autor: Szycha » 02 kwietnia 2009, 13:35
xvidasd pisze:Jasne - teraz to każdy tak napisze - no może oprócz @Szycha, który śmiało przyznał sie do Esmeraldy i teraz już sie z tego nie wyplącze...
Szycha pisze:O, dzięki, chociaż szczerze po cichu liczyłem bardziej na Esmeralde, bo to ona była pierwszą telenowelą jaką obejrzałem w całości... No i postacie jakieś takie bliższe człowiekowi. No ale i tak dzięki
A tak apropos to zauważyłem, że niektórzy faceci naprawdę oglądają np BrzydUlę i są jej fanami a było tak.
Rozmowa w pomieszczeniu w grupie pięciu facetów zeszła na temat seriali - najpierw wszyscy wyśmiewali się z "Mody na Sumces", "Brzyduli" itp - jakie to głupie i "babskie" itp. No więc postanowiłem zrobic eksperyment - zacząłem pierwszy, że w sumie to nie są takie złe i ja oglądam i śledzę losy...
...pomalutku, pomalutku dwóch z nich przyznało, że też oglądają regularnie, jeden czasami a jeden wcale. Mało z tego - tych dwóch zaczęło sobie opowiadac co tam było w ostatnim odcinku i prowadzic ożywioną dyskusję na temat "dupereli" etc. - jak panienki...

Aż mi szczęka opadła hahaha
Oczywiście nie ma w tym nic zdrożnego tylko skąd ta obłuda??
Dlatego wątpię, żeby ktoś się przyznał, że Isaura to serial jego życia itp...

@Asd, nie wypieram się, bo tak było, przez to nie czuje się jakoś mniej męsko (co prawda wtedy miałem 12 lat), ale co tam...
A propo BrzydUli, to czasem jak lecą powtórki w bodajże sobotę, oglądam jak nie mam co robić, bo poza tą mdławą miłosną otoczką, ma czasem dobre komediowe momenty.
Co do "Oczywiście nie ma w tym nic zdrożnego tylko skąd ta obłuda??", wytłumaczenie jest bardzo proste. Większość facetów boi się, że jak się przyznają do oglądania tego typu seriali, to wszyscy pomyślą, że jakaś "ciota" czy coś w tym stylu. A ja się tego nie wstydzę, bo i dlaczego miałbym.
[quote="xvidasd"]Jasne - teraz to każdy tak napisze - no może oprócz @Szycha, który śmiało przyznał sie do Esmeraldy i teraz już sie z tego nie wyplącze... :D
[quote="Szycha"]O, dzięki, chociaż szczerze po cichu liczyłem bardziej na Esmeralde, bo to ona była pierwszą telenowelą jaką obejrzałem w całości... No i postacie jakieś takie bliższe człowiekowi. No ale i tak dzięki [/quote]
A tak apropos to zauważyłem, że niektórzy faceci naprawdę oglądają np BrzydUlę i są jej fanami a było tak.
Rozmowa w pomieszczeniu w grupie pięciu facetów zeszła na temat seriali - najpierw wszyscy wyśmiewali się z "Mody na Sumces", "Brzyduli" itp - jakie to głupie i "babskie" itp. No więc postanowiłem zrobic eksperyment - zacząłem pierwszy, że w sumie to nie są takie złe i ja oglądam i śledzę losy...
...pomalutku, pomalutku dwóch z nich przyznało, że też oglądają regularnie, jeden czasami a jeden wcale. Mało z tego - tych dwóch zaczęło sobie opowiadac co tam było w ostatnim odcinku i prowadzic ożywioną dyskusję na temat "dupereli" etc. - jak panienki... :D Aż mi szczęka opadła hahaha
Oczywiście nie ma w tym nic zdrożnego tylko skąd ta obłuda??
Dlatego wątpię, żeby ktoś się przyznał, że Isaura to serial jego życia itp... :D[/quote]
@Asd, nie wypieram się, bo tak było, przez to nie czuje się jakoś mniej męsko (co prawda wtedy miałem 12 lat), ale co tam...
A propo BrzydUli, to czasem jak lecą powtórki w bodajże sobotę, oglądam jak nie mam co robić, bo poza tą mdławą miłosną otoczką, ma czasem dobre komediowe momenty.
Co do "Oczywiście nie ma w tym nic zdrożnego tylko skąd ta obłuda??", wytłumaczenie jest bardzo proste. Większość facetów boi się, że jak się przyznają do oglądania tego typu seriali, to wszyscy pomyślą, że jakaś "ciota" czy coś w tym stylu. A ja się tego nie wstydzę, bo i dlaczego miałbym.