autor: joana » 13 listopada 2013, 12:40
Ja inaczej to widzę.
Prawo nie zmusza do aborcji, a ją jedynie dopuszcza, ograniczając jednak dowolność zupełną.
Próbuje zdefiniować przypadki, w których (z przyczyn ważnych)można np. dokonać aborcji.
Nie zwalnia nas od decyzji, bo i tak każdy musi się z nią, indywidualnie, i we własnym sumieniu, zmierzyć.
Ustawa, to nie alibi.
Wiem, chodzi Ci o definicję ważnych przyczyn, dlaczego te a nie inne. Moja głowa na to za mała. Nie potrafię określić np. warunków medycznych. To wiedzą lepiej specjaliści - medycy, etycy medycyny.
Nadzieja w badaniach, które będą mogły ostrzec potencjalnych rodziców, że mogą spłodzić dziecko obarczone wadą, wtedy będzie możliwość podjęcia decyzji - zanim, ale już świadomie.
Nigdy jednak nie wyeliminuje się wszystkich przypadków zawczasu, zawsze będziemy mieli do czynienia z jakimś dramatycznym wyborem.
Dlatego to taka trudna sprawa, a tych nie lubię rozpatrywać przy użyciu ostrych i kategorycznych stwierdzeń, bo chyba się nie da.
PS. Niech ktoś odczepi ten wątek od części serialowej.
Ja inaczej to widzę.
Prawo nie zmusza do aborcji, a ją jedynie dopuszcza, ograniczając jednak dowolność zupełną.
Próbuje zdefiniować przypadki, w których (z przyczyn ważnych)można np. dokonać aborcji.
Nie zwalnia nas od decyzji, bo i tak każdy musi się z nią, indywidualnie, i we własnym sumieniu, zmierzyć.
Ustawa, to nie alibi.
Wiem, chodzi Ci o definicję ważnych przyczyn, dlaczego te a nie inne. Moja głowa na to za mała. Nie potrafię określić np. warunków medycznych. To wiedzą lepiej specjaliści - medycy, etycy medycyny.
Nadzieja w badaniach, które będą mogły ostrzec potencjalnych rodziców, że mogą spłodzić dziecko obarczone wadą, wtedy będzie możliwość podjęcia decyzji - zanim, ale już świadomie.
Nigdy jednak nie wyeliminuje się wszystkich przypadków zawczasu, zawsze będziemy mieli do czynienia z jakimś dramatycznym wyborem.
Dlatego to taka trudna sprawa, a tych nie lubię rozpatrywać przy użyciu ostrych i kategorycznych stwierdzeń, bo chyba się nie da.
PS. [color=#BF0000]Niech ktoś odczepi ten wątek od części serialowej.[/color]