autor: Bostonq » 21 września 2008, 14:09
Na pewno warto czytać większość rzeczy, które wyszły spod pióra Neila Gaimana - czyli autora właśnie wspomnianego przez Ciebie komiksu. Nie jest to może jego najlepsze dzieło, ale i tak jest dość ciekawe. Największym osiągnięciem Gaimana jest seria o Sandmanie, czyli Władcy Snów. Próżna w niej szukać typowej dla komiksu amerykańskiego akcji - jest za to filozofia, mnóstwo odwołań literackich, niezwykła atmosfera i poziom literacki, którego nie powstydziłaby się niejedna książka tzw. wybitna. W Polsce wyszła praktycznie cała seria, a i parę dodatkowych albumów się ukazało:
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/sandman
Warto sięgnąć po "Kaznodzieję" Gartha Ennisa, czyli historię o poszukiwaniu Boga. Ale nie jest to komiks religijny w takim sensie, jak mogłoby się to z pozoru wydawać. Główny bohater szuka Boga, by - w skrócie rzecz ujmując - naurągać Mu dość ostro, albo i .... I to już trzeba zobaczyć samemu, jak to się wszystko kończy. A w trakcie - mnóstwo przemocy, kapitalnych dialogów, ciekawych postaci (nowoczesny wampir, Święty od Morderców i paru innych). W Polsce ukazała się całość:
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/kaznodzieja
A moje szczególne upodobanie - wiadomo - Batman

Tak mi od dzieciństwa zostało i chyba już się nie zmieni

Na pewno warto czytać większość rzeczy, które wyszły spod pióra Neila Gaimana - czyli autora właśnie wspomnianego przez Ciebie komiksu. Nie jest to może jego najlepsze dzieło, ale i tak jest dość ciekawe. Największym osiągnięciem Gaimana jest seria o Sandmanie, czyli Władcy Snów. Próżna w niej szukać typowej dla komiksu amerykańskiego akcji - jest za to filozofia, mnóstwo odwołań literackich, niezwykła atmosfera i poziom literacki, którego nie powstydziłaby się niejedna książka tzw. wybitna. W Polsce wyszła praktycznie cała seria, a i parę dodatkowych albumów się ukazało: http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/sandman
Warto sięgnąć po "Kaznodzieję" Gartha Ennisa, czyli historię o poszukiwaniu Boga. Ale nie jest to komiks religijny w takim sensie, jak mogłoby się to z pozoru wydawać. Główny bohater szuka Boga, by - w skrócie rzecz ujmując - naurągać Mu dość ostro, albo i .... I to już trzeba zobaczyć samemu, jak to się wszystko kończy. A w trakcie - mnóstwo przemocy, kapitalnych dialogów, ciekawych postaci (nowoczesny wampir, Święty od Morderców i paru innych). W Polsce ukazała się całość: http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/kaznodzieja
A moje szczególne upodobanie - wiadomo - Batman :) Tak mi od dzieciństwa zostało i chyba już się nie zmieni :)