W "regulaminie" napisano wyraźnie, że
prawie wszystkie potrzeby. Seks oczywiście nie jest zabroniony, ale jeszcze raz przypominam, że jest to bezludna wyspa, bez kontaktu ze światem zewnętrznym. Znaczy delikwent jest skazany na samoobsługę.
Pisałeś wyżej, że pół roku to mało. Wytrzymasz!

Albo jednak weź jakiś serial.
