autor: Sirm » 09 stycznia 2016, 22:07
Te 6 odcinków wciągnąłem bezproblemowo w 3 dni ale zbyt mnie to nie zachwyciło, pierwszy odcinek jeszcze nawet fajny ale potem średnio. Autorzy próbują jakoś budować napięcie ale i tak wiadomo jak się wszystko skończy, więc zamiast kibicować czekałem tylko kogo zjedzą. Na dobrą sprawę zacząłem kibicować trupiaszkom i nie pogniewałbym się gdyby dopadły wszystkich. Jest kilka fajnych scen gdy 'na znak protestu' tłum spuszczonych z łańcucha debili demoluje miasto, dobrze wiedzieć, że nie tylko u nas trafiają się przygłupy gotowe rozwalić wszystko dla zabawy nawet gdy sami szkodzą sobie najwięcej. Cóż, jak to ktoś kiedyś trafnie stwierdził: ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi… Może to właśnie jest największy plus tej historii, takie szydercze zestawienie obok siebie bezmyślnej hordy niszczących wszystko zombie z bezmyślną hordą niszczących wszystko ludzi. Sytuacja od początku była do opanowania, nawet potem, po kilku początkowych błędach jeszcze przez długi czas nie było to beznadziejnie, ale znów wszystko rozbiło się o zwykłą ludzką głupotę, chciwość, małostkowość i brak wyobraźni.
Te 6 odcinków wciągnąłem bezproblemowo w 3 dni ale zbyt mnie to nie zachwyciło, pierwszy odcinek jeszcze nawet fajny ale potem średnio. Autorzy próbują jakoś budować napięcie ale i tak wiadomo jak się wszystko skończy, więc zamiast kibicować czekałem tylko kogo zjedzą. Na dobrą sprawę zacząłem kibicować trupiaszkom i nie pogniewałbym się gdyby dopadły wszystkich. Jest kilka fajnych scen gdy 'na znak protestu' tłum spuszczonych z łańcucha debili demoluje miasto, dobrze wiedzieć, że nie tylko u nas trafiają się przygłupy gotowe rozwalić wszystko dla zabawy nawet gdy sami szkodzą sobie najwięcej. Cóż, jak to ktoś kiedyś trafnie stwierdził: ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi… Może to właśnie jest największy plus tej historii, takie szydercze zestawienie obok siebie bezmyślnej hordy niszczących wszystko zombie z bezmyślną hordą niszczących wszystko ludzi. Sytuacja od początku była do opanowania, nawet potem, po kilku początkowych błędach jeszcze przez długi czas nie było to beznadziejnie, ale znów wszystko rozbiło się o zwykłą ludzką głupotę, chciwość, małostkowość i brak wyobraźni.