seriale-asd

Po prostu "Shark" to też bardzo charyzmatyczna postać.

Jeszcze mają swój zespół i nie przebierają w środkach pozwalających im dojść do celu

Rewelacja :!:
Pierwszy odcinek byl troszku ciezki przez napisy, ale serial jest tak dobry, ze mozna na nie nie zwracac uwagi, potem juz jest normalnie.

jestem obecnie na 5 odcinku i napisy praktycznie mi nie przeszkadzaja. A serial naprawde polecam

Cholery można dostać przy tych napisach. I nie chodzi mi o tempo. Po prostu czuje się jakbym jakiś prl-owski film oglądał, z narratorem który sieje propagandę xD poczuwając się do obowiązku wytłumaczyć ludowi któż to taki są Stonesi, że Anaheim to miasto lub że Brown Sugar to piosenka The Rolling Stones i znaczy "Brązowy cukier" (tu się akurat pomylił bo chodziło o Heroinę )

Musiałem się przebić przez pierwsze dwa odcinki ale potem Shark jest naprawdę dobry, tylko te napisy... :roll:

Nie jest tak zle - przypisy przeciez nie sa umieszczone w dialogach tylko w miejscach, gdzie nic sie nie dzieje (widoczki). Zreszta po kilku odcinkach juz tak nie przeszkadzaja

Moim zdaniem poza tym że ich jest trochę za dużo, to ciekawy pomysł z tymi przypisami

Mi się podoba pomysł z przypisami. Może faktycznie niektóre były niepotrzebne ale ogólnie pomysł i wykonanie oceniam na duży plus, w ten sposób można w całości zrozumieć różne niuanse dialogów. Jeśli zaś chodzi o sam serial, Boston Legal może to nie jest ale mamy tu kawał solidnego (amerykańskiego) kina sądowo-śledczego i ogląda się to naprawdę fajnie, dlatego z niecierpliwością czekam na kolejny sezon.

Stęskniłam się za Sebastianem - czy coś słychać o drugiej serii?

Brakuje jeszcze napisów do dwóch ostatnich odcinków, ale są tłumaczone.

Na N24 pojawił się postęp tłumaczenia ostatniego odcinka i jest już 50%.
xvidasd chyba możesz zacząć pomału przygotowywać wstawkę

Nie muszę przygotowywać - wszystko od dawna gotowe.
Shark to jeden z moich NAJ seriali, zwłaszcza, że z tego co widziałem to ostatni odcinek to zakończenie motywu głównego...

Hmm ja też już chętnie zaczęłabym oglądać teraz
Jak masz czas xvidasd to może wrzuciłbyś te gotowe odcinki chociaż na serwer, plis

Całość na torrencie będzie i to już niedługo

Zapraszam na drugi sezon!

Bardzo żałuję, że nie ma więcej odcinków tego wyśmienitego serialu.
James Woods fantastycznie zagrał Sebastiana Starka.
Najbardziej podobało mi się w tym serialu innowacyjne podejście do tematu.
Choć Shark jest "dobry" i stoi po stronie prawa to nie zawaha się ani przez moment by popełnić nawet przestępstwo w słusznej sprawie.
No i normalnie straszny z niego egoista i cynik - nie liczy się z nikim - co powie tak ma być i basta - swój chłop

POLECAM i to bardzo!

Drugi sezon już za mną, wrażenia mniej więcej takie same jak po pierwszym Trochę nie podobała mi się ta wejściówka gdzie Shark wysiada z Astona, IMO jakieś takie tanie to jest.... ale to akurat detal. Z takich jeszcze wstępnych spostrzeżeń, co najmniej dwóch sędziów z serialu występuje również w Boston Legal no i bardzo podoba mi się dom Sharka z tymi dużymi oknami. Sam drugi sezon dobry, momentami nawet bardzo dobry, ale chyba niedługo powędruje u mnie do kosza. Mój problem z Sharkiem polega na tym że sama formuła serialu jako śledczo-proceduralnego sprawia, że gdy już się wie kto jest mordercą to powrót do danego odcinka nie jest już taki emocjonujący. Ale tak chyba jest ze wszystkim serialami z gatunku "śledczych".

xvidasd pisze:
Najbardziej podobało mi się w tym serialu innowacyjne podejście do tematu.
Choć Shark jest "dobry" i stoi po stronie prawa to nie zawaha się ani przez moment by popełnić nawet przestępstwo w słusznej sprawie.

Pomysł nie jest znowu taki całkiem innowacyjny. Postać występującego w ostatnim sezonie The Practice i całym Boston Legal adwokata Alana Shore została oparta na dokładnie tym samym założeniu.

super serial nie mogę się od niego oderwać . polecam

Yugi_2142 pisze:Pomysł nie jest znowu taki całkiem innowacyjny. Postać występującego w ostatnim sezonie The Practice i całym Boston Legal adwokata Alana Shore została oparta na dokładnie tym samym założeniu.

Ale Sebastian jest dodatkowo wrednym i bezczelnym sukinsynem!
A pomimo tego wzbudza sympatię - ciekawe, że udało mu się połączyć te dwie skrajności - świetnie zagrał