autor: Lubec » 02 października 2015, 15:54
Właśnie jestem świeżo po seansie.
Największą wadą jest długość odcinków, są zdecydowanie za krótkie. Wiem, że budżet i czas aktorów ograniczony, ale scenariusz jest całkiem nieźle skonstruowany, biorąc pod uwagę czas trwania jednego epizodu, więc szkoda, że nie wydłużono ich do choćby 10 minut. Historia na pewno by na tym zyskała. Akcja chcąc nie chcąc musi iść do przodu i niestety historia na tym traci, bo mamy przedstawiony tutaj bardzo okrojony origin story.
Jest akcja i jest humor co jest zdecydowaną zaletą tej animacji, której bliżej klimatem do The Flash niż do Arrow, co bardzo dobrze pasuje do opowiadanej historii.
Co do kwest technicznych to do animacji nie mam się co czepiać, no może poza tym, że nie zawsze ruch ust do końca zgrywa się z kwestiami mówionymi. Sekwencje akcji są dynamiczne i nieźle zmontowane.
Co do kreski to przywodzi na myśl Young Justice co zaliczam na plus. Na minus jednak twarz Arrowa, nie za bardzo mi się to podobało, ale nie jest to mankament przeszkadzający w oglądaniu. Można potraktować to jako czepianie się, ale mi się po prostu nie podoba.
Właśnie jestem świeżo po seansie.
Największą wadą jest długość odcinków, są zdecydowanie za krótkie. Wiem, że budżet i czas aktorów ograniczony, ale scenariusz jest całkiem nieźle skonstruowany, biorąc pod uwagę czas trwania jednego epizodu, więc szkoda, że nie wydłużono ich do choćby 10 minut. Historia na pewno by na tym zyskała. Akcja chcąc nie chcąc musi iść do przodu i niestety historia na tym traci, bo mamy przedstawiony tutaj bardzo okrojony origin story.
Jest akcja i jest humor co jest zdecydowaną zaletą tej animacji, której bliżej klimatem do [i]The Flash[/i] niż do [i]Arrow[/i], co bardzo dobrze pasuje do opowiadanej historii.
Co do kwest technicznych to do animacji nie mam się co czepiać, no może poza tym, że nie zawsze ruch ust do końca zgrywa się z kwestiami mówionymi. Sekwencje akcji są dynamiczne i nieźle zmontowane.
Co do kreski to przywodzi na myśl [i]Young Justice[/i] co zaliczam na plus. Na minus jednak twarz Arrowa, nie za bardzo mi się to podobało, ale nie jest to mankament przeszkadzający w oglądaniu. Można potraktować to jako czepianie się, ale mi się po prostu nie podoba.