś czas pojawiają się wątki z bieżących odcinków serialu o strażakach, więc możesz mieć malutki spoiler, w sumie dwuetapowy - obyczajowy i sensacyjny :)

Re: Chicago Fire

: 11 kwietnia 2014, 14:32
autor: najphil
18 odcinek od razu mnie ujął dyskusją o UFC. Johny Hendricks jest także moim ulubionym zawodnikiem, a dość jasne stwierdzenie przez scenarzystów, że w walce o pas, która odbyła się nieco ponad miesiąc temu, Johny został oszukany i sędziowie dali ciała przyznając zwycięstwo jego przeciwnikowi, przyjąłem z ogromną radością. Trzeba przyznać, że to odważny ruch, bo GSP jest ulubieńcem tłumów, a dyskusje o tej walce do tej pory toczą się w Sieci, wywołując skrajne reakcje.

I Mały Highlight, prezentujący niesamowitą lewą rękę chłopaka z Texasu.