autor: Bostonq » 08 kwietnia 2009, 20:53
Jeśli krzyżyk, to chyba taki odwrócony
Krzyżyka nie stawiałem, bo i czemu, przecież nie mówiłeś, że odchodzisz. A przerwy to rzecz normalna, przynajmniej tak mi się wydaje
Brita też rzadko się odzywa od dłuższego czasu

Jeśli krzyżyk, to chyba taki odwrócony ;)
Krzyżyka nie stawiałem, bo i czemu, przecież nie mówiłeś, że odchodzisz. A przerwy to rzecz normalna, przynajmniej tak mi się wydaje :)
Brita też rzadko się odzywa od dłuższego czasu :(